Reklama

Siły zbrojne

MSPO 2019: Przeciwpancerne Javeliny i używane Herculesy dla wojska

Fot. Senior Master Sgt. Charles Delano/US National Guard.
Fot. Senior Master Sgt. Charles Delano/US National Guard.

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że w czasie targów MSPO w Kielcach zostaną podpisane wnioski o dostawę ze Stanów Zjednoczonych systemu przeciwpancernego Javelin oraz transportowców C-130 Hercules. Te drugie zostaną pozyskane w ramach programu Excess Defense Articles, czyli z nadwyżek sił zbrojnych USA.

Z komunikatu MON zapowiadającego wizytę szefa resortu Mariusza Błaszczaka na targach wynika, że we wtorek 3 września zostaną podpisane wnioski Letter of Request w sprawie dostaw systemu przeciwpancernego Javelin oraz Herculesów, a oprócz tego będą sygnowane – nieokreślone w komunikacie – umowy na dostawę sprzętu dla Sił Zbrojnych RP.  

Oficjalnie MON nie podał szczegółów wniosków LOR, jakie mają zostać wysłane do Stanów Zjednczonych. Z informacji Defence24.pl wynika jednak, że ten dotyczący samolotów Hercules ma objąć pięć maszyn w wersji C-130H po remoncie i modernizacji. Te samoloty są wciąż używane m.in. w Gwardii Narodowej sił powietrznych USA. W Polsce miałyby zastąpić starsze Herculesy C-130E, również pozyskane z nadwyżek USA (Excess Defense Articles). W br. Inspektorat Uzbrojenia rozpoczął dialog techniczny w programie „Drop”, mającym wyłonić następcę C-130E.

Z kolei wniosek o systemy przeciwpancerne Javelin obejmuje przypuszczalnie, według nieoficjalnych informacji, kilkadziesiąt wyrzutni i mniej niż 200 pocisków. Javelin to system przeciwpancerny wyposażony w pociski naprowadzane za pomocą głowicy termowizyjnej, na zasadzie „odpal i zapomnij”, zdolny do atakowania celów z górnej i przedniej półsfery. Maksymalny zasięg to w zależności od wersji 2,5 do ponad 4 km.

Producentem obu systemów jest koncern Lockheed Martin, natomiast proces ich pozyskania będzie prowadzony w trybie międzyrządowym. W wypadku Herculesów będą obowiązywać zasady dotyczące sprzętu z nadwyżek sił zbrojnych USA (Excess Defense Articles).

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (50)

  1. I

    No dobra, Javeliny, wszystko fajnie, tyle że co to za śmieszna ilość?

    1. LOL

      Bo to tylko pretekst. Javeliny na testach w 25 i 6 brygadzie, zostały bardzo źle ocenione, przez co uwalono pomysły zakupu 300 wyrzutni i 3tys pocisków. Ale lobbyści nie odpuszczają- Wojska Specjalne jako gestor mają możliwość dowolnego wyboru sprzętu. Jak już zostaną kupione przez DWS, to oficjalnie staną się uzbrojeniem na stanie SZRP i otworzy to drogę do kupna kolejnych wyrzutni i pocisków bez przetargów i z ominięciem procedur. Ot- próba wciśnięcia tego złomu do polskiego wojska tylnymi drzwiami.

    2. rozbawiony

      Złom? Podstawowe pociski ppk w najsilniejszej armii świata, wielokrotnie sprawdzone w boju, skuteczne. Masz Ty chłopie wyobraźnię skoro sprzęt z tej półki nazywasz złomem.

  2. Rotor

    Czyli teraz Kupujemy wszystko jak leci od USA.Nie ma sensu utrzymywać zakładów w Polsce..

    1. Davien

      Marek, a niby w czym przewyzsza takiego NSM?

    2. suawek

      Pewnie wystarczy, że jest Turecki ;)

  3. michalspajder

    W przypadku Herculesow jeszcze rozumiem.Posiadamy doswiadczenie i infrastrukture.Ale Javelin?I do tego w malych ilosciach? Gdy mamy Spike.Tego nie rozumiem.

    1. Boczek

      To do tego potrzebujemy OP? A jak pozyskaliśmy je do tej pory? O tym zadecydują wyniki próby przechyłów.

  4. Militarysta

    Część DWS lobbowała za Javelinami mimo negatywnej opinii 25, 6 brygady oraz WRiA. Pierwotnie próbowano wcisnąć FMG-148 do BKPanc, spadaków, DWS i WOT w ilości 250 wyrzutni i ponad 3k pocisków. Po negatywnej opinii, dzielny lobbing pewnego generała za Lockheedem zaowocował zakupem "tylko" 60 wyrzutni dla WOT (co pokrywa zapotrzebowanie już stworzonych brygad na ppk) zaś liczba to klasyczna stopa w drzwiach ponieważ tyle pójdzie w 1,5 roku na szkolenie. Rocznie to minimum 1 ppk na wyrzutnie dla już wyszkolonego operatora, zaś jo to minimum 4 na wyrzutnie. Zatem 60x 4 240 sztuk jak nic plus zapas. To realnie się rozrośnie do minimum 740 rakiet w ciągu dwóch lat. Jak nie więcej. Bzdura totalna. A z Izraelem nawet nikt poważnie nie gadał, mimo że sami się dobijali z Spike, zaś MBDA z MMP. I obie firmy miały propozycje serio offsetu a nie z półki bo obie firmy proponują nowe generacje ppk + integracja na pojazdach + polonizacja produkcji minimum 40%. Nikt nie chciał z nimi tutaj gadać bo wygrać miał Javelin i jak widać go kupują mimo że żołnierze na testach wyśmiali ten system w naszych warunkach. Ani prostszy w obsłudze, ani lepszy, zasięg realny LOS 800-1500m, itp. Szkoda słów.

    1. Tyle

      Przecież to proste jak konstrukcja cepa. PiS nie podejmie decyzji o zakupie żadnego konkurencyjnego dla Amerykanów sprzętu wojskowego. Boją się że się "przyjaciele" obrażą i pragną jak najbardziej związać się z USA, wręcz na klęczkach doszukujac się co można by jeszcze kupić za oceanem!!

  5. Michał

    Yyyyy, czyżbyśmy sie mieli przezbrajac ze spike'ow w javeliny?

    1. Imperial Palace

      A to by było, przezbrajanie z systemu lepszego na gorszy... ale Made in US.

  6. Gort

    Nie wierzę i jednocześnie cieszę się. Pierwsze pociski przeciwpancerne dla naszej piechoty. Proste w obsłudze i nie wymagające specjalistycznego szkolenia tak jakt Spike. Spike nadal będzie lepszy bo umożliwia zmianę celu strzał za zasłonę terenową i jednocześnie daj możliwość rozpoznania sił w pobliżu celu - ale ta cena.... Gratulacje. Życzymy sobie wyborów co pół roku, to więcej programów przyspieszy.

    1. Imperial Palace

      Javelin wymaga takiego samego przeszkolenia operatora jak Spike przy czym ten drugi w ocenie użytkowników jest łatwiejszy i szybszy w opanowaniu. Oraz... jak to "pierwsze pociski przeciwpancerne", Wojsko od dawna używa Spike więc chyba drugie.

  7. Jack

    Dobry krok, w razie godziny "W" dostawy będą podzielone rakiet do Spike z polskich zakładów oraz Javelliny z USA. Tym samym logistyka będzie szybciej działała. Brawo.

    1. Imperial Palace

      No, jedne z dostawy z kraju drugie za oceanu, logistyka przyspieszy że ho ho.

  8. Pc

    W jaki sposob Javeliny sa lepsze/uzupelniaja Gromy/Pioruny?

    1. Imperial Palace

      Rozłóżmy twoje pytanie na części pierwsze. W czym Javelin, pocisk przeciwpancerny jest lepszy od Groma/Pioruna, pocisku przeciwlotniczego?

  9. Z prawej flanki

    TO już było wiadome od jakiegoś czasu... Za kupowanie Javelina, który otrzymał negatywne oceny podczas testów w Polsce, i podczas gdy produkujemy na licencji znacznie lepsze Spike LR, to ktoś powinien na długi czas pójść za kratki.

    1. Davien

      A w innych krajach negatywne oceny otrzymał Spike a wygrał javelin. Te oba pociski sa całkiem porównywalne a SpikeLR nie jest pod żadnym wzgledem lepszy od javelina.

    2. Jimmor

      Tia, dorównuje mu np. stopniem polonizacji oraz wielozaresowością systemu naprowadzania...

  10. AK

    Hercules, OK. Ale czemu Javeliny a nie Spike ze Skarżyska ?

    1. Imperial Palace

      Po testach w WP, mit o "prostszy w obsłudze" upadł całkowicie. A mimo to jest powtarzany.

  11. SynteK

    Javelin, zabójca Pirata. Nie wiem o co biega MON-owi. Naprawdę trudno to wykoncypować. Mamy całkiem pokaźną ilość Spike-ów. Pracujemy nad własnym ppk. Po co nam trzeci system na dodatek w ilości... żadnej? Ktoś mi odpowie?

    1. Davien

      SynteK, obecnie Pirat w porównaniu z Javelinem to na starcie przestarzały pocisk z nieskuteczna głowicą i naprowadzaniem o włos lepszym od archaicznego SACLOS. A Javelin to idelany pocisk chocby dla sił specjalnych, oraz formacji wysokiej mobilności.

    2. Covax

      Bo Javelin dostał niegatywną opinie SZRP, a gen znany z trzaskania obcasami i salutowania przed lobbystami włożył stopę między drzwi, zanim wycertyfikuja

  12. P

    Czym się różnią Javeliny od posiadanych już Gromów/Piorunów. Jakie zdolności uzupełniają.

