Reklama
  • W centrum uwagi
  • Ważne
  • Wiadomości

Spike w suwalskim pułku przeciwpancernym

Żołnierze 14 Pułku Przeciwpancernego otrzymali na wyposażenie wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych typu Spike-LR. Przeprowadzono już pierwsze strzelania.

Fot. 14 Pułk Przeciwpancerny
Fot. 14 Pułk Przeciwpancerny

Jak podają służby prasowe pułku, jednostka decyzją przełożonych została wyposażona w ppk Spike, a pierwsze strzelanie z udziałem jej żołnierzy odbyło się 12 lutego. Było to zwieńczenie trzeciego etapu szkolenia operatorów tych pocisków. Pierwsza faza, składająca się z zajęć teoretycznych i praktycznych, odbyła się w Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu i trwała cztery tygodnie.

Zajęcia teoretyczne zakończone zostały egzaminem dopuszczającym do praktycznego działania na trenażerach „IDT” oraz „ODT”. Całe szkolenie praktyczne zwieńczone zostało egzaminem końcowym składającym się z części praktycznej i teoretycznej. Jego kolejnym etapem było szkolenie w jednostce podczas, którego dwóch żołnierzy zostało dopuszczonych do strzelania amunicją bojową Ppk Spike.

Żołnierze wykonali zadanie ogniowe nr 1 (strzelanie do celu stałego) na ocenę bardzo dobrą, co jak podkreślił kierownik zajęć, nie jest normą podczas pierwszego strzelania. Całe przedsięwzięcie odbyło się pod nadzorem instruktora z toruńskiego Centrum, który praktycznie i merytorycznie przygotował żołnierzy do strzelania. Przed strzelaniem amunicją bojową każdy z operatorów wykonał sekwencję strzelania w trybie CCD (z wykorzystaniem kamery dziennej) i IR (z wykorzystaniem dzienno-nocnej kamery termowizyjnej) na trenażerze zewnętrznym. 

Fot. 14 Pułk Przeciwpancerny
Fot. 14 Pułk Przeciwpancerny

W suwalskim pułku trwają już kolejne szkolenia z taktyki pododdziałów ppk Spike-LR. Wprowadzenie tego typu uzbrojenia będzie bardzo istotnym wzmocnieniem zdolności jednostki. Do chwili obecnej dysponowała ona bowiem jedynie przestarzałymi zestawami 9P133 Malutka (samobieżna wyrzutnia, na podwoziu BRDM-2). 

Zgodnie z decyzją MON 14 pułk artylerii pancernej jest od 2019 roku formowany na bazie istniejącego wcześniej 14 dywizjonu artylerii przeciwpancernej. Nota bene, 14 pułk został przeformowany w dywizjon w 2010 roku, po wycofaniu zestawów przeciwpancernych 9P148 Konkurs bez wprowadzenia następcy (w służbie pozostały jedynie Malutki).

W dłuższej perspektywie 14 pułk otrzyma prawdopodobnie również nowoczesne systemy samobieżne z wyrzutniami ppk. Już jednak samo wprowadzenie przenośnych wyrzutni Spike-LR jest bardzo przydatnym wzmocnieniem potencjału jednostki, rozmieszczonej w pobliżu tzw. przesmyku suwalskiego (pasa granicy Polski i Litwy, będącego jedynym lądowym połączeniem państw bałtyckich z terytorium innych krajów NATO).

Pociski przeciwpancerne Spike-LR są używane w Wojsku Polskim od 2004 roku. Są produkowane na licencji przez spółkę Mesko, we współpracy z izraelskim Rafaelem. Mogą razić cele na odległości do 4 km, naprowadzanie odbywa się za pomocą łącza światłowodowego oraz dwóch kamer: telewizyjnej (CCD) i termowizyjnej (IR). Dzięki temu pozwalają one na rażenie celów niewidocznych dla strzelca (np. za przeszkodą terenową), korygowanie w trakcie lotu, a także na działanie w trybie "odpal i zapomnij".

Obecnie trwa dostawa drugiej partii tego typu rakiet, obejmującej łącznie 1000 pocisków, zakontraktowanej w 2015 roku za kwotę około 600 mln zł. Jak na razie Wojsko Polskie używa ppk Spike wyłącznie na wyrzutniach przenośnych, ale rakiety tego typu są też zintegrowane z wieżami ZSSW-30, planowanymi do wprowadzenia na KTO Rosomak i BWP Borsuk. Rozważane są również inne zastosowania ppk Spike w WP.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama