Reklama

Siły zbrojne

Pakistańskie J-10CE na pierwszych ćwiczeniach w Chinach

Chiński J-10B
Chiński J-10B
Autor. Mil.ru

Chiny i Pakistan rozpoczęły 28 sierpnia wspólne ćwiczenia sił powietrznych na terytorium Chin w celu wzmocnienia szkoleń i koordynacji między obiema armiami oraz pogłębienia wymiany i współpracy w zakresie technologii wojskowych – informuje Global Times.

Reklama

Ćwiczenia o kryptonimie "Shaheen (Eagle) - X" są dziesiątymi wspólnymi ćwiczeniami sił powietrznych Chin i Pakistanu. Pierwsze ćwiczenia miedzy krajami rozpoczęły się w marcu 2011. Są to pierwsze ćwiczenia odkąd Pakistan wprowadził chińskie myśliwce J-10CE do swoich sił powietrznych, chińskie samoloty zostały wprowadzone do pakistańskich sił powietrznych w marcu 2022 roku.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Ćwiczenia skupią się na szkoleniu w typowych scenariuszach bojowych, takich jak wspólna obrona powietrzna. Obie strony wysłały do udziału w ćwiczeniach myśliwce, samoloty wczesnego ostrzegania i kilka innych typów samolotów, a także siły naziemne, takie jak pociski ziemia-powietrze. W ćwiczeniach wzięły również udział chińskie jednostki lotnictwa morskiego.

Czytaj też

Chiny są największym partnerem Pakistanu w dziedzinie obronności, zaraz za nimi plasują się Stany Zjednoczone. Wcześniej chińskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że w tym rozpocznie wspólne ćwiczenia wojskowe z Singapurem. Wspólne ćwiczenia wojskowe Cooperation-2023 odbędą się od końca sierpnia do połowy września.

Czytaj też

Wzrasta napięcie między Chinami a Indiami

Indie przeprowadzą ćwiczenia pod kryptonimem „Trishul" w dniach 4–14 września, co się zbiegnie ze szczytem G20 zaplanowanym na 9–10 września. Ćwiczenia odbędą się w części północnej kraju, w tym w Ladakhu, Himachal Pradesh, Dżammu i Kaszmirze oraz Pendżabie. W ćwiczenia zostaną zaangażowane Rafale, Mirage 2000 i Su-30MKI. W ćwiczeniach wojskowych wezmą także udział ciężkie samoloty transportowe i śmigłowce, w tym Chinook i Apache. Jak pisze WION News, siły specjalne Garud także wezmą udział w ćwiczeniach.

Czytaj też

Co jest kwestią napięcia między Chinami a Indiami? Kilka dni temu Chiny opublikowały mapę przedstawiającą północno-wschodni stan Arunachal Pradesh i sporny płaskowyż Aksai Chin jako terytorium Chin. Indie zaprotestowały i sprzeciwiły się mapie. W odpowiedzi Pekin stwierdził, że jego sąsiedzi powinni powstrzymać się od „nadinterpretowania" tej kwestii. Sporna granica jest kwestią, która od lat psuje stosunki między krajami. Dodatkowo doniesienia medialne mówią, że chiński prezydent Xi Jinping prawdopodobnie nie pojawi się na przyszłotygodniowym szczycie przywódców G20 w Delhi. Jak się spekuluje, Chiny chcą ostentacyjnie pokazać miejsce Indii, które są gospodarzem szczytu. Eskalacja w związku z wydaniem mapy Chin z 2023 roku, nastąpiła zaledwie kilka dni po przemówieniu premiera Indii Narendry Modi i Xi na marginesie szczytu BRICS w Republice Południowej Afryki.

Relacje Chin i Pakistanu

Chiny zainwestowały 60 miliardów dolarów w ambitny projekt korytarza gospodarczego Chiny–Pakistan (CPEC) i są kluczowym partnerem gospodarczym i obronnym Pakistanu. CPEC to ambitny projekt infrastrukturalny łączący Xinjiang w zachodnich Chinach z Pakistanem, mający na celu stworzenie alternatywnej trasy transportu towarów, w tym gazu. Częścią sieci jest pakistański port Gwadar, położony na kluczowej drodze wodnej na Morzu Arabskim. Dla Chin Pakistan i jego dostęp do Morza Arabskiego ma kluczowe znaczenie w przypadku blokady morskiej w Cieśninie Malakka.

Czytaj też

W kwietniu 2023 roku, podczas wizyty szefa armii pakistańskiej, generała Syeda Asima Munira w Pekinie, Chiny oświadczyły, że będą współpracować z pakistańską armią w celu „dalszego pogłębiania i rozszerzania" wzajemnych interesów obu narodów oraz wspólnej ochrony pokoju i stabilności w regionie".

Podczas wizyty szefa pakistańskiej marynarki wojennej Amjada Khana Niaziego w maju 2023 roku chiński minister obrony Li Shangfu stwierdził, że współpraca wojskowa stanowi rdzeń stosunków dwustronnych, mówiąc że: "Obie armie powinny rozszerzyć się na nowe obszary wymiany, stworzyć nowe punkty współpracy, aby stale zwiększać swoją zdolność do radzenia sobie z wszelkiego rodzaju zagrożeniami i wyzwaniami oraz wspólnie utrzymywać interesy bezpieczeństwa obu krajów i regionu".

