Reklama
  • Wiadomości

Najnowsza wersja F-16 dla Maroka?

Władze Maroka planują zakup kilkunastu nowych maszyn F-16V. Odpowiednie zapytanie w tej sprawie miało już zostać wysłane przez dowództwo sił powietrznych kraju do amerykańskiego producenta, czyli koncernu Lockheed Martin. 

Fot. Lockheed Martin
Fot. Lockheed Martin

Zakup nowych maszyn omawiany jest zarówno na szczeblu przemysłowym, jak i politycznym. Z przedstawicielami Departamentu Stanu rozmawiać miał osobiście szef sztabu marokańskiego lotnictwa. W kwietniu br. wizytę w USA złożyć miał również Inspektor Generalny marokańskich wojsk. Wtedy też mówiło się o możliwym pozyskaniu przez Maroko F-16 Block 70. 

Na wyposażeniu marokańskich sił znajdują się obecnie 23 maszyny F-16C/D (w 2015 roku jeden myśliwiec utracono podczas misji bojowej nad Jemenem). Wszystkie zostały dostarczone Marokańczykom w 2011 i 2012 roku, na mocy kontraktu o wartości około 2,4 miliarda USD.

Jak wskazują źródła, pozyskując 12 maszyn F-16V, wszystkie w wersji jednomiejscowej, Maroko chce wyrównać siły z sąsiadem, czyli Algierią. Nowe maszyny miałyby również pozwolić na wycofanie ze służby części wiekowych myśliwców F-5E. Samoloty te zakupione zostały jeszcze w latach 70. i nigdy nie przeszły modernizacji. 

Eksperci oceniają, że ze względu na relacje jakie łączą Maroko i USA, z przekazaniem maszyn nie będzie problemu. Większość znajdujących się na wyposażeniu Marokańczyków samolotów i śmigłowców, to konstrukcje amerykańskie. Wspomniana wyżej Algieria to natomiast klient przede wszystkim rosyjskiego przemysły zbrojeniowego.

Oba kraje rywalizują ze sobą m.in. w rejonie Sahary Zachodniej, której większość terytorium znajduje się de facto pod kontrolą Maroka. Z kolei Algieria wspiera Front Polisario kontrolujący ok. 20% spornego terytorium i dążący do uzyskania niepodległości przez Saharę Zachodnią. 

Zgodnie z doniesieniami z listopada 2017 roku, Maroko rozważało także zakup rosyjskiego systemu obrony powietrznej S-400. Kraj w zeszłym roku odwiedził premier Rosji Dmitrij Miedwiediew, który podpisał z lokalnymi władzami 11 dwustronnych porozumień dotyczących najprawdopodobniej właśnie m.in. dostarczenia rosyjskiego uzbrojenia. System S-400 znajduje się już na wyposażeniu sąsiedniej Algierii. Jego zakup miałby także przyczynić się do dywersyfikacji dostawców uzbrojenia dla Maroka, które dotychczas pochodziło głównie z Francji i USA.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama