Reklama

Siły zbrojne

Leopardy 2 dla Włoch?

Autor. НАТО по-русски/Twitter

Włoski magazyn obronny Rivista Italiana Difesa poinformował o trwających rozmowach pomiędzy Włochami a niemieckim koncernem KMW dotyczące nabycia nieokreślonej liczby czołgów Leopard 2A7/A8 dla tamtejszej armii.

Reklama

Wojna na Ukrainie

Reklama

Wartość ewentualnej transakcji ma wynosić między 4 a 6 mld euro i zakłada zakup przynajmniej 125 czołgów Leopard 2A7/A8 jednak niektóre źródła podają tutaj liczbę 200-250 wozów. Negocjacje w tej sprawie mają już znajdować się w zaawansowanym stadium, co może oznaczać kolejny zakup niemieckich Leopardów 2 przez europejską armię w ostatnim czasie. Nie jest wiadome, czy nowe czołgi byłyby pozyskane obok modernizowanych C1, zastępując te 75 niezmodernizowanych, będąc wartością dodaną do włoskich jednostek pancernych, czy zastąpiłyby flotę wszystkich Ariete. Warto tutaj przypomnieć, że obecnie prowadzone są prace modernizacyjne na 125 z 200 używanych przez włoskie wojska lądowe czołgów C1 Ariete.

Czytaj też

Kontrakt na zakup nowych maszyn miałby przyjąć formę międzyrządową, z dużym offsetem dla Włoch polegającym m.in. na częściowej produkcji czołgów we włoskim przemyśle. Oprócz tego miałyby pojawić się dodatkowe umowy w sferze zbrojeniowej pomiędzy krajami. W przypadku rozpoczęcia przynajmniej częściowej produkcji Leopardów 2 we Włoszech jak to miało kiedyś miejsce z Leopardem 1, korzyść byłaby obopólna. Niemcy obecnie nie posiadają dostatecznych mocy przerobowych, aby sprostać potencjalnym zamówieniom przed 2030 rokiem, zatem rozłożenie części zamówień także na włoskie zakłady pozwoliłoby skrócić czas realizacji zamówienia np. norweskiego lub czeskiego.

Reklama

Czytaj też

Zakup Leopardów 2A7/A8 oprócz zwiększenia zdolności włoskich jednostek pancernych ma być podyktowany także świadomością tamtejszych wojskowych, że nawet po modernizacji C1 Ariete nie będzie spełniał wymogów obecnego pola walki choćby pod względem poziomu ochrony załogi. W przypadku pozyskania 125 Leopardów 2A7/A8 oraz modernizacji 125 C1 Ariete włoskie wojska pancerne zyskają bardzo dużo względem stanu obecnego. Poza zwiększeniem samej liczebności czołgów w linii o 50 także zwiększy się znacząco poziom techniczny posiadanej floty pancernej.

Czytaj też

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. Cyber Will

    @oops "cała Europa" może sobie kupować Leo ale to Polska jest/będzie główną ARMIĄ LĄDOWA w NATO więc to Polska wyznacza kierunki. Własnie ze względu na LOGISTYKĘ będziemy produkować WŁASNY czołg dla siebie ewentualnie dla Rumunii Bułgarii czy państw bałtyckich. A co Abramsa to WP uważa go za najlepszy czołg ciężki i druga zaleta - nie jest z Niemiec. "Cała Europa" sprowadza migrantów i "cała Europa" była zadowolona ze współpracy z Moskwą , jednak to Polska jest MĄDRZEJSZA niż "cała Europa" i to my teraz wyznaczamy kierunki .np. polityki społecznej czy zrównoważonego rozwoju .

    1. Golf

      Ty tak...na serio ? My wyznaczamy kierunki ? Ludzie......

    2. LMed

      Żartuje okrutnie Cyber jak zwykle, kolego Golf. Na pochyłe drzewo to koza wskoczy nawet.

    3. oops

      Błagam...

  2. Key

    Węgry w 2018 kupiły u Niemców 44 szt. Leo2a7, które miały być dostarczane od tego roku. Czy poza 12ma pomostowymi l2a4 dostarczonymi w 2020r ( dwa lata po podpisaniu umowy) otrzymały już jakieś nowe czołgi? Flota Słowacka to obecnie dwa leo2a4, Czeska jedna sztuka, czołgu który pamięta lata 80te. Nic dziwnego, że Bumar notuje opóźnienia skoro niemiecki producent ma problemy z remontami swojego produktu. Wielbicielom i piewcom " najliczniejszej" w Europie flocie czołgów Leopard chciałbym przypomnieć, że to dopiero plany na tę flotę. Puki co nowe wersje powstają z przebudowy starych wersji których Niemcy wyprodukowały około 2125 szt. Obecnie najliczniejszym typem czołgu na świecie, nie licząc rosyjskich jest abrams których wg szacunków wyprodukowano 10-12 tyś. szt, Nasze m1a3 są nówki sztuki nie śmigane., Była o tym mowa na defence, wywiad z politykiem USA i filmikiem z fabryki..

  3. szczebelek

    No to po francusko - niemieckim konsorcjum, bo przecież czołgów nie kupuje się na dekadę czy dwie... Po zakupie przez Włochy, Danie, Norwegię, Czechy, Węgry, Słowację, Grecję, Holandię czołgów Leo2a7 bądź 2a8 oraz zakupie Abramsów przez Polskę i Rumunię i K2 przez nasz kraj to rynek w perspektywie trzech dekad zwęża się do UK, Hiszpanii, Finlandii, Szwecji, Francji, Szwajcarii gdzie większość państw może próbować modernizacji już istniejącego parku czołgowego. W sumie to Francja i UK muszą wybrać nowe platformy. Idąc tym tokiem w okolicach 2035 roku może być 2000 leopardów, 1000 K2, 400 Abramsów i Altaye chyba, że UK kupi Abramsy zamiast leosi. Inne państwa, które mają leopardy 2a4 też miewają problemy i te czołgi trafiają do magazynów i tylko u nas próbuje się je zmodernizować stąd takie a nie inne nastawienie do niemieckiego czołgu gdyby do 2020 roku wszystkie 2PL były gotowe to może i byśmy teraz myśleli nad 2PLII na podstawie 2a5 oraz kupnie 2a8.

    1. RAF

      szczebelek@ Abramsow bedzie wiecej. Te prawie 400 to moze miec Polska bo te obecnie przeznaczone do cwiczen pewnie juz u nas zostana. Rumuni kupuja batalion, ale zamierzaja miec lacznie 200-250 tego typu czolgow. Nie wiadomo co zrobia kraje balkanskie. Zakup czolgow planuje tez Litwa. Naturalnym wyborem dla UK sa Abramsy.

    2. wrzeszczanin

      Schemat modernizacji Leopardów w Polsce do standardu 2PL miał wyglądać tak - najpierw 2A4 - potem 2A5 Gdyby faktycznie udało się zmodernizować wszystkie (bądź chociaż większość) Leopardów do standardu 2PL to w obecnej sytuacji można by myśleć o projekcie 2PL+ będącym odpowiednikiem 2A7V lub 2A8 (armata L55, system obrony Trophy) do rozpoczęcia powiedzmy za ok. 10 lat. Ew. opcją byłoby zamówienie czołgów w tym standardzie u Niemców/umowa na produkcję w Polsce.

  4. Extern.

    Aż nie mogę w to uwierzyć. Włochy !!! Niemiecki czołg? Włosi którzy swego czasu na głowie stawiali by do ostatniej śrubki zbudować swojego Ariete zupełnie niezależnego od Niemieckiego przemysłu?? Chyba takie mamy czasy. Już wszyscy w Europie jak widać pogodzili się że Niemcy zdominowały UE i zbudują przy jej pomocy swoją nową Rzeszę.

  5. LMed

    No przecież K2 nie wezmą (i to pomimo artykułów w prasie norweskiej, sorry).

    1. Pirat

      Pierwsze egzemplarze Leopardów dostaną kiedy? Po 2030 roku.

    2. Qwest

      O co Ci chodzi? Po co ten hejt? Włochy nie leżą między Moskwą a Berlinem.

    3. RAF

      LMed@ Bezsensowna decyzja ze wzgledow politycznych (uzaleznianie sie od panstwa marzacego o kolejnej Rzeszy) i ze wzgledow technicznych (sa duzo lepsze czolgi od leosiow, np. Abramsy i K2). I twoje zaklinanie rzeczywistosci nic tu nie zmieni.

  6. RAF

    Jeszcze niedawno Europa Zachodnia uzalezniala sie od Rosji i wychowala sobie potworka. Niemcy maja podobne imperialne i totalitarne ciagoty. Bledem jest ich dokarmianie, skutki za 10 lat beda podobne.

  7. RAF

    oops@ Niemcy tylko formalnie sa naszym sojusznikiem, w rzeczywistosci robia wszystko zeby ponownie zrobic z Polski swoja kolonie. Chcesz kupowac czolgi od wroga? To dopiero bylby idiotyzm.

  8. oops

    No proszę - tylko Polska kupiła sobie abramsy jak te ciołki. Cała Europa jeździ na leopardach i ma odpowiednią infrastrukturę, Polska też je posiada - ale nie, my musimy być oryginalni. Trzeba było dokupić leopardów - a oprócz tego, jeśli już nie możemy wytrzymać bez własnych czołgów (a PT-91 i pochodne nam się nie podobają z przyczyn politycznych) - to trzeba było dyskutować z Koreańczykami o produkcji K2 od początku w Polsce. Zakup abramsów to był absurdalny pomysł (chyba, że Polska na tamtym etapie REALNIE planowała wjechanie na Ukrainę, to rozumiem).

    1. Szczupak

      Sprawa z leosiami jest podobna jak z abramsami. Ich produkcja jest niewielka( my dostajemy abramsy przebudowane- będą nówki ). Tylko koreanczycy mają aktualnie możliwości produkcji większej ilości czołgów. Wiele lat potrzeba ruszyć z większą produkcją. A nasz posowiecki sprzęt niech utylizuje raszystów w dużych ilościach. Kiedyś trzeba będzie się pozbyć i leosi bo logistycznie będzie słabo.

    2. Cyber Will

      @ oops Być może Włochy nie leżą geograficznie na wschodniej flance NATO i mogą poczekać 8-10 lat na czołgi? Być może Niemcy nie wtykają nosa we włoskie sprawy (np. że włoska kopalnia im przeszkadza albo budowa EA) Być może Włosi nie potrzebują ponad 1000 czołgów i nie liczą na własną produkcję licencyjną. Być może Włosi nie mają doswiadczeń ze współpracy z Rheinmetal przy modernizacji. A może po prostu WP preferuje Abramsy i K2PL.

    3. oops

      No przecież właśnie z uwagi na logistykę warto trzymać się leopardów, skoro cała Europa na nie przechodzi. Gdyby wybuchła wojna - to byłoby dużo części zamiennych, Polska mogłaby dostać od sojuszników dodatkowe czołgi etc. A abramsy co? A abramsy mają swoje zakłady i magazyny części zamiennych za oceanem. Prawda jest taka, że zakup ten nie miał żadnego militarnego uzasadnienia - i tylko względy czysto polityczne doprowadziły do tego zakupu. Mam szczerą nadzieję, że po wyborach ktoś pójdzie po rozum do głowy.

Reklama