Reklama

Siły zbrojne

Modyfikacje polskich T-72 będą kontynuowane. Znamy szczegóły [ANALIZA]

Wyremontowany T-72M1R
Wyremontowany T-72M1R
Autor. Juliusz Sabak/defence24.pl

Wiadomo, że Polskie czołgi są przekazywane na Ukrainę, ale nie jest znana liczba już przekazanych. Dokładnie nie wiadomo również czy są to wozy po najnowszych remontach czy też nie. Redakcja Defence24.pl po uzyskaniu informacji z PGZ S. A. dowiedziała się natomiast ile z polskich T-72 przeszło już takie remonty w Zakładach Mechanicznych Bumar-Łabędy w Gliwicach i Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Poznaniu. Polska Grupa Zbrojeniowa zapewnia też, że prace będą kontynuowane.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Trochę historii

Pierwsze 20 czołgów T-72 trafiło do Polski prosto z ZSRR w 1978 roku. W 8.Drezdeńskim Pułku Czołgów Średnich w Żaganiu wchodzącym w skład 11.Dywizji Pancernej utworzono kompanię szkolna czołgów T-72. Miała ona na stanie 16 czołgów T-72, co było zgodne z ówczesną strukturą polskich pułków czołgów dywizji pancernych. Miały one wtedy pięć kompanii po 16 czołgów i czołg dowódcy pułku czyli łącznie 81 maszyn (nie było w nich szczebla batalionowego).

Reklama

W następnych latach podjęto w Gliwicach seryjną produkcję T-72 w kooperacji z innymi państwami Układu Warszawskiego. Pierwsze 10 czołgów zmontowano tam w 1981 roku z części dostarczonych z Niżniego Tagiłu, gdzie mieściła się radziecka fabryka czołgów i uroczyście przekazano je wojsku w dniu 19 lipca 1982 roku czyli dokładnie 40 lat temu (sic !). Do końca 1990 roku w Łabędach wyprodukowano około 1610 czołgów T-72, z których połowa trafiła do WP, a połowa na eksport m. in. do NRD, Węgier, Iraku, Iranu, Jemenu i Syrii.

Czytaj też

W latach 1981-1985 do wojska trafiło około 218  T-72M, w latach 1985-1986 około 183 T-72A, a w latach 1986-1991 około 352 T-72M1. Razem z 20 dostarczonymi z ZSRR dało to liczbę 773 czołgów T-72. Przezbrajano w nie kolejne pułku czołgów średnich, które przy tej okazji przechodziły na strukturę batalionową. Pułk łącznie miał ich wtedy 94 w trzech batalionach po 31 (trzy kompanie po 10 i czołg dowódcy batalionu) i czołg dowódcy pułku.

W następnej dekadzie w Łabędach uruchomiono produkcję zmodernizowanych czołgów znanych jako PT-91 Twardy. WP otrzymało ich łącznie 233 sztuki. Niecała setka z nich była wyprodukowana od podstaw jako nowe czołgi, a kolejne powstawały już z przebudowania istniejących T-72 różnych wersji. Największą łączną liczbą czołgów T-72 i PT-91 dysponowaliśmy pod koniec ubiegłego wieku i było ich około 888. W następnych latach ich liczba zaczęła spadać.

Czołg T-72
Czołg T-72
Autor. Jarosław Ciślak/defence24.pl

Według oficjalnej odpowiedzi na interpelację poselską z dnia 15 kwietnia 2009 roku Polska miała wtedy 232 PT-91 oraz 584 T-72, w tym:

  • 92 czołgów PT-91;
  • 27 czołgów PT-91M;
  • 113 czołgów PT-91MA1;
  • 172 czołgów T-72;
  • 135 czołgów T-72A;
  • 254 czołgów T-72M1;
  • 23 czołgów T-72M1D.

Wraz z upływem lat czołgi T-72 coraz bardziej stawały się przestarzałe i coraz bardziej ich liczba była redukowana. Proces ten przyśpieszył po przejęciu z Niemiec łącznie 247 czołgów Leopard 2A4 i 2A5. Według dostępnych oficjalnych danych ich liczba zmalała do 257 sztuk w 2018 roku po czym MON zadecydował o przywróceniu do ewidencji 127 maszyn, wcześniej przekazanych już do Agencji Mienia Wojskowego. Decyzja ta była podyktowana chęcią utrzymania dużego potencjału polskich wojsk pancernych.

Czytaj też

Remonty

Za decyzją o utrzymaniu w dalszej eksploatacji dużej liczby T-72 musiała iść decyzja o ich remoncie i ograniczonej modyfikacji. Po fazie analityczno-koncepcyjnej, analizie rynku opracowano wstępne założenia taktyczno-techniczne oraz wykonano analizę opłacalności i zakresu remontu.

22 lipca 2019 roku MON podpisał umowę z konsorcjum PGZ S. A., ZM Bumar-Łabędy" S. A. oraz WZM S. A. na remont i modyfikacje 230 czołgów plus 88 czołgów w opcji (razem 318 czołgów). Zgodnie z umową prace miały być wykonane w latach 2019-2025 przy czym:

  • w 2019 roku – 8 czołgów;
  • w 2020 roku – 46 czołgów;
  • w 2021 roku – 35 czołgów;
  • w 2022 roku – 35 czołgów;
  • w 2023 roku – 34 czołgi;
  • w 2024 roku – 33 czołgów;
  • w 2025 roku – 39 czołgów.

Prace objęły, obok przywrócenia pełnej sprawności czołgów, także wprowadzenie nowych, pasywnych przyrządów obserwacyjnych dla członków załogi (działonowy otrzymał kamerę termowizyjną), środków łączności Grupy WB oraz kilku innych usprawnień.

Oczywiście założenia liczby czołgów do wyremontowania w poszczególnych latach nie mogły uwzględniać stanu technicznego poszczególnych czołgów przekazywanych przez wojsko. Nikt również wtedy nie był wstanie przewidzieć pandemii i ogromnych kłopotów jakie wywoła ona w przemyśle. Nagle opóźnione zostały dostawy, serwisy, wzrosła absencja pracowników oraz wystąpiły przerwy w pracy.

Autor. Juliusz Sabak/defence24.pl

Według informacji otrzymanych od PGZ S. A. w odpowiedzi na pytania Defence24.pl do dzisiaj wyremontowano wszystkie 89 czołgów z puli lat 2019-2021. Dostarczone je w następujących latach:

  • w 2019 roku – 8 czołgów (wszystkie z ZM Bumar-Łabędy);
  • w 2020 roku – 27 czołgów (22 z ZM Bumar-Łabędy i 5 z WZM);
  • w 2021 roku – 39 czołgów (29 z ZM Bumar-Łabędy i 10 z WZM);
  • w 2022 roku – 15 czołgów (10 z ZM Bumar-Łabędy i 5 z WZM).

Łącznie z 89 wyremontowanych T-72 ZM Bumar-Łabędy dostarczył 69, a WZM w Poznaniu 20.

Obecnie konsorcjum prowadzi prace przy 35 czołgach (pula z roku 2022). Dokonano ich demontażu i wstępnej weryfikacji stanu technicznego. Wszystkie 35 maszyn zakwalifikowano do naprawy głównej i obecnie poddawane są pracom w zakresie podwozia i wieży. Pierwsze z tych czołgów zostaną przekazane do odbiorów wojskowych począwszy od sierpnia 2022.

Czytaj też

Dodatkowo, jak podkreśla PGZ pytana o wpływ przekazania części polskich T-72 Ukrainie na realizację kontraktu wojsko potwierdziło wolę kontynuacji umowy do 2025 roku. Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych wskazał już pulę czołgów przewidzianych na 2023 rok. Obecnie trwają już prace weryfikacyjne stanu technicznego wskazanych maszyn.

Podsumowanie

Z wyżej wymienionych danych można wyciągnąć sporo wniosków, ale z oczywistych względów nie wszystkie. Nie wiadomo ile wyremontowanych T-72 i niewyremontowanych T-72 Polska przekazała na Ukrainę (publicznie mówiono o ponad 200). Nie wiadomo czy obecnie remontowane T-72 i przewidziane do remontu w następnych latach trafią na Ukrainę czy na dłużej do polskich jednostek. W świetle informacji o planowanym przekazaniu na Ukrainę PT-91 Twardy i planach pozyskania 366 czołgów M1 Abrams i 1000 czołgów K2 wydawało się, iż dalszy remont starych T-72 nie ma większego sensu. Chyba, że teraz remontujemy je już dla Ukrainy? Na razie nie znana jest odpowiedź na to pytanie.

Wiemy natomiast, że z oficjalnie zadeklarowanych przez Polskę posiadanych 358 czołgów T-72, planujemy wyremontować ponad 200 (zakładając kontynuację prac do 2025 roku), już wyremontowaliśmy 89, a kolejnych 35 jest w remoncie.

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (16)

  1. Filemon66

    Podsumowując Bumar master klepka zażądał od MON 525 mln PLN za remont 35 czołgów czyli 15 mln PLN sztuka Rozumiem całkowity demontaż CZYLI BAJZEL a potem składak ale z czego? Ponieważ jak donosi pani Audytor Bumaru PUSTKA INWENTARYZACJI Te zardzewiałe na Ukrainę widziałem EXTRA NO ALE DODALI PANCERZ I ZALALI OLEJEM JEŻDŻĄ

  2. B1ob

    Wyremontują wszystkie niesprawne i wio - na Ukrainę :D Pozostawianie takiej końcówki wiadomo, że mija się z celem.

    1. kaczkodan

      Oby

  3. Pucin:)

    Chwała Ukrainie!!!! Bić orków czym się da!!! Dobry ork to martwy ork!!!!! Jetem za remontowaniem i oddaniem wszystkich T-72 na Ukrainę!!!! Co innego Kraby i Goździki to bym jedynie sukcesywnie wysyłał i to samo BM-21 Grad (w zamian zamówić w HSW - 40 szt Langust). Oddał bym wszystkie za to kb Grot - w zamian kupić 80 tys kb PWS MK114 lub 116 mod 2-M. Produkował bym też na rzecz Ukrainy buty, hełmy i kamizelki RGTM-01 z Maskpolu w maksymalnych ilościach. Samoloty MiG-29 też bym już wysłał.

    1. Chyżwar

      @Pucin:) Grady idą albo już poszły. Dlatego w tym roku MON chce zamówić Langusty 2. I dobrze, Nie po to żeśmy je opracowali, żeby nie produkować.

  4. Furlong

    Jak by ktoś jeszcze nie wiedział to chodzi o dalszą kroplówkę dla pgzu nawet kosztem marnowania pieniędzy pchanych w ten szajs. Podobne marnotrastwo dotyczy zakupu fa-50 z tym że tam idzie o utrzymanie etatów w bazach.

    1. sebaa

      @Furlong Te etaty to wyszkoleni ludzie a twoim zdaniem należało by te SU22 i Migi29 wycofać zlikwidować jednostki i czekać na lepsze samoloty. Do tego przesiadka z SU czy Miga na F35 to jak przesiadka z PZL P11 na Miga 21 na czymś muszą się nauczyć latać według innej filozofii a Mastery w większości niesprawne :) i to tez lepszy wybór niż Mastery na lekkie samoloty bojowe. PGZ potrzebuje kroplówki ??? za te drobne na modyfikacje w porównaniu z tym co generuje HSW ?? Wiele firm zbrojeniowych zachodnich jest tak dotowane z takimi kroplówkami :) chodzi o to żeby utrzymać linie ale pzredewszystki doswiadczonych ludzi....

    2. Valdore

      @sebaa, nie dotarło jeszcze że będzie jedynie 12 FA-50 do 2028r, bo dopiero w latach 2026-28 dotra pozostałę 36 sztuk,. Do tego te 12 to będzie bl 10 dla nas całkowicie nieprzydatny Latać na F-35 nei nauczysz na FA-50, do tego sa Mastery i kompletne centrum szkoleniowe dla F-35 jakie kupujemy mastery sa tak niesprawne jak Zacharowa pawdomówna, ale w końcu Błaszczak musi jakos ten fatalny zakup usprawiedliwić:0 Aha Niemcy będa miały swoje F-35 szybciej niz my te podróbki maszyn bojowych z Korei:)

    3. Chyżwar

      @Valdore Nie kłam. Fakt, że Block 20 będą nieco później niż zakładano, ale będą. Tak samo, jak obecnie zakupione Fa50 zostaną zmodernizowane do tego standardu. A to są już całkiem użyteczne samoloty. Nasza głowa w tym, żeby docelowo otrzymały one rakiety średniego zasięgu + Brimstone. Oba z Gnomem pisaliśmy ci, że kiedy sytuacja nabierze rumieńców będziemy takie samoloty kupowali. Choć wtedy sądziliśmy, że będą to amerykańskie samoloty opracowane na bazie Red Hawka. Tyle, że ten samolot nie zdążył. Jeśli obecna władza się utrzyma, albo twoi idole nabrali na tyle rozumu, że sprawy nie spieprzą, Polska prócz F-16 i F35 docelowo otrzyma 48 lekkich i tanich w eksploatacji naddźwiękowych samolotów wielozadaniowych, które nie będą potrzebowały rozbudowanych baz. Gdyby faktycznie dokupiono dalsze F-35 albo trochę samolotów przewagi powietrznej byłby już całkiem dobrze.

  5. WG

    Po co je remontować ! Oddać wszystkie wraz z częściami zamiennymi Ukrainie a oni szybciej je wyremontują niż nasze zakłady. W zamian dać Bumarowi inne zlecenie na remonty sprzętu, który jeszcze posłuży w WP.

    1. grzybek

      A na pewno wiesz czy Charków jeszcze może coś robić i produkować? Bo ja nie jestem pewny

    2. WG

      Oni szybciej je wyremontują w garażu niż zrobi to Bumar

    3. Chyżwar

      Chłopie niby jak Ukraińcy mogą coś teraz remontować? Owszem, mogą robić co zrobili. Czyli dołożyć kostki pancerza reaktywnego. A i tego by nie zrobili, gdyby Czesi nie podesłali im materiałów wybuchowych.

  6. Sigrid

    Produkowano 200 czołgów rocznie. Szacun.

    1. kapusta

      Niby za co "szacun", jak one już w momencie produkcji były przestarzałe?! Nawet generalicja LWP epoki Jaruzela (a orłami to oni nie byli) wiedziała że to złom, stąd prace nad polską moderką później nazwaną PT-91. Z resztą to, ile warte jest te wasze "200 czołgów rocznie" pokazała wojna w Ukrainie, gdzie już ponad setkę czołgów putina pokonały zwykłe traktory...

    2. Extern.

      Nawet więcej, w szczytowym okresie z linii w Bumarze schodziło 30 czołgów miesięcznie, czyli teoretyczna szybkość produkcji to było ponad 300 maszyn rocznie. Abstrahując od wartości bojowej tych maszyn naprawdę byliśmy kiedyś czołgową potęgą. Ten potencjał został niestety zupełnie zniszczony przez okres panowania u nas styropianowych polityków, którzy nie potrafili dostrzec tego potencjału jako wartości którą można było wykorzystać. Zupełnie inaczej patrzyli na to np. Bułgarzy którzy na zdolnościach produkcji post sowieckiego uzbrojenia do dziś robią dobre interesy.

    3. kapusta

      @Extern - o jakim zniszczonym potencjał bajdurzysz, skoro te zakłady nigdy nie zostały sprywatyzowane i dalej są zarządzane tak jak za komuny?! Teciaki klepano tam do 2009 r. nie przejmują się ani nierentownością firmy, ani brakiem zamówień, ani narastającym zacofaniem. A Bułgaria sprzedaje rocznie broń o wartości 10 milionów dolarów (nie miliardów tylko milionów!) więc o jakich dobrych interesach piszesz? Widzę że wyznajesz zasadę, że najlepiej to nie mieć o niczym pojęcia, za to bezmyślnie powtarzać slogany - np. o tym jaką to niby potęgą byliśmy za komuny, a jaki "upadek" nastąpił po odzyskaniu niepodległości...

