Reklama

Siły zbrojne

Pierwsze szturmowce Su-25 wróciły z Syrii do Rosji

  • photo
    photo
  • Photo: kremlin.ru
    Photo: kremlin.ru

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o powrocie grupy samolotów szturmowych Su-25 z bazy Hmejmim w Syrii na lotnisko macierzyste w Kraju Krasnodarskim.

Wracający piloci zostali uroczyście powitani przez dowódcę Południowego Okręgu Wojskowego generała Aleksandra Gałkina, jak również przez rodziny i przyjaciół. Samoloty przed lądowaniem dokonały przelotu nad lotniskiem na niskiej wysokości w paradnym szyku.

Wracający piloci otrzymali wojskowe nagrody za wykonywanie zadań „przez pół roku w trudnej misji spędzając ponad tysiąc godzin na syryjskim niebie”. Według Gałkina „w wyniku nalotów samolotów bojowych, syryjskie wojska oswobodziły setki osiedli, i co najważniejsze, nastąpiła przełom w walce z terroryzmem”.

Gałkin dodał, że piloci maszyn doskonale poradzili sobie z "trudnym zadaniem", wykonując w tym czasie ponad 1600 lotów bojowych, w czasie których zrzucili na pozycje terrorystów ok. 6000 bomb.

Rosyjskie samoloty Su-25 opuściły bazę w Syrii rankiem w środę, nieco wcześniej do Rosji odleciały samoloty Su-34.

Czytaj też: Putin osiągnął cele strategiczne? Rosja redykuje wojska w Syrii [KOMENTARZ]

Czytaj też: S-400 zostają w Syrii. Stany Zjednoczone kwestionują redukcję sił rosyjskich.

Reklama

Komentarze (7)

  1. BieS

    Moja uliczka na osiedlu z lat 1960 ma lepszą nawierzchnię niż ich baza macierzysta.

  2. Berger

    Prawdziwy rezultat obecności Rosjan w Syrii jest raczej ujemny. Przystępując do ofensywy lotniczej Rosja miała dobre stosunki z Arabami i Turcją, ponieważ była postrzegana jako rozjemca. Dziś sytuacja jest diametralnie odmienna. Za odzyskanie zaledwie 10 tys km kwadratowych i 400 wiosek, Rosja zyskała wrogość świata muzułmańskiego i kolejnego po Chinach "sojusznika" w postaci Persji, która właśnie zamierza wejść na rynek ropy, czym jeszcze bardziej obniży jej ceny. Putin właściwie nie zyskał nic, bo Assad i tak by utrzymał się na swoim skrawku u władzy. Izolacja geopolityczna Rosji i sankcje nadal trwają, co by to nie twierdził Kreml.

  3. 45

    Bla isisu nie zniszczysz bo to sunnici.Ich za mordę wezmą Kurdowie...też sunnici.Ludziska przecież wy też wycofalibyscie nowoczesny sprzęt,Su-24 zostają bo one wystarczą potem Rosja opyli je Syrii lub Iranowi za jednego rubla.Jak Niemcy nam Leopardy.Gdyby coś się stało nieprzewidzianego to one wracają.

    1. Tomo

      Su-25 to ma byc nowoczesny sprzęt?

  4. VII zmiana

    Spokojnie musieli je wycofać.Po prostu skończyły im sie resursy i potrzebują remontu który je przedłuży.W zamian polecą nowsze.

  5. 45

    Karo ruscy grają o Kurdów.Forsa nie śmierdzi ,śmierdzi jej brak.Czym?malizna.Putin niszczy Turcję,nie rakietami nie bombami a Kurdami.USA musi wybrać,Rosja problemu nie ma,ma do zagospodarowania 28mln ludzi i to sunnitow.Kurdowie wyboru nie mają.Albo Syria plus Rosja albo...Turcja ich zaorze.Kurdowie nie są Arabami oni mają swój język.W Turcji są traktowani jak Arabowie w Izraelu.

  6. karo

    Kasa się skończyła na wojenkę :)

  7. Bla

    A ISIS jak się miało dobrze tak nadal ma. Może w końcu ta iluzja Rosji rzekomo niszczącej ISIS pójdzie w niepamięć.

    1. rafał_44

      oby nie próbowali wykorzystać tego przeszkolenia na Polsce !

Reklama