Reklama
  • Wiadomości

M-346 Master podstawą polsko-włoskiej bazy szkoleniowej dla Europy?

Polska „Szkoła Orląt” w Dęblinie może stać się centrum szkoleniowym sił powietrznych, z którego będą korzystać również inne państwa europejskie – przekonują przedstawiciele koncernu Alenia Aermacchi. Prezentując możliwości, jakie daje zaawansowany, cyfrowy system szkolenia którego częścią jest samolot M-346 Master, producent przedstawił też schemat malowania pierwszego egzemplarza przeznaczonego dla Polskich Sił Powietrznych.

  • Fot. Alenia Aermacchi
    Fot. Alenia Aermacchi
  • Polski M-346 nr boczny 7701 w rzutach - fot. Alenia Aermacchi
    Polski M-346 nr boczny 7701 w rzutach - fot. Alenia Aermacchi

Polskie M-346 Master będą nosić kamuflaż zbliżony pod względem układu i kolorystyki do stosowanego na samolotach myśliwskich MiG-29 i F-16 Jastrząb. Pierwszy egzemplarz otrzyma numer boczny 7701, kolejny 7702 itd. Montaż samolotów przeznaczonych dla polskiego lotnictwa zacznie się w listopadzie. Mniej więcej w tym samym czasie zostanie rozpoczęte szkolenie polskich pilotów-instruktorów we włoskiej bazie lotniczej Lecce-Galatina. Trzystopniowe kursy przejdzie łącznie 16 pilotów.

M-346 Master Polska
Polski M-346 nr boczny 7701 w rzutach - fot. Alenia Aermacchi

Równolegle ze szkoleniem instruktorów w Dęblinie będzie trwać instalacja naziemnych elementów systemu szkolenia, takich jak stacje planowania i analizy misji, symulator misji, symulator katapultowania, oraz skomputeryzowany system szkolenia. Polska zamówiła łącznie 8 samolotów M-346A z opcją zakupu kolejnych 4 sztuk. Dostawy mają rozpocząć się w listopadzie 2016 roku.

W ten sposób Polska stanie się, obok Włoch, jedynym europejskim użytkownikiem Masterów, opracowanych z myślą o ekonomicznym szkoleniu pilotów na maszynach o charakterystyce i układzie kabiny maksymalnie zbliżonym do występujących w myśliwcach takich jak F-16, Eurofighter Typhoon, a nawet F-35.

Zdaniem przedstawicieli kocernu Alenia Aermacchi daje to znaczny potencjał Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie, która ma szansę stać się jednym z europejskich ośrodków szkoleniowych, prowadzących działania również dla państw trzecich. Koszty treningu z użyciem maszyn M-346 Master są bowiem znacznie niższe niż w przypadku wykorzystania maszyn bojowych w wariantach dwumiejscowych, takich jak choćby F-16D.

Poza tym najnowsze samoloty, takie jak F-35 JSF, które zakupiło już kilka krajów europejskich, nie mają w ogóle wersji dwumiejscowej. Tymczasem M-346 posiada nie tylko układ kabiny i własności lotne zbliżone do samolotów bojowych, ale również system transmisji danych umożliwiający pełną współpracę np. z samolotami Eurofighter i pełnienie np. roli przeciwnika w symulowanych walkach powietrznych.

Dzięki temu, jak przekonuje Costantino Panvini Rosati - Senior Vice President International Sales koncernu Alenia Aermacchi – polski ośrodek w Dęblinie i włoska baza Lecce-Galatina, wyposażone w samoloty M-346 Master, mogą stać się głównymi ośrodkami szkolenia zaawansowanego w Europie. Wykorzystaniem maszyn tego typu w szkoleniu pilotów zainteresowane są m. in. kraje takie jak Francja, Niemcy czy Rumunia i Bułgaria. 

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama