Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Niemiecki "aktywny pancerz" na testach w USA

Fot. Rheinmetall
Fot. Rheinmetall

Armia amerykańska zawarła umowę o wartości 11 mln USD, na mocy której firmy Rheinmetall Protection Systems i Unified Business Technologies dostarczą system StrikeShield Active Protection System w celu przeprowadzenia testów. Próby odbędą się na poligonie badawczym Redstone w październiku przyszłego roku.

Ewaluacja systemu StrikeShield odbędzie się w ramach większego programu badawczego, mającego na celu stwierdzenie skuteczności działania rozmaitych aktywnych systemów ochrony pojazdów przed działaniem broni przeciwpancernej. Armia amerykańska podkreśla, że powodzenie prób może przynieść efekt w postaci wykorzystania testowanego systemu na pojazdach armii amerykańskiej używanych obecnie i w przyszłości.

System StrikeShield ma za zadanie ochronę nosiciela przed pociskami i rakietami przeciwpancernymi. Według Rheinmetall w jego konstrukcji uwzględniono także wymogi techniczne związane ze zwalczaniem zagrożeń kinetycznych dużego kalibru (w praktyce - czołgowych pocisków podkalibrowych).

System działa w bezpośredniej bliskości ochranianego pojazdu. Zasada jego działania opiera się na zdolnościach typu "hard-kill" - wykryte zagrożenie w postaci pocisku lub rakiety jest niszczone skoncentrowaną wiązką energii przed uderzeniem w nosiciela. Producent podkreśla, że jest to rozwiązanie minimalizujące szkody uboczne w bezpośredniej bliskości chronionego pojazdu.

Próby, mające rozpocząć się w przyszłym roku, zaplanowano na kilka miesięcy. W tym czasie system zostanie wielokrotnie sprawdzony w warunkach zbliżonych do rzeczywistych warunków bojowych. Zebrane dane posłużą do dokonania wyboru systemu ochrony aktywnej najlepiej dostosowanego do konkretnych nosicieli - chodzi zarówno o pojazdy wykorzystywane już teraz, jak i nowe konstrukcje, powstające lub testowane w ramach programów takich jak Armored Multi-Purpose Vehicle (AMPV), Mobile Protected Firepower (MPF) i Optionally-Manned Fightning Vehicle (OMFV).

Należy zaznaczyć, że armia amerykańska już zdecydowała się na zakup aktywnych systemów obrony w ramach pilnej potrzeby operacyjnej (związanej m.in. z działaniami w Europie). dla części jednostek z czołgami Abrams i BWP Bradley. Są to izraelskie Rafael Trophy, oraz opracowany przez Elbit Systems (wcześniej IMI Systems) Iron Fist.

Amerykanie nadal jednak pracują nad doskonaleniem zdolności aktywnych systemów ochrony dla różnych platform. Docelowo zakładają, że do armii zostanie w szerokim zakresie wprowadzony modułowy system ochrony aktywnej (Modular Active Protection System), który będzie produkowany przez amerykański przemysł, ale może w pewnym zakresie bazować na istniejących rozwiązaniach. Stąd Rheinmetall, jak i inni producenci, poszukują możliwości współpracy z amerykańskimi przedsiębiorstwami, a podobne próby są elementem przygotowań do MAPS.

Fot. Rheinmetall
Fot. Rheinmetall

Oprócz wersji systemu mającej przejść próby w przyszłym roku, Rheinmetall opracował także wersję hybrydowo-modularną, łączącą technologie obrony aktywnej i pasywnej w jeden, zintegrowany pakiet ochronny. Jego premiera miała miejsce podczas tegorocznego forum AUSA. Producent informuje, że elementy systemu ochrony pasywnej są zarówno "tarczą" dla składników systemu ochrony aktywnej, jak i odpowiadają za zbieranie danych z otoczenia. Elementy zewnętrzne, pasywne, chronią kompomenty wersji aktywnej przed ogniem broni ręcznej, odłamkami i uszkodzeniami mechanicznymi. Efektory StrikeShield są wbudowane w pierwszą zewnętrzną warstwę ochrony i same stanowią element ochrony pasywnej.

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (12)

  1. Bankai

    Nie, chodzi o reiatsu.

  2. Obywatel-piechociniec-eks-wotowiec

    "Wierza" czy "wiara" nie ma znaczenia na polu walki no chyba "rze" morale wojska a to blisko "wiary". A koń jaki jest "karzdy" widzi.

  3. -CB-

    Mam wrażenie, że po drugiej stronie też nie pracują idioci i będą po prostu takie testy nadzorować oraz pilnować, co się z tym sprzętem dzieje.

  4. Davien

    Funku, nei potrebuje ERA i jak widac tego nei stosuja ale jak nie odrózniasz ERA od ASOP to jaki sens ma dyskusja?

  5. EUropa

    To Boxer w wersji CRV z zalogowa wieza Lance Rheinmetalla. Australia takie zamowila a teraz Niemcy chca zamowic dla swoich jednostek infanteryjnych. Boxera mozna miec tez z wieza Lance bezzalogowa lub wieza od Pumy. Co do Pumy i stac czy nie to Niemcy zamowili 350 BWP Puma, ktore sa dostarczane (ponad 250 jest juz dostarczonych) i planuja(jest juz zapewnione finansowanie) druga transze w ilosci 210 sztuk czyli razem 560 BWP-ow Puma.

  6. Babel

    Nie, nikt nie zauważył. Ale zauważył "wieżę" przez "rz". Chyba, że miałeś na myśli wiarę niemieckiego transportera. Ja jednak bym się nie trwożył, bo i tak nasza wiara lepsza ;)

  7. Tomasz33

    Oni mają taki budżet że do testów mogą kupować co chcą. Jakiś dialog też na pewno był. Kupią do testów, może skopiują i wyjdzie taniej.

  8. Łukasz

    Tak bez dialogów technicznych zakupili to testów ?

  9. Obywatel-piechociniec-eks-wotowiec

    Czy ktokolwiek zauważył jaką wierzę ma niemiecki transporter? Nie tak dawno ktoś powiedział, że Niemców nie stać na nowe BWP Puma - nie uwierzę. :) Grunt to odpowiednia polityka informacyjna i robienie tzw. swego - róbmy swoje. Brawo ty - brawo Niemcy.

  10. R

    "Armia amerykańska podkreśla, że powodzenie prób może przynieść efekt w postaci wykorzystania testowanego systemu na pojazdach armii amerykańskiej używanych obecnie i w przyszłości." Albo skopiownia tego i tamtego i budowy wlasnego sytemu.

  11. Fanklub Daviena

    I pomyßleć, że jeszcze niedawno Davien przekonywał, że pancerz Abramsa jest tak doskonały, że nie potrzebuje takich systemów... :)

  12. rama Jana

    Czy chodzi o energię Chi ?

Reklama