Reklama

Siły zbrojne

Marynarze szkolą się... na lądzie [FOTO]

Marynarze s-60
Autor. kmdr ppor. Anna Sech, st. chor. szt. mar. Piotr Leoniak, bsmt Michał Pietrzak

Jesień to taka pora roku, którą na szkolenie szczególnie upodobali sobie przeciwlotnicy 9. Dywizjonu Przeciwlotniczego z Ustki oraz saperzy 43. Batalionu Saperów FOW z Rozewia. Zadania szkoleniowe prowadzone w różnorodnych warunkach terenowych i atmosferycznych, zarówno w dzień jak i w nocy, realizowane były na terenie Centralnego Poligonu Sił Powietrznych (CPSP) w Ustce.

Reklama

Pododdziały 9dplot oraz 43bsap FOW szkolenie na CPSP w Ustce poprzedziły cyklem wieloetapowych, złożonych treningów na przykoszarowych placach ćwiczeń w jednostkach wojskowych. Położono w nich szczególny nacisk na doskonalenie umiejętności specjalistycznych i ogólnowojskowych oraz przygotowanie sprzętu do działania w ciężkich warunkach poligonowych. Doskonalono również tematykę związaną z obsługą systemów dowodzenia i łączności.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Do głównych umiejętności, które od 25 września do 15 października doskonalili na poligonie w Ustce saperzy 43bsap FOW należały m.in. prace minerskie w gruntach, rozbudowa inżynieryjna terenu, budowa i pokonywanie zapór oraz szkolenie ogniowe. Głównym celem szkolenia było doskonalenie nabytych umiejętności pododdziałów w samodzielnym wykonywaniu zadań wsparcia inżynieryjnego. Żołnierze kompanii saperów ćwiczyli sporządzanie ogniowych i elektrycznych sieci wybuchowych, wykonywanie ukryć oraz zapór inżynieryjnych z wykorzystaniem bojowych środków minersko-zaporowych na lądzie, natomiast kompania techniczna doskonaliła swoje umiejętności w zakresie rozbudowy inżynieryjnej terenu.

Autor. kmdr ppor. Anna Sech, st. chor. szt. mar. Piotr Leoniak, bsmt Michał Pietrzak
Autor. kmdr ppor. Anna Sech, st. chor. szt. mar. Piotr Leoniak, bsmt Michał Pietrzak
Autor. kmdr ppor. Anna Sech, st. chor. szt. mar. Piotr Leoniak, bsmt Michał Pietrzak

Huk, dym, ogień, zniszczone cele i setki sztuk wystrzelonej amunicji - to za to efekt działań przeciwlotników 9 Dywizjonu Przeciwlotniczego z Ustki, którzy od 17 do 29 października brali udział w zgrupowaniu poligonowym Wojsk Obrony Przeciwlotniczej na CPSP Ustka. W czasie zajęć taktycznych z wykorzystaniem amunicji bojowej przeciwlotnicy prowadzili strzelania bojowe według określonych zadań ogniowych do celów powietrznych poruszających się na różnych wysokościach i odległościach. W szkoleniu, które odbywało się zarówno w ciągu dnia jak i w godzinach nocnych, uczestniczyły także drużyny przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych Grom. Kulminacyjnym, a zarazem najbardziej widowiskowym epizodem szkolenia poligonowego było wykonanie zadania ogniowego z armat kalibru 57 mm – S-60MB z systemem kierowania ogniem WD-95 Blenda.

Autor. kmdr ppor. Anna Sech, st. chor. szt. mar. Piotr Leoniak, bsmt Michał Pietrzak
Autor. kmdr ppor. Anna Sech, st. chor. szt. mar. Piotr Leoniak, bsmt Michał Pietrzak
kmdr ppor. Anna Sech, st. chor. szt. mar. Piotr Leoniak, bsmt Michał Pietrzak
Autor. kmdr ppor. Anna Sech, st. chor. szt. mar. Piotr Leoniak, bsmt Michał Pietrzak

Czytaj też

Szkolenia poligonowe są stałym elementem systemu szkolenia sił 3. Flotylli Okrętów. Pozwalają na przygotowania jednostek 3FO do realizacji zadań zgodnie z ich przeznaczeniem, a także stanowią przygotowanie do działań w warunkach bojowych.

Tekst: Sekcja Prasowa 3.FO

Reklama

Komentarze (5)

  1. keller79

    Ukraińcy to chcieliby mieć takie "muzealne S-60" jak nasze... Na zdjęciach tego nie widać, ale w tekście wyraźnie napisane jest, że strzelania odbyły się także z użyciem całego systemu, czyli armaty + wóz dowodzenia. Te przewody na bębnach służą do podłączenia armaty do wozu i mogą prowadzić ogień w pełni automatycznie (posiadają napędy elektryczne) i wtedy te stare S-60 stają się już inną bronią. Wóz WD-95 wykrywa i śledzi cele zintegrowaną głowicę śledzącą z IFF (system swój – obcy), steruje baterią armat, współpracuje ze stanowiskiem dowodzenia wyższego szczebla. Sensory optoelektroniczne: kamera podczerwieni (FLIR), kamera TV światła dziennego i dalmierz laserowy. Do tego na stanie obydwu dywizjonów opl MW są trójwspółrzędne stacje radiolokacyjne NUR - 22-N 3d mogące wykrywać cele na pułapie do 8 km (nieco poniżej maksymalnej donośności armat) oraz odległości do 100 km. Dalej ktoś chce porównywać możliwości polskich S-60 do ukraińskich albo rosyjskich?

    1. Extern.

      Blenda jest ok, potrzebujemy jednak szybciej reagujących na sytuację efektorów z amunicją programowalną.

  2. kowalsky

    "Marynarka lądowa" to kolejny sukces rządów ostatnich lat.

  3. jacekkoszalin

    a tak nie dawno śmiano się z Ukraińców że wyciągają S-60

  4. VIS

    Armata przeciwlotnicza S-60, ale skansen!!!

  5. Valdi

    😱😱😱😱😱brak komentarza a tak czekałem na zestaw Pilica za 964 mln PLN😱😱😱😱

Reklama