Reklama

Siły zbrojne

Niebawem 81. rocznica pierwszego zrzutu Cichociemnych

Instruktorzy Cichociemnych
Instruktorzy Cichociemnych
Autor. Wikimedia (domena publiczna)

81 rocznicę pierwszego zrzutu Cichociemnych na polskie ziemie upamiętnią 11 lutego mieszkańcy Dębowca na Śląsku Cieszyńskim – poinformowały władze gminy. To tam nocą z 15 na 16 lutego 1941 r. wylądowało trzech żołnierzy.

Reklama

Uroczystości odbędą się przed pomnikiem upamiętniającym pierwszy zrzut, który stoi w centrum gminy.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Pierwszy zrzut pierwotnie miał nastąpić 20 grudnia 1940 r. Akcja została w ostatnim momencie odwołana. Zdaniem Piotra Wybrańca z Muzeum Spadochroniarstwa w Wiśle, kolejny termin operacji wyznaczono na noc z 15 na 16 lutego 1941 r. Tym razem skoczkom udało się wykonać ustne polecenie dowódcy Związku Walki Czynnej gen. Kazimierza Sosnowskiego, który pożegnał ich słowami "Idziecie jako straż przednia do kraju. Macie udowodnić, że łączność z krajem jest w naszych warunkach możliwa".

Reklama

Kryptonim pierwszego zrzutu brzmiał "Adolphus". Rtm. Józef Zabielski "Żbik", kpt. Stanisław Krzymowski "Kostka" i kurier Czesław Raczkowski "Włodek" mieli wylądować w okolicach Włoszczowy. Przez błąd w nawigacji stało się to niedaleko wsi Dębowiec. Ten teren był włączony do III Rzeszy.

Czytaj też

W trakcie lądowania Zabielski uszkodził staw skokowy i śródstopie. Na zrzutowisku odnalazł się z Raczkowskim. Od polskiego gospodarza wynajęli furmankę, którą dotarli do Skoczowa, a stąd pociągiem do Bielska, gdzie się rozdzielili. Osobno przekraczali granicę Generalnego Gubernatorstwa.

Krzymowski i Zabielski dotarli do Warszawy. Później zameldował się tam również Raczkowski, którego Niemcy zatrzymali podczas przekraczania granicy. Uznali go za przemytnika i uwięzili w Wadowicach. Nawiązał kontakt z Batalionami Chłopskimi. Został wykupiony z więzienia.

Czytaj też

W strefie lądowania Niemcy odnaleźli zrzucone na osobnych spadochronach zasobniki zawierające radiostacje, broń i materiały wybuchowe.

Samolot bezpiecznie wrócił do Wielkiej Brytanii po niemal 12 godzinach lotu.

Cichociemni byli żołnierzami Polskich Sił Zbrojnych, szkolonymi w Wielkiej Brytanii do zadań specjalnych. W rekrutacji prowadzonej od lata 1940 r. do jesieni 1943 r. do służby w tej roli zgłosiło się 2413 oficerów i podoficerów. Przeszkolono 606 osób, a do przerzutu zakwalifikowano 579 żołnierzy i kurierów. Od 15 lutego 1941 r. do 26 grudnia 1944 r. odbyły się 82 loty, w czasie których przerzucono 316 Cichociemnych, w tym jedną kobietę - Elżbietę Zawacką "Zo", oraz 28 kurierów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Czytaj też

Cichociemni w kraju działali w Armii Krajowej. Służyli m.in. w Związku Odwetu, Kedywie i Wachlarzu, szkolili podchorążych, walczyli w Powstaniu Warszawskim.

Do najbardziej znanych Cichociemnych przerzuconych do Polski należeli: ostatni komendant główny AK gen. Leopold Okulicki, mjr Bolesław Kontrym "Żmudzin", mjr Hieronim Dekutowski "Zapora" i kpt. Jan Piwnik "Ponury".

W czasie wojny zginęło 103 Cichociemnych. Wielu zostało zamordowanych przez władze komunistyczne w powojennej Polsce.

Ostatnim żyjącym Cichociemnym jest mjr Aleksander Tarnawski ps. Upłaz. 8 stycznia br. świętował 101. urodziny. Brał on udział w zrzucie nad okupowaną Polską, podczas mającej miejsce w nocy z 16 na 17 kwietnia 1944 operacji "Weller 12". Ówczesny podporucznik Tarnawski, będąc dowódcą czteroosobowego zespołu, wylądował w podwarszawskiej Baniosze, gdzie obecnie znajduje się tablica poświęcona załodze samolotu Halifax JP–181C z 1586 eskadry RAF oraz czterem Cichociemnym spadochroniarzom.

Czytaj też

Major Aleksander Tarnawski był patronem honorowym ubiegłorocznej międzynarodowej konferencji naukowej oraz wystawy SOFEAST, jaka była poświęcona siłom operacji specjalnych i ratownictwu pola walki. Miała ona miejsce 30 września ubiegłego roku, podczas drugiego dnia konferencji Defence24Day – wiodącego wydarzenia branży obronnej i sektora bezpieczeństwa poświęconego strategicznym aspektom obronności państwa w wymiarze krajowym i międzynarodowym. Konferencja SOFEAST była dedykowana majorowi Tarnawskiemu w setną rocznicę jego urodzin oraz Pamięci Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej.

Pan Aleksander Tarnawski jest także Honorowym Prezesem Fundacji im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, szczególnie otwartym na dzieci i młodzież, których zawsze zachęca, żeby śmiało i z optymizmem patrzyli w przyszłość.

Na 100 rocznicę urodzin mjr Tarnawskiego Defence24 przygotował poniższe wideo:

YouTube cover video
Źródło:PAP / Defence24
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Tomasz

    Chwyta za serce! Chwała bohaterom!

Reklama