Siły zbrojne
MSPO 2015: Polsko-słowacki transporter Scipio w Kielcach
PGZ prezentuje po raz pierwszy gościom MSPO transporter Scipio. Jest to połączenie kadłuba KTO Rosomak ze słowacką wieżą Turra-30 grupy firm DMD i EVPU, zrealizowane w celu spełnienia wymagań armii słowackiej na następcę przestarzałych transporterów czechosłowackiego pochodzenia (OT-64 SKOT).
Wieża Turra-30 wyposażona jest w 30 mm armatę 2A42, 7,62 mm km PKT i pojedynczą wyrzutnię z dwoma ppk Konkurs. W skład systemu kierowania ogniem wchodzi m.in. kamera telewizyjna i termowizyjna, dalmierz laserowy, system stabilizacji i automatycznego śledzenia celu.
Wieża charakteryzuje się stosunkowa niską masą (poniżej 1500 kg), ale okupione jest to poziomem ochrony balistycznej I wg STANAG 4569 oraz brakiem rozbudowanego systemu świadomości sytuacyjnej dla załogi (m.in. brak możliwości działania w systemie „hunter-killer”). Pomimo tego wydaje się ona zwartą i dojrzałą konstrukcją a jedyne obawy budzi sposób rozmieszczenia wyposażenia optoelektronicznego i ostrzegania – możliwy do uszkodzenia przez odłamki pocisków artyleryjskich czy nowoczesną fragmentującą amunicję w tym programowalną.
Wieża jest dostosowana do montażu innego zestawu uzbrojenia czy wyposażenia optoelektronicznego.
Kadłub KTO uległ również modernizacji podnoszącej wyporność wozu a związanej z zapewnieniem zdolności do pokonywania przeszkód wodnych pływaniem przy zwiększonej DMC (z obecnych 22,5 tony do 23,5 tony). Głównym jej elementem jest zastosowanie wypełniacza piankowego na przodzie i na bokach (pomiędzy pancerzem zasadniczym i dodatkowym), co spowodowało, że jest on szerszy o ok. 5 cm z każdej strony.
Dodatkowo poprawiono pędniki, falochron i zdjęto skrzynkę narzędziową pomiędzy 3 i 4 parą kół jezdnych. Takiemu procesowi modernizacji (będącemu jeszcze w fazie badań i rozwoju – m.in. w celu uzyskania 24 ton DMC do pływania) mają docelowo być poddane wszystkie nowe i modernizowane transportery polskiej armii.
Należy podkreślić, że współpraca wynikła podczas realizacji zadania pomiędzy polskimi i słowackimi firmami oraz wsparcie obu rządów pozwoliły na powstanie w stosunkowo krótkim czasie udanego produktu, który może stać się równie atrakcyjnym w procesie wyboru nowych transporterów przez armie państw środkowoeuropejskich czy krajów bałtyckich np. Rumunii i Węgier oraz na tradycyjnych rynkach eksportowych polskiej zbrojeniówki.
Marek Dąbrowski
maniek
moje zdanie co do pływalność jest jedno - jeżeli by zastosować napęd spalinowo elektryczny - z możliwością pracy tylko na elektrycznym (niezależnym od powietrza) np. przez 20min to wystarczyło by to żeby pokonać 99% wszystkich przeszkód wodnych w Polsce po dnie... a napęd hybrydowy to w dzisiejszych czasach nic trudnego
Zenio
Super. 20 minut na elektryku a załoga i desant w tym czasie wstrzymają oddech ;-) A jak by zakopał się w mule na dnie to do 60 minut sobie wstrzymają ;-)
vvv
to pokaz mi ktory naped hybrydowy pociagnie 25ton?
zx
2 WŚ pokazała że taki pomysł jest nie możliwy do zrealizowania, ponieważ wystarczy kamień na środku przeprawy i pojazd nie ma możliwości skręcić ani ominąć przeszkody. Dodatkowo jeśli podłoże jest muliste to załoga może znaleźć się w pułapce bez wyjścia
tak
brak możliwości działania w systemie „hunter-killer” -porażka wieża poziom ochrony balistycznej I wg STANAG 4569 -porażka nawet nowe jelcze mają większą ochronę
zdzisław
pokażcie też polsko-słowacką armatochałbicę
jaan
Zdzisławie armatohaubicę.
Generał
A co to jest tam w tle na drugim zdjęciu ? Podwozie od Kraba i wieża od Dany ?
advisor
Nowa polsko-słowacka armatohaubica Diana.
Teodor
Pięknie. Biorąc jednak pod uwagę ilość zasobów wodnych porównywalnych w Polsce z Egiptem i zważywszy na poziom wody w Wiśle równy 44cm. to może jest to bez znaczenia jaką pływalność będzie posiadał ten KTO?!
k
rozumiem, ze juz zostanie 44cm?
Asd
No nie ma znaczenia bo Scipio nie jest dla nas tylko na eksport
vvv
ale KTO jak masz stromy/grzaszki brzeg to nie wyjedzie
zdzisław
a ,gdzie armatochałbica polsko-słowacka? czyżby operator nie zauważył.
vvv
lepiej niech ona przerdzewieje. to nieumarle podwozie z labed czyli to samo ktore przeciekalo, grzalo sie, pekalo i kopcilo do srodka...o pluciu oleju juz nie wspomne
oko
oplaca im sie pakowac ruskie armaty i starej generacji PPK do nowego wozu ? chca miec nowa armie to trzymac sie z dala od poradzieckiego sprzetu :(
Bartłomiej
Słowacja produkuje te armaty i ppk u siebie spadek po licencji na Bmp-2
zdzich
No dobra.Ale przecież Rosomak ma mniej o kilka cm od oryginalnej Patrii aby mógł wejść do C-130.(charakterystyczne ścięcie boków).Teraz ma mieć zwiększoną szerokość o 10 cm?