Reklama

Siły zbrojne

Mesko dostarczy imitatory strzału armatniego dla polskich czołgów

Foto: st. sierż. Andrzej Domaszewicz (34bkpanc.)
Foto: st. sierż. Andrzej Domaszewicz (34bkpanc.)

Zakłady Metalowe Mesko S.A. dostarczą 3900 sztuk 125 mm imitatorów strzału armatniego ISA-125, które zostaną wykorzystane w czołgach PT-91 oraz T-72. Dostawa planowana jest na lata 2016-2019.

Firma Mesko S.A. została wybrana w trybie "z wolnej ręki" do dostarczenia dla Sił Zbrojnych RP imitatorów strzału armatniego ISA-125. Uzasadnienie wyboru takiej procedury negocjacyjnej było spowodowane tym, iż zakłady te już wcześniej dostarczały wspomniane imitatory, dzięki czemu firma posiada już doświadczenie oraz zaplecze techniczne umożliwiające ich produkcję. Natomiast zmiana dotychczasowego wykonawcy związana byłaby prawdopodobnie z koniecznością nabycia wyrobów o innych właściwościach, niż już wprowadzone na wyposażenie Sił Zbrojnych RP. Spowodowałoby to duże trudności techniczne związane z koniecznością wprowadzania kolejnego typu balistyki pocisku do SKO czołgu. Ponadto wybranie innego oferenta nie zapewniłoby pełnej kompatybilności z użytkowanymi czołgami T-72 i PT-91, dla których przeznaczone są imitatory strzału armatniego ISA-125, przy równoczesnym skomplikowaniu funkcjonowania istniejącego podsystemu materiałowo-technicznego.

Zgodnie z ogłoszeniem opublikowanym przez Inspektorat Uzbrojenia Mesko S.A. dostarczy dla Sił Zbrojnych RP 3900 sztuk 125 mm imitatorów strzału armatniego w kilku transzach:
- w roku 2016 – 800 szt.,
- w roku 2017 – 1 100 szt.,
- w roku 2018 – 1 000 szt.,
- w roku 2019 – 1 000 szt.

Czytaj także: Posłowie w zakładach Mesko. "Armia z polską bronią i amunicją".

Imitatory strzału armatniego wykorzystywane są w procesie szkolenia załóg czołgów, są one przeznaczenie do nauki obsługiwania armat podczas strzelania oraz kształtowania podstawowych umiejętności i pożądanych nawyków w czasie walki. Używanie ISA pozwoli także na oswojenie załogi z efektami wystrzału armatniego (takich jak dym, huk, odrzut czy wyrzucenie łuski), treningu obserwacji i rozpoznawania środków ogniowych po efektach wystrzału, a także przygotowania taktycznej pozoracji pola walki.

Reklama
Reklama

Komentarze (12)

  1. lm

    Te czołgi mają taki błąd trafienia i tak starą amunicję, że i tak nie warto do niczego z nich strzelać.

  2. MU

    Powiedzmy sobie szczerze - nie stać nas na naboje do czołgów, a chcemy, żeby się z nami liczono...

  3. Willgraf

    jak zwykle dyskusja nie na temat ...co gdzie i kiedy .....tylko dlaczego tyle ? - ta liczba wskazuje na szykowanie powrotu z rezerw większej ilości czołgów t72 do linii - zatem szykuje się także modernizacja t72 ?

    1. Hammerhead

      I to obok modernizacji Leoparda 2a4 uważam za potrzebę oczywistą! Modernizacja Twardego a jeszcze bardziej T-72 do standardu Twardego to oczywista oczywistość. W międzyczasie musimy oglądać się z możliwością zakupu licencji na nowy MBT&BWP. 3mam kciuki za to

    2. Plush*

      Oby kolego ale trzeba je zmodernizować do Pt-91 twardy

    3. gość5

      Modernizacja T 72 miałaby szansę tylko i wyłącznie jeżeli przeprowadzona by była we współpracy z przemysłem Izraelskim, bowiem tylko oni posiadają właściwe kompetencje i olbrzymie doświadczenie w tej materii.

  4. cynik

    Ten zakup to co najmniej 15-procentowe wzmocnienie armii!

  5. Krzysiek

    Jedno jest pewne MESKO musi zacząć w końcu robić coś konkretnego a nie tylko pozorować.

  6. fx

    Polska odpowiedź na plany zakupu przez Rosję 100 szt. T-14.

    1. Ula2

      Dokładnie, rosjanie imitację czołgu, a my imitację pocisku :) . A może to jaskółka odprężenia i współpracy, że niby się uzupełniamy? Jaki ten świat ciekawy

  7. Tankista ze wschodu

    Prawidłowo. Popieram. Szybka i konkretna decyzja bez zbędnych ceregieli. _Wszystkie T72 zmodernizować do wersji PT91 lub zezłomować a w miejsce wycofanych wyklepać PT91M_ 247szt. Leopardów 2a4/5 i 353 szt. PT91 daje nam to niezbędne min. 600 tanków. w spokoju czekać na nowy. Koszt który musimy wszyscy ponieść. Chcecie Leo na zachodzie ok ale nam na wschód dajcie PT91 zamiast tych konserw T72

    1. Jagi fan

      Właśnie. Ukraina potrafi i nie mówcie że T64 czy T80 są lepszymi podstawami. T72 można tak zmodernizować że spokojnie mógłby stawić czoła T73b3 lub T-90. Szanse na solówki tanków są mało realne a walki będą toczyć sie w terenie zurbanizowanym w dużej mierze. Wystarczy dobra amunicja i pancerz. Na Rosjan w naszej sytuacji zmodernizowany PT-91 na razie styknie. Ruszyć głowy Chęci więcej i wyjdzie!

    2. Arzesz

      Jak przeczytałem o złomowaniu T72 to aż nóż mi się w kieszeni otworzył, pół świata ich używa, na ich podwoziu stwarzają cuda, na bazie t-72 powstają świetne modernizacje które są idealne na europejski teatr działań. Na t-72 zawsze się znajdzie kupiec który da więcej niż cena złomu.

  8. j-23

    Ciekaw jestem czym się różni imitator strzału armatniego do czołgu T-72 (lub innego, wyposażonego w tą samą armatę) produkowany przez Mesko od produkowanego przez firmę z Czech, Słowacji, Bułgarii lub innego kraju wchodzącego kiedyś w skład Układu Warszawskiego? Nie wydaje mi się, żeby była to jakaś skomplikowana konstrukcja. Co z tego, że Mesko "posiada już doświadczenie oraz zaplecze techniczne umożliwiające ich produkcję"? Inne firmy tez to posiadają... Jak nabycie innych imitatorów strzału armatniego miałoby spowodowac "duże trudności techniczne związane z koniecznością wprowadzania kolejnego typu balistyki pocisku do SKO czołgu"? Jakie dane balistyczne do imitatora strzału armatniego?! Jak zakup innego imitatora strzału armatniego, od innego wykonawcy mogłoby może powodowac brak "kompatybilności z użytkowanymi czołgami T-72 i PT-91, dla których przeznaczone są imitatory strzału armatniego ISA-125, przy równoczesnym skomplikowaniu funkcjonowania istniejącego podsystemu materiałowo-technicznego"?! Czy w takim przypadku nie można ogłosic postępowania o udzielenie zamówienia w trybie konkurencyjnym z odpowiednim określeniem warunku równoważności przy opisie przedmiotu zamówienia? Mesko siedzi cicho, wcale się nie dziwię. Przecież nie będą narzekac, że ktoś zwraca się tylko do nich. Byliby głupi, gdyby protestowali... Tylko wszyscy później będą się byc może dziwic, dlaczego coś takiego aż tyle kosztuje. Na własne życzenie wydajemy więcej niż moglibyśmy wydac. Jak szukac gdzieś oszczędności na inne, poważniejsze zakupy, to właśnie w takich przypadkach... Nie wiem czego gratulowac - pomysłowości czy...

  9. zenobi

    podajcie jeszcze cenę. Założę się, że te demonstratory kosztują więcej niż dm-63....

  10. zol

    imitatory, ślepa amunicja, przekroje ,,,,przekroje, amunicja ćwiczebna, imitatory, cele....8lat w koło Macieju...stare czołgi, stare okręty, ,wyprzedaż tego co jescxze strzela i zakup imitatorów, przekrojów, ślepej amunicji....

  11. Wilniak

    Gruuubooo. Nie ma to tamto.Przekroje, ammo treningowe a teraz imitatory, pełen wachlarz

    1. anakonda

      tak trzeba inaczej nie nadazyli bysmy z produkcja amunicji a tak ta sobie lezy spokojnie w magazynach a nowi ucza sie na elementach odtwarzalnych

  12. Bl@ckBirD

    A czy mesko mogłaby opracować nowe pociski p-panc i podkalibrowe dla armaty 125 mm których używa t-72 i pt-91 tak żeby nasze czołgi miały możliwość przebicia pancerza czołowego kadłuba i wieży t-72b, t-72b3m, t-90 i w przyszłości może t-14 armata i by były dobrym produktem na eksport ? Doświadczenie zdobyte przy produkcji nowej amunicji dla leopardów, mogło by być wykorzystane do produkcji amunicji rozdzielnego ładowania dla armaty 125 mm. Aby zwiększyć możliwości bojowe pt-91 mesko mogłoby opracować ppk (jeżeli rząd by był zainteresowany). Działo które przystosowane by było do tego rodzaju uzbrojenia można opracować ze słowakami lub ukraincami. zaś bumar mógłby poeksperymentować z ZASOP zamontowanym na pt-91.

    1. Hammerhead

      Bardzo trafne pytanie! M.in. dobra amunicja przydałaby się jako jeden z elementów podniesienia wartości bojowej PT-91

    2. Podlasianin

      Musieliby by najpierw zmienić stabilizację armat, same armaty, łożysko pod wierzą, a na koniec nowe pociski p-panc...