    1. Ppor artylerii

      Ja ci wyjaśnię. Grom i Piorun to systemy przeciwlotnicze.Zwalczają samoloty i śmigłowce. Javelin to prosty system przeciwpancerny. Czołgi niszczy i BWP.

  13. autor

    czy potrzebny nam javelin jak mamy pioruna ?

    1. Davien

      Wow to znaczy że chcesz pociskami plot stzrelac do czołgów??

  14. xyz

    Czyli lobby amerykańskie wymusiło kupno Javelinów bo zbliżają się ku końcowi badania i wdrożenie Pirata. A MBDA proponuje transfer technologii pocisku Brimstone dla niszczycieli czołgów. A tak amerykanie zapewniają sobie wielo seryjną dostawę pocisków w przyszłości bez transferu technologii i zniwelowaniu znaczenia budowy w Polsce kierowanych pocisków przeciwpacernych. Druga sprawa to po co nam na dzień dzisiejszy dostawa Herculesów. Planujemy jakiś desant za granicę wysłać? Tak właśnie marnotrawione są pieniądze na zbytecze rzeczy.

    1. Davien

      Panie xyz, tyle że Pirat w porównaniu z Javelinem to przestarzały pocisk juz na starcie i tu naprawde nie ma co porównywać. Brimstone to zupełnie inna półka, nikt nie ma zamiaru uzywac Javelinów do niszczycieli czołgów bo to zwyczajnie nie ma sensu A co do budowy ppk w Polsce to raczej własnie powstaje konkurencja dla Spike'a czyli ppk Moskit a nie dla Javelina czy Brimstone,a

  15. Gumiok

    Skąd to zdziwienie u komentujących.? To już zapomnieliście pod czyje skrzydła się schowaliśmy? Przecież tu nie chodzi o dobro kraju/armii.

  16. Juhas

    Te Javeliny to dla Sił Specjalnych na poczet przyszłej wojny z Iranem, albo taka "ukryta" transakcja dla Ukrainy...

  17. wedd

    Po co te Javeliny? dla kogo to? zakup śladowy na parady?......i kolejny złom Hercules….ręce opadają....

  18. Imperial Palace

    Kupować Javeliny kiedy robi się u siebie i ma na wyposażeniu lepsze Spike. Kuriozalna sytuacja nabywania sprzętu gorszego niż posiadany do momentu aż człowiek sobie przypomni kto jest producentem Javelina... Lockheed Martin. I wszystko jasne.

  19. werte

    Zamówienie dla sił ekspedycyjnych? Javeliny w tej ilości to raczej dla specjalsów. Wojsko regularne i tak z nich nie korzystało.

  20. JJ

    Tu sprawa wygląda jak dość dobry deal. Armia USA oddaje samoloty dla Polski które przed przekazaniem będą remontowane przez LM ale zamiast USA płacić za to, my kupimy od LM Javeliny i to sfinansujemy. Wychodzimy na tym i tak bardzo dobrze. Dostajemy samoloty które będziemy mogli wykorzystywać przez co najmniej 10 lat i kupujemy wyrzutnie (może nie aż tak potrzebne ponieważ posiadamy Spike). Przypominam że tego typu samoloty nie są Polsce aż tak potrzebne i głównie służą do obsługi kontyngentów zagranicznych. Więc USA ma w tym interes. Zamiast pomagać nam w transporcie przekazują na starsze maszyny a w ich miejsce zakupują nowe utrzymując linie produkcyjne itp.....

  21. Historyk

    Hmm co do latającego muzeum to się nie wypowiem, ale jeśli chodzi o Javeliny to chyba nie jest najgorszy pomysł. Fakt utrudni to logistykę, ale różne środki ogniowe stanowią większą przeszkodę dla agresora. pozdrawiam

  22. GI

    To po co uruchomiono dialog techniczny Programu DROP. Szkoda papieru i roboczogodzin specjalistów z IU, jak i tak została już wybrana maszyna transportowa. Zastanawiam się, czy w dialogu rozważali pozyskanie od Lockheeda Martin nowych Herkulesów w cywilnej wersji. Zakup Javelin jest potrzebny, ale mam nadzieję, że nie pogrzebie finansowania budowy ppk Pirat.

  23. ppp

    Jaki sens jest kupować kolejny typ uzbrojenia przeciwpancernego w tak śladowych ilościach? Co z logika i z logistyką?

  24. Victor

    Dwa tygodnie temu d24 pisało o zainicjowaniu dialogu programu Drop na następcę Herculesów. Uczestnicy chyba poczują się niepoważnie traktowani skoro dwa tygodnie później okazuje się, że cały ten dialog nuie ma znaczenia.

  25. dropik

    Tak oto polityka prowadzona na kolanach prowadzi do tego, że kupujemy gorsze uzbrojenie niż mamy.

Reklama