W dniu 10 czerwca 2017 na lotnisku Okęcie wylądował najnowszy samolot PLL LOT Boeing 787 Dreamliner. Maszyna upamiętnia Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej. Samolot ten od 1 lipca będzie wykonywał regularne loty na trasie transatlantyckiej. Upamiętnienie Cichociemnych Spadochroniarzy AK odbyło się z inicjatywy Fundacji im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej, wspartej decyzją Prezesa PLL LOT Rafała Milczarskiego. 

Projekt ten został zrealizowany z pomocą Wicemarszałek Senatu Marii Koc. Jest to jeden z najważniejszych dni dla upamiętniania historii Cichociemnych. Każdy lot tego samolotu będzie oddawał honor zarówno Cichociemnym, jak i lotnikom startującym z lotniska w Tempsford, a potem z Brindisi, aby wykonać skok do okupowanej Polski.

W konferencji wzięli udział między innymi przedstawiciele Zarządu PLL LOT, Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Państwowej Agencji Żeglugi Powietrznej, Jednostki Wojskowej GROM, Jednostki Wojskowej Agat, oraz partnerzy PLL LOT i Fundacji im. Cichociemnych.

Przesłanie do uczestników nagrał i przekazał Cichociemny kpt. Aleksander Tarnawski ps. „Upłaz”. W konferencji wziął udział inżynier pilot Ryszard Witkowski ps. ”Orliński”, weteran Armii Krajowej, uczestnik odbioru zrzutów Cichociemnych pod Milanówkiem, uhonorowany medalem „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”, weteran polskiego lotnictwa, pilot śmigłowców oraz Wicemarszałek Senatu Maria Koc.

Cichociemni w szczególny sposób powracają do przestrzeni społecznej. To żołnierze tej formacji przyczynili się do wykrycia i zniszczenia fabryki V1-V2 w Penemünde, a potem po przeniesieniu przez Niemców poligonu startowego rakiet do Blizne i analizie pocisku, który nie wybuchł nad Bugiem, doprowadzili do dostarczenia aliantom zarówno kluczowych części pocisku, jak też wyników analizy paliwa i urządzeń nawigacyjnych. Przyczynili się też do zlokalizowania i następnie zniszczenia wyrzutni V1 i V2 na wybrzeżu Francji.

Cichociemni przeprowadzili też szereg akcji likwidacyjnych żołnierzy i funkcjonariuszy niemieckich władz okupacyjnych. Przykładowo, zrealizowana z powodzeniem likwidacja „kata Warszawy” Franza Kutschery była dowodzona Cichociemnego Adama Borysa. Ponadto, Cichociemni Spadochroniarze AK dostarczali informacje wywiadowcze z frontu wschodniego i zachodniego. 

Istotne znaczenie miał też przerzut drogą lotniczą – długotrwałe misje na dalekie dystanse, wykonywane mało zwrotnymi bombowcami i wymagające wysokich umiejętności pilotów. Ogółem lotnictwo alianckie przeprowadziło 483 operacje lotnicze na terenie Polski tracąc 68 samolotów z załogami. Zrzucono 630 ton sprzętu bojowego, w tym broni, amunicji, materiałów wybuchowych, radiostacji, lekarstw. 

22 Cichociemnych było wcześniej lotnikami bądź służyło w wojskach lotniczych, w tym między innymi:

Kpt Florian Adrian dyw 300 – autor/inicjator hasła „Wywalcz jej wolność lub zgiń”; 

Płk Roman Rudkowski d-ca dyw 301 (skakał do kraju dwukrotnie);

Por Jan Biały d-ca dyw 304 – walczył przez 58 minut z czterema silnie uzbrojonymi samolotami Junkers Ju-88.