  7. Saw

    Gdyby dodać czujniki opromieniowania laserowego, BMS oraz ulepszyć system osłony pojazdu soft-kill (granaty maskujące) - byłby to fajny wóz wsparcia ogniowego.

    1. ΚrzysiekS

      To było i nazywało się T-55AM Merida. Nasze pięć-piątki miały wykrywacz oprogramowania laserem, stabilizację w dwóch płaszczyznach, automatyczne odpalanie granatów dymnych. Niestety decyzją Donka poszły na żyletki.

  8. SzaraEminencja

    Pewnie dla Ukrainy remontują. Wydaje się to najbardziej sensowne, szczególnie, że nie wierzę, że te wszystkie wysyłki czołgów nie są konsultowane z Amerykanami. Możliwe, że koszty będą pokryte przez USA lub UE. Oczywiście to tylko spekulacje, ale wiadomo, że w Białym Domu planuje się wojnę w przód, a więc będą chcieli zapewnić Ukraińcom dopływ w miarę sensownych czołgów do uzupełnienia strat. A my możemy dosłać ich dużo i są kompatybilne z ich armią.

    1. PJ

      Przekazywanie uzbrojenia Ukrainie, choć nazywa się przekazywaniem nie jest bezpłatne (może z niktórymi wyjątkami). Sprzęt przekazywany Ukrainie jest opłacany ze środków USA dla Ukrainy i funduszy UE.

    2. ANDY

      @pj ...tak nie jest bezpłatne ... w zamian mamy do utrzymania 5MLN uchodźców

    3. PJ

      Piszesz trochę nie na temat, Zastanów się dlaczego tak chętnie przyjmujemy uchodźców z Ukrainy. O tym z mediów się nie dowiesz bo nikt tego głośno nie powie.

  9. PJ

    Wszystkie T-72 i PT91 Twardy będą wyremontowe i wszystkie razem ok 600 sztuk pójdą na Ukrainę do końca 2024. Na Ukrainę pójdą także wszystkie Leopardy do końca 2026. Nie wierzycie to się przekonacie za kilka lat, że tak będzie.

    1. ma ma

      Leopardy pojdą do finlandi lub szwecji w roku 2027 lub 2028

    2. ma ma

      ewentualnie litwa łotwa estonia za dwa trzy lata.

    3. PJ

      Estonia i Łotwa nie są w stanie wystawić jednego batalionu czołgu bo są zbyt małe, może Litwa jeden batalion i to wszystko. Finlandia i Szwecja nie kupią naszych Leopardów bo po co im takie wyeksploatowane czołgi znacznie parametrami odbiegające od najnowszych dostępnych na rynku. Kupią nowe o znacznie lepszych parametrach jeśli uznają, że batalion w przypadku Finlandii lub dwa bataliony w przypadku Szwecji im się przydadzą.

  10. Był czas_3 dekady

    Niemcy zobowiązali się dostarczyć Polsce obiecane 44 Leo 2A4 w zamian za ok. 230 naszych T72 dla Ukrainy. Wiadomość z Internetu z dnia dzisiejszego.

    1. sebaa

      @Był czas_3 dekady Z doniesień „SZ" wynika, że Polsce zaproponowano 100 czołgów Leopard 1A5 W dokumencie czytamy, że Niemcy sprawdzili wszystkie opcje pomocy Polsce i nie ma możliwości uzupełnienia sprzętu z zapasów Bundeswehry, z uwagi na niedostatki, jakimi boryka się niemiecka armia. Zaproponowali natomiast Polsce wspólny zakup czołgów Leopard 2 w nowoczesnej wersj Polska miałaby pierwszeństwo w dostawach czołgów nowej wersji."

    2. QVX

      Przy czym pierwszeństwo nie dotyczyłoby już zawartych kontraktów.

    3. Był czas_3 dekady

      Tak, ta informacja pojawiła się już po moim poście. Niemcy podali wcześniej, że mogą najwyżej przekazać ok. 20 Leo 2A4 tylko nie wiadomo w jakim stanie dlatego moglibyśmy je wziąć + pakiet modernizacyjny do Leo 2PL oraz pewną liczbę amunicji wartości np. kolejnych 20 Leo o które Polska zabiegała.

  11. mar1

    To ,że one są jeszcze na uzbrojeniu to kompromitacja ostatnich 30 lat.. To tak jakbyśmy jeszcze modernizowali Fiata 125 dodając mu elektryczne szyby i lakier metalik. Polski żołnierz zasługuje na nowoczesny sprzęt nie modernizowany (w przypadku T-72 to renowacja zabytku)

    1. DominikW

      Niby taki zabytek a to podstawowy czołg na wojnie rosyjsko-ukraińskiej.

    2. kapusta

      @DominikW, a w wojnie w Jemenie podstawowym czołgiem jest T-55 - tylko czego to dowodzi? Ostatnie tygodnie pokazały, jak bezwartościowe są teciaki wobec nowoczesnej zachodniej broni. Na szczęście bandyci putina takiej nie mają, a na ich obecną armię z epoki Breżniewa starczą nawet takie szroty

    3. Valdore

      @DominikW, nie ejst podstawowym czołgiem, bo Rosja uzywa głównei nowszych znacznei wersji T-72 od naszych czyli T-72B/B3 a Ukraina T-064.

  12. ANDY

    to jest niepoważne ... dopłacamy do sprzętu którego się pozbywamy rozbrajając się dla nie naszych interesów ...

  13. Był czas_3 dekady

    Co najmniej 230 T72 + co najmniej 30 Twardych przekazano Ukrainie. Ponosimy olbrzymie koszty wojny na Ukrainie. Niedawno było to 1,7miliarda dolarów pomocy wojskowej a będzie jeszcze więcej. Miarę upływu czasu zostaną przekazane kolejne czołgi T72, także zmodyfikowane oraz Twarde. Być może dojdą kolejne Goździki i BM 21. Poniesiemy kolejne olbrzymie koszty.

    1. Saw

      I bardzo dobrze bo walczą za nas. Im się przydarzą a nam w budowanej nowoczesnej armii i zmienionej taktyce już mniej.

    2. kapusta

      ale wiesz geniuszu, że pozbywanie się kosztów to coś innego niż ponoszenie kosztów?

    3. Sigrid

      Saw, nie prawda. NIE WALCZĄ ZA NAS. Chociaż wojna Rosji z Ameryką na terenie Ukrainy jest jak najbardziej w naszym interesie. I Rosja i Ukraina się wykrwawiają co tylko nam pomaga a w dodatku Niemcy się kompromituj na b każdym kroku co nam robi ogromny zysk polityczny.

  14. KrzysiekS

    Niemcy zaproponowali nam teraz pierszeństwo w produkcji jeżeli zakupimy ich nowe LEO BRAWO NIEMCY! co za wyczucie czasu.

    1. Przem

      Zobaczyli ze poszliśmy do konkurencji to się obudzili.

    2. Pirat

      Trochę późno się Niemcy obudzili.

  15. kapusta

    Z prostej matematyki wynika, że w Polsce zostało tylko tyle teciaków, ile jest niezbędnych dla wypełnienia kontraktu remontowego, który od początku był określany jako "kroplówka dla zbrojeniówki". Opcji siłą rzeczy nie będzie. Pozostały prawdopodobnie maszyny w najgorszym stanie technicznym.

  16. szczebelek

    Mieliśmy remontować sprzęt pancerny dla Ukrainy, więc cel tych remontów jest znany. Nie wiadomo czy Ukraina nam nie wysłała jakieś puli niesprawnych t72 ze swoich magazynów.

Reklama