- Wiadomości
Lockheed Martin kupi PZL Mielec, wraz z całym Sikorsky Aircraft
Koncern Lockheed Martin zapłaci ponad 8 mld dolarów za firmę Sikorsky Aircraft, do której należą m. in. zakłady PZL-Mielec - pisze agencja Reuters. Tym samym w jednych rękach znajdzie się zarówno produkcja myśliwców F-16 i F-35, jak też śmigłowców UH-60 Black Hawk i S-97 Raider. Pentagon i Kongres z pewnością będą z uwagą obserwować tą transakcję.

United Technologies Corporation od pewnego czasu informowało o chęci sprzedaży producenta śmigłowców jako „nie pasującego do portfela UTC”. W czerwcu bieżącego roku Sikorsky Aircraft został wydzielony z konsorcjum United Technologies, co było pierwszym krokiem do potencjalnej sprzedaży. Zainteresowanie zakupem wyraził koncern Textron (właściciel Bell Helicopters), Boeing, Lockheed Martin, ale też Airbus.
Jak informuje agencja Reuters, przynajmniej Textron brał udział w walce o zakup Sikorsky, jednak został „przelicytowany” ofertą Lockheed Martin. W wypadku Boeing zastrzeżenia zgłaszała amerykańska administracja, obawiając się nadmiernej koncentracji rynku, zwłaszcza wojskowego, w jednych rękach. Boeing jest dostawcą dla sił zbrojnych USA takich śmigłowców jak AH-64 Apache, AH-6 Little Bird, CH-47 Chinook czy pionowzlotów V-22 Osprey, produkowanych w kooperacji z Bell Helicopters. Gdyby Boeing kupił Sikorsky, dostarczałby amerykańskim siłom zbrojnym około 80% wszystkich śmigłowców. Taka ewentualność zwróciła uwagę Kongresu w kontekście działań antymonopolowych.
Koncern Lockheed Martin jest o tyle „bezpiecznym” z punktu widzenia Departamentu Obrony nabywcą, że dotąd nie miał w ofercie śmigłowców, a jedynie istotne ich komponenty i kooperację, również z firmą Sikorsky w dostawach maszyn MH-60R dla US Navy oraz MH-60S dla US Marines. Obecnie za około 8 mld dolarów koncern stanie się jednym z trzech głównych producentów śmigłowców w USA, oraz jeszcze bardziej wzmocni pozycję lidera w branży zbrojeniowej, powiększając przewagę nad następnym w kolejności koncernem Boeing.
Wraz z koncernem Sikorsky Aircraft Lockheed Martin stał się też właścicielem pierwszej w historii firmy fabryki w Polsce – zakładów PZL-Mielec. W obecnej chwili trudno jest ocenić jaki wpływ na funkcjonowanie PZL-Mielec będzie miała ta transakcja. Niedawno poinformowano o osiągnięciu porozumienia odnośnie programu redukcji zatrudnienia w spółce.
Niewykluczone jest, że Sikorsky utrzyma znaczną autonomię w działaniach, pozostając poza lotniczym działem Lockheed Martin, który już obecnie działa na bardzo szeroką skalę, dostarczając tylko w zeszłym roku przychodów na poziomie 14 mld dolarów. Natomiast niemal pewne jest, że Lockheed Martin utrzyma markę Sikorsky Aircraft jako dobrze rozpoznawalny na rynku wiropłatów znak handlowy. Zakup wiąże się też z dostępem do perspektywicznych programów w jakie zaangażowana jest ta firma, takich jak szybki śmigłowiec S-97 Raider, czy tworzony we współpracy z Boeing jego większy wariant SB-1 Defiant, będący kandydatem na następcę Black Hawków.
AKTUALIZACJA 16:14 - Lockheed Martin poinformował oficjalnie o zawarciu porozumienia w celu nabycia Sikorsky Aircraft. Cena ma wynieść 9 mld USD, jednak koszt zakupu będzie zgodnie z komunikatem równy 7,1 mld USD po uwzględnieniu korzyści podatkowych. Koncern oczekuje, że transakcja zostanie zamknięta w ostatnim kwartale br. bądź w pierwszym kwartale przyszłego roku. Musi zostać zatwierdzona przez organy regulacyjne.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS