Reklama

Siły zbrojne

Żagań strzela z T-72

Fot. st.szer. Marcin Sawicki
Fot. st.szer. Marcin Sawicki

Żołnierze 34 Brygady Kawalerii Pancernej z Żagania uczestniczą w ćwiczeniach obejmujących pierwsze strzelania z czołgów T-72M1.

Jak podaje st. szer. Marcin Sawicki, rano 7 listopada 2019 r. szef szkolenia 34. Brygady Kawalerii Pancernej oraz dowódca 1. Brabanckiego Batalionu Czołgów jako pierwsi oddali strzał z czołgu T-72M1 podczas szkolenia poligonowego.

Żołnierze 1. Brabanckiego Batalionu Czołgów przez najbliższy miesiąc będą sprawdzać i doskonalić swoje umiejętności na czołgach T-72M1. W tym czasie załogi batalionu realizować będą szereg zadań taktycznych i ogniowych w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Żagań.

Czołgi T-72M1 trafiły do żołnierzy 34. Brygady Kawalerii Pancernej w Żaganiu w latach 2017 i 2018. Zastąpiły one wozy Leopard 2A5 i 2A4, które znalazły się w 1. Brygadzie Pancernej w Wesołej. Był to skutek decyzji podjętej przez Ministerstwo Obrony Narodowej w 2016 r, mającej na celu wzmocnienie jednostek położonych w pobliżu wschodniej granicy Polski.

Polskie czołgi T-72M1 są poddawane programowi remontów i modyfikacji. Stosowną umowę podpisano w lipcu br., pomiędzy konsorcjum PGZ S.A. i wchodzącymi w skład Grupy ZM Bumar-Łabędy oraz 1. Regionalną Bazą Logistyczną. Prace już się rozpoczęły i będą realizowane do 2025 roku. Wartość umowy wynosi 1,75 mld zł.

Używane wcześniej przez pancerniaków z Wesołej czołgi PT-91 przekazano 15. Brygadzie Zmechanizowanej w Giżycku. Niedawno rozpoczęto certyfikację 1. batalionu pancernego 1. Brygady Pancernej w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Nowej Dębie.

Reklama
Reklama

Komentarze (27)

  1. Adam

    Pewnie jak wybuchnie wojna, to prawie wszystkie obsady z tych czołgów odrazu zdezerterują. Kto by chciał w tym szrocie na wojnę jechać!

    1. tak tak

      Wolałbyś iść na piechotę?

  2. Reko

    Nie jestem specjalistą od nowoczesnej broni pancernej ale warto wiedzieć jak wyglądało to w ubiegłych wojnach. Niemcy w 1939 r. wygrali kampanię wrześniową na "traktorach" bo tym właśnie był PzKfw I tyle że mieli ich 1500 szt. Polska armia miała najnowocześniejsze wówczas czołgi lekkie 7TP jedyne na świecie napędzane dieslem ale było 160 szt. Można walczyć złomem ważne żeby tego złomu było dostatecznie dużo.

    1. Lord Godar

      Piszesz : " Polska armia miała najnowocześniejsze wówczas czołgi lekkie 7TP jedyne na świecie napędzane dieslem " ...... No i co z tego , że miały silnik diesla ? Diesel jako napęd to stereotyp radzieckiej propagandy , który miał z tego właśnie powodu wykazywać wyższość jego nad niemieckimi czołgami . A ile tych T-34 zostało zniszczonych ? Chyba więcej niż cała niemiecka armia miała czołgów wszystkich typów w czasie II WŚ.

    2. Przemo

      „Najnowocześniejsze” gorsze prawie pod każdym względem od panzera 38(t) i Panzera III E, porównywalny z p35 i Panzerem II (pancerz miał praktycznie identyczny z 7tp, działko było słabsze ale szybkostrzelne, jednak szybszy niż polskie „cudo techniki”). Nie wspominając o czołgach francuskich czy brytyjskich

  3. asdf

    podsumujmy moze czesc Leopardow wyslano do remontu, czesc przeslano do Wesolej (ktorej zolnierze jeszcze nie zdazyli sie na nich wyszkolic) to ile Leopardow zostalo w czynnej sluzbie w WP?

  4. zaq

    Węgrzy wysłali na złom swoje T72 kupując Leopardy 2A7, a my wydajemy 1,7 mld zł na pudrowanie trupa T72 tylko po to by utrzymać Bumar przy życiu, to już lepiej byłoby się dogadać z Koreą i wspólnie produkować K2, Bumar miałby zamówienia, a armia nowoczesny czołg.