Czytaj też

W maju Chiny dostarczyły dwie fregaty dla pakistańskiej marynarki wojennej, finalizując umowę na cztery okręty wojenne zawartą w 2018 roku. Dwie fregaty typu 054A/P - będą wykorzystywane do ochrony mórz chińsko-pakistańskiego korytarza gospodarczego (CPEC). Chiny dostarczyły pierwszą partię sześciu myśliwców J-10 do Pakistanu w marcu ubiegłego roku. Oczekuje się, że osiem okrętów podwodnych klasy Hangor, które Pakistan zamówił w Chinach, zostanie dostarczonych przed 2028 rokiem. Dwa lata temu armia pakistańska nabyła od Chin system obrony powietrznej (AD) HQ-9/P klasy HMADSAM (High-to-Medium Air Defence System Surface to Air Missile). W marcu bieżącego roku według raportu SIPRI Arms Trade Database 2022, Pakistan miał podpisać z Chinami umowę na zakup 679 czołgów podstawowych VT4, które będą montowane i produkowane na licencji w Pakistanie pod marką Haider. Jak podaje portal Army Recognition część chińskiego sprzętu wojskowego służącego w armii pakistańskiej obejmuje główne czołgi bojowe, takie jak Al-Khalid (pakistańska wersja Typ 90-II, Typ 85-IIAP), a także transportery opancerzone, haubice samobieżne, przeciwpancerne rakiety kierowane, systemy obrony powietrznej, broń strzelecka i bezzałogowe statki powietrzne. Obecnie najnowocześniejszymi maszynami w pakistańskiej armii - obok T-80UD są chińskie VT-4 (w liczbie 176 szt.), które częściowo pozwoliły na wycofanie przestarzałych T-54/55/Type 59.

Czytaj też

Chiny odegrały także kluczową rolę we wspieraniu pakistańskiego programu broni nuklearnej poprzez bezpośrednie przekazanie projektu testowanego pod koniec lat 80-tych, ale także dostarczyły Pakistanowi pociski balistyczne, takie jak M-9 i M-11.

Czytaj też

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (3)

  1. Al.S.

    Zreklamami russlandu. Tak w USA rządzą korporacje, nie da się ukryć. Ze wskazaniem na liczbę mnogą. W rosji rządzi jedna korporacja- KGB & Putin et consortes, Takie kołchozy jak Gazprom to tylko jej spółki zależne.

    1. Nabosaka

      AI.S., na otarcie twoich łez napiszę, że według The Drive "Z nowych danych wynika, że potencjał stoczniowy Chin jest 200 razy większy niż USA. Dla państwa będącego potęgą morską takie dane to prawdziwa katastrofa.:.

  2. easyrider

    Amerykanie powinni całkowicie wycofać się z jakiejkolwiek współpracy z islamskim Pakistanem, jak i każdym innym islamskim krajem. To wroga wobec Zachodu kultura i religia i zniszczy nas od środka jeśli radykalnie nie zastosujemy ich pobytu na naszych ziemiach. Indiom powinno się zaproponować realną współpracę strategiczną ukierunkowaną przeciw islamowi, Chinom i Rosji. Dla Indii uczestnictwo w BRICS to iluzja. Nie dające się pogodzić interesy.

    1. easyrider

      *nie zastopujemy ich pobytu

    2. bezreklam

      Eazyrider - Nie amerykanie rzadza a korporacje. Myslisz ze Amertkanie (jako obwatele) chcili okupowac 20 lat Afgastan. Nie!. Ale kororacje widza biznes. Podobnie korporacje (Dep Stete) chca by UE byla sojusznikiem ale slabym chwijnym zaleznym i bez konkurencji. Stad nacisk na UE by przjmowac uchicoccow dzieki temu maja wlasnie sojusznika BEZ WOLNEGO. Slabego od wewnatrz.

    3. Szczupak

      Zostaw islamistów w spokoju a sami się wykończą. Wojna religijna to u nich wrodzone. Dla sunnity zabicie 1 szyity to jak zabicie 100 białych chrześcijan. I tak powoli kraje muzułmańskie i chrześcijańskie odchodzą od religii więc za kilkadziesiąt lat wojny religijne się zakończą. A USA dostarczają broń Pakistanowi i Indiom. Trzymają rękę na Pulsie. Z jednej strony Pakistan- Indie. Z drugiej Indie- Chiny. Cały BRICS to iluzja a nie tylko udział w niej Indii.

  3. bezreklam

    USa dostraczajac Pakistanowi F16 - decduje kiedy moga byc uzyte (np ostania bylo kontrola w zwiazku ze stracami z Indiami) Podobnie w UK- bron atmowa na okretach podwodnych - ostanie slowo maja Amerykanie. POnoc tez F35 zbieraja dane i przekazuja USa. Ciekawy jestem czy Chiny tez robia tekie machlojki ze swoja bronia sprzedana do innych krajow - ktora juz nie jest ich.

Reklama