Reklama

Siły zbrojne

Mini-śmigłowce dla Wojska Polskiego

Fot. ITWL
Fot. ITWL

Dialog techniczny dotyczący „Bezzałogowych systemów powietrznych pionowego startu i lądowania klasy MINI” został  zainicjowany przez Inspektorat Uzbrojenia. Procedura ma na celu nie tylko określenie wymagań technicznych, ale też „zdefiniowanie listy potencjalnych wykonawców”. 

Poszukiwany w procedurze Mini-bezzałogowiec pionowego startu i lądowania dla Wojska Polskiego ma spełniać następujące wymagania:

- System powinien być łatwy w transporcie na duże odległości w zasobniku plecakowym, a masa samej platformy latającej nie może być większa niż 5 kg.

- Musi posiadać zdolność pionowego startu i lądowania bez „infrastruktury”, czyli pasów startowych lub wyrzutni.

- Wymagane jest wyposażenie platformy latającej w rozdzielne sensory podczerwieni i działające w świetle widzialnym.

- System powinien być przystosowany do operowania w terenie zurbanizowanym.

- Czas lotu nie może być mniejszy niż 30 minut, przy zachowaniu łączności z operatorem na dystansie do 3 km w polu widzenia anteny (LOS) i 300 metrów bez widoczności anteny (BLOS).

Dialog techniczny powinien zostać zrealizowany do 28.02.2015 roku zgodnie z planem Inspektoratu Uzbrojenia. Opublikowano dość dokładne wymagania ogólne obejmujące parametry techniczno-eksploatacyjne. Szczegółowe dane otrzymają uczestnicy procedury zakwalifikowani do dialogu, którzy do 31.10.2014 zgłoszą swój udział.

Procedura będzie prowadzona odrębnie z każdym podmiotem. Analizie będą podlegać nie tylko kwestie związane z możliwością spełnienia wymagań technicznych, ale również szacunki czasu i kosztów realizacji projektu. Istotnym punktem jest również zbadanie możliwości wdrożenia tego typu systemu bezzałogowego siłami krajowych ośrodków produkcyjno-badawczych.

Plan pozyskania miniaturowych pionowzlotów przez Siły Zbrojne RP jest częścią szerszego programu zakupu bezpilotowców różnego typu i przeznaczenia. Są wśród nich zarówno niewielkie maszyny rozpoznawcze i obserwacyjne, jak też większe, uzbrojone platformy bezzałogowe

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (12)

  1. tubylec

    wiem do czego są te rurki pod dronem. W środku jest zbiorniczek ze sprężonym powietrzem i przez te rurki dron strzela pestkami z wiśni prosto na głowy wroga siedzącego w okopach wk...wiając go niemiłosiernie... :-)

  2. piczopacio

    Takim jak na zdjęciu latam w battlefield 4 :)

    1. vigg

      Różnica między strzelanka a realem jest ogromna!

  3. miki

    brak mi tutaj tego co najbardziej istotne-wymaganych parametrów kamer co ma wpływ na efekty misji-przy bardzo dobrych kamerach można latać na większym pułapie, a najwazniejsza jest bardzo dobra widzialność w nocy

  4. n

    Dron dla wojsk specjalnych. a wymogi typu 1,5h skreśliły by na starcie większość rodzimych konstrukcji i konceptów. zresztą nie wiem po co taki czas...

  5. super sprawa

    idelalny dron dla wojsk specjalnych zwiadowcow policjantow komandosow antytorerystow po ktorym moze nadejsc wsparcie czy artyleria czy lotnictwo a nawet wyrzotnie rakietowe a takze dla snajperow i mozdzioerzy jedyne co jest do dupy to ze jedynie 30 min!! taki dron powinien latac 1.5 godziny i miec mikrofony do nagrywania dzwieku oraz procedure powrotu do miejsca startu w podczas awarii

    1. asd

      Super Sprawa bo Polski dron, Mini-bezzałogowiec pionowego startu i lądowania, na TARGACH MSPO w Kielcach otrzymał nagrodę Defender za to że jest najlepszym na świecie pod względem długotrwałości lotu wynoszącym właśnie 90 min. czyli twoje upragnione 1,5 godziny.

  6. pacyfista....

    witam ;znafców;i wielkich strategów.Większość by widziała co najmniej milionową armię.A na wtenczas było by tak: pół miliona z lewej strony,pół miliona z prawej strony a środkiem czołgi.Wszystkie? tak, obydwa!

  7. tank_buster

    Dobrze słyszeć, że decydenci myślą też przyszłościowo i że zainteresowanie dronami nie skończy się na małej ilości przeznaczonej dla artylerii. Są one warte wydanych na nie pieniędzy, więc nie należy je ignorować.

  8. Stary Dziad

    Co najmniej trzy współczesne systemy polskie kwalifikują się do tych działań: http://optimum.com.pl/pl/rozwiazania/drony - system rozpoznawczo - uderzeniowy, http://www.wb.com.pl/Projekty-Rozwojowe,Virtus.html - rozpoznawczy, http://www.wb.com.pl/Projekty-Rozwojowe,Warmate.html - uderzeniowy I niech działają!

  9. krzysiek2103

    Dobry kierunek. Byle było tego dużo bo jestem przekonany że ograniczymy się do 50 sztuk.

    1. ja

      Drony dla każdego! Albo lepiej po dwa na głowę!

  10. NAVY

    Mini - armia = mini wyposażenie ...:] Moim skromnym zdaniem armia powinna się skupić na tym co jest na dziś potrzebne a nie trwonić kase na kilkaset programów ! I tak będziemy kupować po kilka sztuk z każdego sortu ,i nic poważnego....

  11. R

    Sobie panowie wzieli do serca doswiadczenia z wojny Ukrainsko-Rosyjskiej. Najsss...

  12. ursus

    Generalnie uważam, że drony wojskowe nie powinny być stosowane jedynie do obserwacji celu/terenu. Moim zdaniem wszystkie powinny być jakąś opcją ataku. Jak musi być lekki to niech strzela standardowymi nabojami, zrzuca granaty, czy robi za kamikazee.

    1. weteran

      Taki jak opisałeś to raczej nadaje się dla terrorystów niż dla regularnej armii. Masa 5 kg to co on może zabrać za uzbrojenie. Kosztuje masę kasy i jako kamikaze też nie wiele wskóra a zostanie stracony. Wojnę wygrywa ten kto ma mniejsze straty, zarówno ludzkie jak i sprzętowe. Wysłać pocisk wart dużo pieniędzy by zadać przeciwnikowi znikomy cis to utopia.

Reklama