    1. Lord Godar

      Węgrzy stwierdzili , że im wystarczy batalion czy dwa na czołgach . Nam niestety nie ... i stąd ten problem , który mamy .

  5. Wiem co piszę

    A ja myślę, ze zmodernizowany T72 do wersji M2A2 jaką oferował Bumar, mógłby spokojnie posłużyć do czasu wprowadzenia do armii naszego nowego czołgu, przygotowania jego logistyki i całego zaplecza szkoleniowego. To będzie trwało kilka, kilkanaście lat od momentu wyprodukowania pierwszego tego nowego, a więc warto byłoby się pokusić o pełną, bez kompromisów modernizację.

    1. Lord Godar

      Mógłby , ale nie będzie . Bumar tak naprawdę nie ma "mocy" aby taką modernizację przeprowadzić .

  6. MARUDA

    Dla 34 BKPanc to cofanie się w rozowju. Żołnierze z wielolwtnim starzem doswiadczeniem na bardzo wysokim poziomie zostali na lodzie z tym czymś czym jest T-72M1. Śmiało można powiedzieć że pieniądze które poszły na szkolenie zgrywanie załóg na Leo2A4/5 zostały zmarnowane! Żołnierze z Wesołej żeby osiągnąć taki poziom wyszkolenia i widzy będą potrzebować bardzo dużo czasu i pieniędzy... Ale Polskę stać na tak głupie decyzje

    1. P wawa

      Opisujesz to tak jakby 34 BKPanc nie była jednostką skadrową.

    2. ktoś z Żagania

      Człowieku przecież tam była kadra z 10BKPanc, specjalnie przeniesiona żeby sformować choć jeden batalion, na drugo nie było ludzi. Ta jednostka była skadrowana za Klicha, i ze starej kadry praktycznie nikt nie został, co najwyżej w rezerwie.

  7. DZIKA GÉŚ

    Spokojnie wyjaśniam...T-72 w dzisiejszej rzeczywistości nie są przeznaczone do walk w terenie ich zadaniem według naszych strategów i podszeptów amerykanów jest ochrona infrastruktury strategicznej a. zadaniem ich jest rola zamaskowanych ruchomych bunkrów artyleryjskich dlatego pozyskuje się dla nich amunicje zaczerpnietą z " goździków " a goździkom daje sie role dobijaczy rannej zwierzyny ze względu na pancerz , ideą naszych kreatorów wojny nie ma być wojna spotkaniowa tylko eliminacja npla z odległości i zasadzki dlatego. T-72 zachowano dając mu lepsze uszy i oczy oraz ammo oparte z goździków by niszczyli z odległości jako ruchome pancerne stanowiska artyleryjskie ale potrafiące wyeliminować obcy czołg gdyby pojawił się w polu widzenia..tj mieszanką zapalającą napalmu i fosforu. podpalajac mu wieże czy silnik .Co ważne T-72 są lepsze ze względu na pancerz i inne czynniki co najmniej 3 razy od czegoś zwanego Borsuk

  8. ecenv

    Obecne cechy T72 nie predystynują ich do użycia jako MBT, ale już jako wóz wsparcia ogniowego (WWO) lub bezpośrednio (WWB) powinna się sprawić się bardzo dobrze. Od walki z najnowocześniejszymi MTB sa inne środki.

    1. Ciekawe

      A to my mamy jakieś niby "inne" środki do zwalczania np. rosyjskich najnowocześniejszych MBT? Bo mamy raptem - obsługiwanych "na piechotę" - 260 wyrzutni Spike i dokupilismy ostatnio 60 szt wyrzutni Javelin. No i kilkanaście wyrzutni... "malutkich". Zatem o jakich środkach piszesz?? A moim zdaniem te wszystkie 320 wyrzutni oddadzą co najwyżej 1-2 strzały zanim zginą ich spieszone obsługi. Więc zapytam skromnie co dalej, jak już zabraknie wyszkolonych obsług??

  9. Śaj

    Na pewno chłopaki się cieszą, że mogą postrzelać i pojeździć takimi czołgami.

  10. Wojciech

    Dramat z tymi t72 kupcie Leopardy 2a7 lub licencję na K2 Wilk i produkujcie w kraju jak podwozia do kraba.

  11. tyle

    Nie wiem skąd tyle pewności u komentujących , że w przyszłej wojnie będą jakieś bitwy pancerne? Skąd wiara w jakąkolwiek przydatność czołgów w przyszłych konfliktach? A nie przychodzi kolegom do głowy , że czołg w obecnych czasach zaczyna przypominać zbroję z czasów dawnych. Była świetna i przydatna , ale jej świetność dosyć gwałtownie się skończyła. Mogę sobie wyobrazić , że za lat góra kilkanaście, na czołgi będą polować stada, mocno autonomicznych przeciwpancernych dronów, osłanianych dużą liczbą tanich dronów wabików, które z kolei będą przeciążały systemy obserwacji, namierzania itd. Może się okazać , że wydane miliardy , posłużą do wyprodukowania zwierzyny łownej a nie skutecznej broni. Brakuje mi fachowej analizy czy rozwijane systemy pasywne i aktywne obrony czołgu są w stanie nadążyć za rozwojem , różnorakich systemów przeciwpancernych?

  12. Gras

    Po prostu powinni kupić dla nich leopardy 2A7 i nikt by już nie narzekał. A jak nie to te T72 które maja na wyposażeniu zmodernizowac do standardu PT91

    1. Box123

      No pewnie. Nie ma jak kupować z pułki podstawowy sprzęt od potencjalnego wroga i finansować jego przemysł. Leopardy można było brać po taniosci jak Niemcy je głupio wyprzedawaly, a nie kupować od nich śladowe ilości najnowszych leplopardow za górę pieniędzy. Jeśli już to można było kupować używane abramsy w liczbie kilkuset sztuk do zastąpienia wszystkich teciakow i twardych ale to trzeba było zrobić kilka lat temu. Teraz polska musi opracować własny ciężki czołg podstawowy i zrobić to jak najszybciej i na tym się skoncentrować, a najlepiej we współpracy z Koreą

    2. sewr

      A niby od kogo maja kupić Leopardy 2A7? Modernizacja do standardu PT91 co nam da, przy dzisiejszych realiach to jest słaby czołg.

    3. Smuteczek

      Do PT-91 już dawno nie produkujemy silników, pomijając że ta modernizacja ma już 30 lat i jest na dzisiejsze czasy bardzo slaba

  13. bolo

    Mamy sprawdzony czołg własnej konstrukcji, dorównujący rosyjskim T 72 B3M a przewyższający T 72B3 czyli PT 91 M (Malay) a na siłę pucujemy poniemiecki szrot i wspomnienia PRL. Pewnie jak by policzył to by się okazało że produkcja 300 nowych czołgów PT 91 M (spolonizowanych) byłaby niewiele droższa niż te pomysły wszystkie pomysły z Leo 2 Pl i odnowieniem T 72 a jeszcze można by o eksporcie pomyśleć. Polak zawsze myśli jak dobrze zrobić obcemu a nie sobie.

    1. kblomkvist

      Ciekawe, jakim cudem PT-91M z pancerzem zasadniczym odziedziczonym po T-72M miałby dorównywać T-72B3M? Samo dołożenie ERA nie wystarczy.

    2. MAZU

      Malaj buty może czyścić ruskiemu T-72B3. To tak samo trup jak nasze T-72, ale nie pudrowany, tylko z pełnym makijażem. Ani armata, ani pancerz malaja nie robią na ruskich tankach wrażenia.

    3. SimonTemplar

      Człowieku, masz pełne prawo do własnego zdania ale zanim je wyrazisz to zapoznaj się z podstawami zagadnienia, bo się ośmieszasz. Skąd teza, że czołgo T72M zmodernizowany do wariantu określonego jako PT91M przewyższa pod jakimkolwiek względem najprostsze wersje rosyjskiego T72B? Bo z tego co mi wiadomo to rosyjska wersja jest zupełnie innym czołgiem, zaczynając od pancerza kadłuba, silnika, układu przeniesienia napędu, rozwiązań trakcji, sterowania wieżą, SKO i armaty a na amunicji kończąc. O wersji T72B3 nawet nje napiszę? W czym wersja Malaj jest lepsza? Rozwiniesz ten wątek? Jakieś konkrety? Zapewne nie. To ci napiszę, że nje da się tego czołgu nawet zbliżyć do wariantu B3 bo to by oznaczało zrobienie od nowa całej konstrukcji. Samo dopancerzenie ERAWA2, nowe SKO i termowizja czy nowy silnik nic tu nie zmienią. Pancerz zasadniczy pozostaje ten sam. Trakcja ta sama. Armata ta sama. Brak amunicji. Brak obrony aktywnej. To jest zabytek.

