Reklama

Przekazanie dokumentu do HSW otwiera drogę do zmian w składzie konsorcjum realizującego program Homar. Po zakończeniu związanej z tym procedury Polska Grupa Zbrojeniowa może objąć rolę lidera. Celem takiego działania jest nie tylko podniesienie na wyższy poziom decyzyjny większości kwestii dotyczących programu, ale też wzmocnienie ekonomiczne konsorcjum poprzez wprowadzenie na jego czoło silnego lidera. Obejmowanie kluczowej roli przez PGZ w realizacji strategicznych programów jest jednym z elementów aktualizacji strategii Grupy.

Czytaj więcej: Aktualizacja strategii PGZ odpowiedzią na redefinicję Planu Modernizacji Technicznej

Negocjacje w sprawie programu Homar rozpoczęły się w lutym br. W skład konsorcjum, obok HSW (obecnego lidera) wchodzą także Wojskowe Zakłady Uzbrojenia w Grudziądzu, Mesko SA oraz WB Electronics. Program będzie realizowany we współpracy z partnerem zagraniczym. Pod uwagę brane są dwie oferty – amerykańskiego systemu HIMARS koncernu Lockheed Martin oraz izraelskiego Lynx, opracowanego przez IMI Systems.

Czytaj więcej: Przemysł skorzysta na rakietowym Homarze. Amerykańska oferta HIMARS [Defence24.pl TV]

W ramach programu Homar ma powstać wieloprowadnicowy system rakietowy, zdolny do rażenia celów na odległościach do 300 km. Prawdopodobnie będzie wykorzystywał kilka typów rakiet, w tym taktyczne pociski balistyczne i te przeznaczone do odpalania z wyrzutni wieloprowadnicowych.

Czytaj więcej: Lynx – modułowa oferta dla Homara z Izraela

Podpisanie umowy na system Homar przewidywane jest w 2016 roku, natomiast pierwsze dostawy do jednostek Sił Zbrojnych mają mieć miejsce dwa lata później.

Czytaj więcej: "Bóg wojny" zatrzyma Rosjan. Ekspert: Homar priorytetem. Niezbędny system rozpoznania

 

 

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (8)

  1. sukces

    >W efekcie PGZ może objąć rolę lidera.< Panowie z PGZ chcą się podpiąć do sukcesu HSW? Sukces ma wielu ojców tyle, że nie tych prawdziwych

  2. GI

    Wybór systemu HIMARS byłby optymalny pod warunkiem, że Lockheed Martin zmieniłby profil produkcji w zakładzie w Mielcu. Zamiast śmigłowców S-70i, na które nie będzie w przyszłości dużego zbytu z powodu planów uruchomienia nowej fabryki w Turcji, powinni uruchomić całkowitą produkcję efektorów dla tego systemu.

    1. face to face

      Dokładnie jest jak ująłeś! Nie którzy piszą na forach (już, natychmiast, co oni robią) zapominając, że jest to system naczyń połączonych a wieloletnich zaniechań nie da się w rok naprawić. Jest to końska robota!

  3. M

    jeżeli w konsorcjum jest HSW, WB i Mesko to merytorycznie jest wszystko co potrzeba. A Pegaza to tam chcą chyba wepchnąć tylko aby ci co trzeba "za udział wzięli"

    1. Extern

      Skoro takie WB potrafi sprawić że flyeye leci po wyznaczonej trasie i nawet wraca, HSW sprawia że coś jeździ i można tym wycelować, Mesko potrafi zrobić rakietę silnik i paliwo, a Dezamet głowice bojową, to technicznie dali by radę. Pytanie czy możemy tyle poczekać? Może lepiej wziąć licencję na skorupy od Żydów i niech WB dorobi do tego elektronikę.

  4. dany12-k

    jak coś co nie jest w stanie opracować przez 20 lat podwozia di haubicy może produkować rakiety. Decyzja jest 1000% polityczna

    1. lol

      Jakoś nie widziałem Bumaru w składzie tego konsorcjum, więc o czym ty gadasz?

  5. Bonkers

    Podwozie Jelcz wygląda na bardzo fajową platformę. Czy nie można posadzić na nim bardziej zadziornej pukawy ?

  6. ribik

    Od tej terminologii morskiej fauny, robię się głodny.

  7. Jointek

    czy będą produkować ślepe naboje (pociski) czy tylko przekroje pocisków do tych wyrzutni?

    1. Podbipięta

      Pierwej powstaną projekty przekrojów.

  8. Piotr

    Może w końcu ktoś podejmie jakąkolwiek decyzję w sprawie tego programu? Od kilku lat słyszymy, że to taki bardzo ważny element tzw. Polskich Kłów ;) oferty są na stole i co?

Reklama