Reklama

Siły zbrojne

Odpalenie pocisku Zarb podczas ćwiczeń Sealion III. Fot. paknavy.gov.pk

Pakistan testuje pociski przeciwokrętowe

Pakistańska marynarka wojenna poinformowała o przeprowadzeniu udanych testów przeciwokrętowych pocisków samosterujących bazowania lądowego Zarb.

Test miał się odbyć 5 listopada. Była to trzecia próba od 2016 r., kiedy to pocisk został przyjęty na uzbrojenie przez pakistańską marynarkę wojenną i - podobnie jak wcześniejsze -również udana. Po odpaleniu pocisku miał on, poruszając się po zaplanowanej trasie, trafić w poruszający się cel. Wśród obserwatorów próby znajdował się szef sztabu pakistańskiej marynarki wojennej, admirał Zafar Mahmud Abbas. 

Pakistańskie dążenie do pokoju i stabilności należy rozpatrywać w kontekście naszych dążeń do utrzymania pokojowego współistnienia w regionie, a nie należy jako naszej słabości (...) gotowość operacyjna systemu Zarb pokazuje w pełni jak zdeterminowany i przygotowany do obrony jest Pakistan (...) każdą agresję odeprzemy żelazną pięścią.

Admirał Zafar Mahmud Abbas, szef sztabu pakistańskiej marynarki wojennej

W oparciu o zdjęcia opublikowane przy okazji poprzedniej próby (odbyła się ona w ramach ubiegłorocznego ćwiczenia Sealion III) wiadomo, że pocisk odpalany jest z wyrzutni ruchomych zabudowanych na transporterze kołowym z napędem prawdopodobnie 8x8. Analitycy serwisu Jane's zwracają uwagę na jego duże podobieństwo do chińskiej konstrukcji C-602, stanowiącej wariant eksportowy pocisku YJ-62. Przyjmując, że miałby on takie same parametry, jak system wywodzący się z Państwa Środka, pakistańska broń miałaby możliwość przenoszenia głowicy tandemowej o masie 300 kg na odległość 280 km z prędkością maksymalną na poziomie 0,6-0,8 Ma Naprowadzanie odbywałoby się za pomocą systemu GPS. Część analityków zwraca jednak uwagę, że zasięg pocisku jest - najprawdopodobniej - sztucznie ograniczony, by nie podlegał on regulacjom Missile Technology Control Regime (dotyczących zasięgu nie mniejszego niż 300 km).

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. Davien

    Xawer,podobieństwo to mało powiedziane, zarówno pocisk jak i wyrzutnia sa praktycznie identyczne z C-602.

  2. Davien

    BUBA to po prostu przemalowany C-602, naqwet wyrzutnia jest idealna kopią chińskeij wiec jak widac "skonstruowali".../ Aha w porównaniu do NSM czy RBS-15mk III...

  3. BUBA

    Oni potrafia sami konstruowac i budowac a nasi specjalisci nie sa w stanie zakupic dobrego produktu

  4. Dyktatorek

    Polska posiada nowoczesne pociski przeciwokrętowe ale jak nie miała adekwatnych środków rozpoznania (radary) to i do dziś nie ma...ciekawy jestem dlaczego ??? Czy to jest partactwo czy zakamuflowany sabotaż ???

  5. Fanklub Daviena

    Jak pocisk został samodzielnie skonstruowany to nie podlega MTCR: tylko eksport takich technologii podlega tym regulacjom.

    1. xawer

      "...jego duże podobieństwo do chińskiej konstrukcji C-602...wariant eksportowy pocisku YJ-62...zasięg pocisku jest sztucznie ograniczony, by nie podlegał on regulacjom Missile Technology Control Regime" Chyba nie został "samodzielnie skonstruowany":-)

    2. Davien

      Panie funklub pocisk to albo kopia C-602 albo nawet oryginalny C-602 tylko przemalowany. Oba pociski sa identyczne, podobnie jak wyrzutnia

Reklama