Reklama

Siły zbrojne

Najnowsze Merkawy porzucone na Wzgórzach Golan

Fot. Zachi Evenor/Flickr/CC BY 3.0
Fot. Zachi Evenor/Flickr/CC BY 3.0

W mediach społecznościowych opublikowany został materiał wideo wykonany przez turystów zwiedzających tereny izraelskiej części Wzgórz Golan. Na nagraniu uwiecznione zostało co najmniej pięć czołgów podstawowych Merkava Mk. IV należących do izraelskich wojsk lądowych, które stały opuszczone i otwarte bez jakiegokolwiek nadzoru i kontroli.

W pobliżu wozów nie znajdował się ani jeden izraelski żołnierz, a "intruzi" mogli bez trudności udokumentować napotkaną "niespodziankę", w tym wejść do czołgów i pokazać detale ich wnętrza oraz broń i amunicję. Porzucone Merkawy były uzbrojone i zatankowane, w pełnej gotowości bojowej.

Zamieszczone w internecie nagranie obiegło izraelskie i światowe media z kluczowym pytaniem o procedury bezpieczeństwa i dyscyplinę w izraelskiej armii. Każda osoba, która pojawiła się w tym rejonie, miała pełny i nieograniczony dostęp do jednego z najnowszych i podstawowych wozów bojowych izraelskiej armii, a tym samym udokumentować zastosowane w nim ściśle tajne technologie, które mogłyby wpaść w ręce obcych wywiadów. Dodatkowo ze względu na napiętą w ostatnim czasie sytuację na pograniczu Izraela, czołgi te mogły potencjalnie wpaść w ręce nieprzyjaciela i zostać wykorzystane bojowo, zniszczone lub przewiezione w nieznane miejsce.

W odpowiedzi na ten incydent dział prasowy Izraelskich Sił Zbrojnych (IDF) poinformował, że "jest to wyjątkowa i niebezpieczna sytuacja, która nie spełnia standardów oczekiwanych przez IDF. [...] Sprawa zostanie natychmiast zbadana przez dowództwo i przedstawiona na szczeblu dowódcy regionalnego. Zostaną wyciągnięte wnioski, a osoby odpowiedzialne zostaną postawione w stan oskarżenia i surowo ukarane. Po incydencie zaostrzono środki bezpieczeństwa wokół pojazdów wojskowych, a także procedury wobec wszystkich żołnierzy".

Co warte podkreślenia w kontekście tego wydarzenia, w przeciągu ostatnich tygodni doszło do znaczącego wzrostu napięcia Izraela w relacjach z trzema skonfliktowanymi sąsiadami w wyniku szeregu incydentów zbrojnych. 3 sierpnia br. doszło do udaremnionej próby zbrojnej infiltracji przez uzbrojoną grupę od strony syryjskiej granicy, która miała próbować wkroczyć na terytorium Izraela i zainstalować improwizowany ładunek wybuchowy na wojskowej infrastrukturze granicznej. 27 lipca br. miało dojść z kolei do wymiany ognia na granicy izraelsko-libańskiej z bojownikami Hezbollahu. W pierwszej połowie sierpnia br. bojownicy Hamasu mieli także wypuszczać na terytorium Izraela balony zapalające, które wywoływały liczne pożary. Działania te spotkały się ze zbrojnym odwetem ze strony Izraela w postaci nalotu na cele należące do Hamasu w Strefie Gazy i Hezbollahu w Libanie oraz Syryjskiej Armii Arabskiej i proirańskich bojówek w Syrii.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama