Reklama

Siły zbrojne

Marynarka Wojenna podczas Dragon-19

ORP "Gen. T. Kościuszko " podczas ćwiczeń Dragon-19. Fot. kmdr ppor. Radosław Pioch
ORP "Gen. T. Kościuszko " podczas ćwiczeń Dragon-19. Fot. kmdr ppor. Radosław Pioch

Do udziału w tegorocznej edycji manewrów Marynarka Wojenna RP wydzieliła szesnaście okrętów, sześć statków powietrznych i ponad tysiąc marynarzy. Głównym zadaniem sił okrętowych będzie prowadzenie operacji obronnej i niedopuszczenie do blokady państwa od strony morza.

W tym celu okręty, lotnictwo morskie i Morska Jednostka Rakietowa prowadzić będą kompleksową operację osłony szlaków żeglugowych m.in. przed atakami z powietrza i działaniami okrętów podwodnych, zajmą się wytyczaniem bezpiecznych torów wodnych, działaniami przeciwminowymi oraz ratowniczymi. 

image
ORP "Orkan" podczas ćwiczeń Dragon-19. Fot. kmdr ppor. Radosław Pioch

Załogi okrętów Marynarki Wojennej przeprowadzą działania zmierzające do udaremnienia wysadzenia potencjalnego desantu. Okręty wykonają strzelania artyleryjskie do celów powietrznych i nawodnych. Prowadzone będą operacje poszukiwania i niszczenia min, obrona przed bronią masowego rażenia, rozpoznanie, a także uzupełnianie zapasów na morzu. Jednym z ważniejszych epizodów ćwiczenia będzie operacja załadunku uzbrojenia i techniki wojskowej na pokłady okrętów oraz odkażanie skażonych okrętów. 

image
ORP "Lech" podczas ćwiczeń Dragon-19. Fot. kmdr ppor. Radosław Pioch

Siły okrętowe będą działać na wydzielonych poligonach morskich wzdłuż polskiego wybrzeża oraz w bazach morskich. W ramach ćwiczenia DRAGON-19 do działań skierowanych zostanie w sumie 16 okrętów i pomocniczych jednostek pływających wydzielonych z 3. Flotylli Okrętów oraz 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Wsparcie z powietrza zapewnią samoloty i śmigłowce z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej, natomiast od strony lądu, działania sił okrętowych będą zabezpieczać jednostki brzegowe z obu flotyll, w tym m. in. pododdziały Morskiej Jednostki Rakietowej.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. Lubliniak

    Nasz koczny okrecik desantowy jeszcze raz pokazał swoją wartość morską,proszę go dobrze pospawac

  2. Slayer

    To chyba jakaś kolejna kpina z żołnierzy i społeczeństwa. Jaja sobie robicie?????!!!!!!!

  3. marynarz

    Korwin-Mikke wiele lat temu jako posel wizytowal jedna z takich jednostek i zapytal wtedy dowodce okretu, ile w czasie rzeczywistych dzialan wojennych jest w stanie wytrzymac taki okret, dowodca okretu odpowiedzial, z godna podziwu szczeroscia, wedlug naszych obliczen 15 minut. Przypomne tylko, ze Korwin byl poslem w 1992, czyli 27 lat temu.

    1. Andrzej polskiego brzegu

      ...ale jeszcze 8 lat temu 2011 rok, w realnej wojnie u brzegu Libii (czyli tak w "tle brzegu"?) na kuterki Kadafiego mocarze usNavy z Burka (UssBarry) naprowadzali co popadnie : Grzmoty thunderboldty A- nawet Oriona z Maverickiem: czyli wzywali samoloty...a nie swoje wyszukane rakiety do strzelania na niesamowite dystanse? he?? kuterki mniemam rozmiaru orp"Orkan", ale bez RBS15MK3. "przykryte" Patriotami, nawet jak te szwabskie pac-2...

  4. zx

    oby tylko nikomu nic się nie stało!

  5. Wesa

    MJR....będzie zwalczać samoloty i śmigłowce rakietami NSM? A nasze okrety osłonią się działami 23mm?

  6. Siwy

    A co z ORP Gniezno?? Pływa??

  7. dex

    jeden już osiadł na skałach

Reklama