  14. Jonek

    Lubię ten portal. Pozwala bez krępacji wyrażać najbardziej fantastyczne teorie i promować najbardziej absurdalne pomysły. A MON sam dostarcza jak z rękawa tematów na prześmiechy!! Np. modyfikacja T72. Jeśli miałaby zapewnić kasę na utrzymanie Łabęd, to wszystko się zgadza , i to wychodzi nawet tanio. Bo tylko 300 mln na 6 lat. Tanio. W szczególności ,że modyfikacja nie dotyczy niczego wymagającego ingerowania w konstrukcję T72. Łatwe, a nowe wyposażenie można wtedy przenosić na cokolwiek innego. Ale jeśli ktokolwiek szuka sensu i logiki , to już kompletnie nie ten adres!! Btw. ciekawe, czy te czołgi trafiały? Może w jakieś stodoły? Te stare czołgi do jakiejkolwiek walki z byle innym czołgiem się nie nadają. Stary miękki pancerz bez ASOP i bez pancerza reaktywnego nie ochroni przed żadnym atakiem, brak nowego systemu celowniczego i sprawnej stabilizacji uniemożliwi celne strzelanie w ruchu, a stara armata z nieskuteczną amunicją nie zniszczy żadnego czołgu Rosji. A modyfikacja przecież niczego w tym NIE zmieni!! Do czego zatem MON może ich użyć , gdy KAZDY praktycznie pojazd Rosji przenosi kilka ppk? Więc nasz T72 nie przetrwa żadnego spotkania z żadnym pojazdem bojowym. Kilka byle BTR, nie mówiąc o czołgach, rozniesie z dystansu całą formację tych "zmodyfikowanych" czołgów. Pomysl tzw. modyfikacji jest wiec po prostu bez jakiegokolwiek, najmniejszego sensu , bo kompletnie nie zmienia niczego istotnego dla pola walki w tym starym i słabym czołgu!! Od samego początku , jestem ciekaw, co tak na prawdę kryje się za tą decyzją? A że na 1000% nijak nie wzmocni ona naszych sił pancernych, więc CO ??

    1. M.M

      Każdy krawiec kraje, jak mu materiału staje. Remont i modyfikacja były dlatego, że nie było kasy na modernizację, nie nawet mówiąc o zakupie nowych czołgów. Alternatywą były czołgi niesprawne i wysoce awaryjne. Tak przynajmniej jeżdżą i strzelają.

    2. Ja

      No kasa która będzie wpompowana w spółki PGZ, które mają się zająć modernizacją, częściowo pójdzie na nagrody, premie i odprawy dla członków zarządów i kolegów polityków. Przecież te spółki nie zarabiają tylko są utrzymywane ze skarbu państwa.

    3. Ale kasa zostanie wydana

  15. Wesoły Romek

    Strzelają? No dobrze ale po co? Czołgu wroga : nie trafią bo mają starożytne przyrządy celownicze, i brakuje im sprawnej stabilizacji, a na koniec gdyby jakimś cudem nawet trafili to z ich przedpotopową amunicją, żadnej krzywdy czołgowi nie zrobią. Ale niech strzelają. Nie będą się.... nudzić??

    1. Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

      Jakoś te stare T72 trafiały w czołgi wroga podczas wojen na bliskim wschodzie mimo starożytnych przyrządów celowniczych i to z marnym skutkiem dla trafionego. Co do amunicji to wojsko kupiło kiedyś trochę M711 o przebijalności przynajmniej 550mm RHA a i prawdopodobnie przemysł coś robi nie gorszego. T72 jest stary ale robienie z niego złomu to duża przesada.

    2. MAZU

      Te 550mm RHA na B3 to ciut mało. Za to B3 przestrzeli naszego teciaka na wylot.

    3. Wesoły Romek

      Grzegorzu, być może w walce z równorzędnym czołgiem tak! Ale nasze stare niemodernizowane w żadnym stopniu T72 nie nadają się już do walki ze zmodyfikowanymi T72bm3 i kolejnymi wersjami ich nowszych czołgów. A 550mm RHA to dużo za mało, przecież sam wiesz! Przemysł COŚ robi?? Prawdopodobnie? O taaak, i to na pewno, ale bokami!! Na dziś nasz T72 nie dorównuje ani optyką, ani stabilizacją, ani siłą przebicia, ani pancerzem żadnemu rosyjskiemu czołgowi. To też wiesz. A od chwalenia go, zdolności bojowej mu nie przybędzie. Dlatego wobec tak ograniczonych zmian, jakie proponuje MON to na nasze nieszczęście, niestety jest już tylko złom!!

  16. Meska

    Jaki wstyd przed żołnierzami z krajów sojuszniczych. Dokąd zmierza ta Polska? Historia zatacza koło przy aprobacie wyborców.

    1. Kuba

      Co Wy z tym wstydem, jak coś w Polsce nie tak, to od razu wstyd przed Europą, jakby kogoś w Europie interesowało czym my w tej Polsce jeździmy po poligonach. Marsz niepodległości - Wstyd, rozróby w Paryżu - OK, przecież to Paryż. Dajcie już spokój z tym wstydem. Mamy co mamy, a to co mamy jest efektem wyborów jakich dokonywał naród w ciągu ostatnich 30 lat. Więc żaden to wstyd. Jesteśmy jacy jesteśmy i mamy to co mamy, powinniśmy być z tego dumni i wykorzystywać najlepiej jak to możliwe.

  17. Mar

    Ta modernizacja to kpina. Lepsza modernizacje przeszly w biednych latach 90' jak teraz kasy jest zdecydowanie wiecej to zaprpopnowane zmiany sa po prosy zalosne. Wspolczuje czolgistom, ktyrych szkolona na lepszych maszynach, a teraz dalo sie im szrot.

  18. Manfred 44

    Na pewno bardzo się cieszą ze zabrano im jedne z najlepszych czołgów na świecie a dano T-72. Tu nie ma co ćwiczyć, choćby trafili w co wątpię nic nie przebiją. Porażka

  19. Anon

    Jak to powiedział jeden znamienity dowódca: "jest to polerowanie gówna". Lepiej kupić sprawdzone w boju czołgi niemieckie albo chociaż zmodernizować te, które mamy (byle nie sowiecki złom), wielokrotne próby przebijalności pancerza, nie dają żadnej osłony załodze, system wczesnego reagowania czy aktywny pancerz to kpina, te czołgi mogą ewentualnie służyć jako wyrzutnie gazu łzawiącego. Tylko po to, żeby pompować kasę we "wlasny" przemysł, a tak na prawdę wszystko idzie do USA.

    1. dim

      Są to czołgi szkolne. Ktokolwiek twierdzi coś innego, raczej na pewno daje ponieść się fantazji. Zatem jako czołgi szkolne, trzeba je wyremontować, aby chciały dalej jeździć. Trzeba dać im nowoczesną elektronikę, by żołnierze faktycznie szkolili się. Elektronikę tę można następnie zdjąć, przenieść na coś innego, czy w razie walk użyć jako rezerwową - na wojnie elektronika pierwsza jest odstrzeliwana. No i tak to jest.

    2. Mariio

      Zostawić i zmodernizowanych pt91twardy,zmodernizowac te 230Leopardow.Wypieprzyc t72do Afryki albo Azji.Kupić zamiast modernizacji szrotu 100szt.nowych Leopardow .No ale.do tego trzeba 100lat dialogu technicznego,i 300komisji

    3. Tak ma być nasze czołgi som znakomite.Produkcja dawno powinna być. Jeszcze czekam na produkcję w łabedach czołgu z tytanu nie widoczny nawet f 16 czemu to stoi czyżby był jeden najlepszych.

  20. mort

    Proszę nie piszcie w połowie artykuły o degradacji chłopaków z Żegnania o "modernizacji" T72...

  21. Lord Godar

    To tak jak by zamienić karabinek Mausera na muszkiet ...

  22. Czolgista

    A ja z tego czołgu też oddałem strzał o godz.8.00 na Karlikach,ale to było w 1989r.Pozdrawiam weteranów 2 9pcz. Czołgista

  23. Borsuk

    To jest modernizacja... Przerzucanie sprzętu między brygadami i remont trupów. Porażka

    1. TDI

      Prawda

    2. Tomasz33

      Jest Plan modernizacji technicznej rozpisany na wiele lat więc czekaj i obserwuj co się będzie działo. Lepiej zainwestować w niszczyciele czołgów lub w więcej ręcznych wyrzutni ppk które mogą zniszczyć czołgi zanim te ich zobaczą. Nikt rozsądny nie będzie wkładał dużych pieniędzy w modernizację T-72, oprócz tej bieda modyfikacji która ma mieć miejsce.

    3. Były dowódca pułku.

      Te czołgi w1989 r., wprowadzałem do 29 pcz w Żaganiu ,wtedy się cieszyliśmy,obecne koszary 34 BKPanc,teraz bez komentarza.

  24. Siedemdwa

    Nie ma co narzekać i biadolić, T72M1 jest bardzo nowoczesną konstrukcją i ma dużo wspólnego z Leopardem L2A7V, ten wspólny element to CYFRA 7.

  25. Smuteczek

    Skansen. Moze powinni pogadac z jakimis studiami filmowymi. Nie tak wiele krajow oferuje mozliwosc pokazania na zywo w akcji tak starego sprzetu bez wiekszych modyfikacji widocznych z zewnatrz.

    1. Gosciu

      Haha, dokładnie. Nie ma na świecie drugiego lepszego przykładu jak się nie zabierać za modernizację armii