Legia Cudzoziemska przesiada się na Jaguary

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Legia Cudzoziemska jest kolejną formacją która "przesiada się" z bardzo wyeksploatowanych kołowych wozów rozpoznania AMX-10RC, o których w ostatnim czasie pojawiały się plotki, jakoby nieokreślona ilość z nich mogłaby trafić na Ukrainę. Poza Francją wozy tego typu posiada Katar i Maroko w liczbie odpowiednio 12 i 108 sztuk.

EBRC Jaguar to nowy, francuski kołowy bojowy wóz rozpoznawczy opracowany zaprojektowany i produkowany przez francuskie konsorcjum koncernów Nexter Systems, Thales oraz Arquus (dawnej Renault Trucks Defense). Wóz ten dzięki połączeniu niewielkich rozmiarów i masy z bardzo silnym uzbrojeniem może z powodzeniem prowadzić bojowe rozpoznanie i wspierać ogniowo kołowe transportery opancerzone VBMR Griffon. Jaguary mają zastąpić obecnie używane 248 egzemplarze kołowych bojowych wozów rozpoznawczych AMX-10RC i 59 egzemplarzy wozów rozpoznawczych ERC 90 Sagaine. Wozy te po latach służby w kraju i w czasie misji ekspedycyjnych są już mocno przestarzałe i wyeksploatowane, a co za tym idzie, wymagają pilnego zastąpienia przez nowe konstrukcje.

Uzbrojenie Jaguara stanowi umiejscowiona w załogowej wieży armata automatyczna CTA CT40 kal. 40 mm (strzelającą amunicją teleskopową) sprzężona z czołgowym karabinem maszynowym kal. 7,62 mm oraz wyrzutnią przeciwpancernych pocisków kierowanych MMP. Dodatkowo na wieży może być zamontowany zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z km kal. 7,62 mm. Ten zestaw uzbrojenia pozwoli zastąpić wycofane już wozy VAB Mephisto/HOT, ale też wozy wsparcia ogniowego z armatami 90 i 105 mm — nowoczesna armata 40 mm w połączeniu z ppk zapewnia większą siłę ognia. Opancerzenie bazowe zapewnia odporność na poziomie 4 według STANAG 4569, czyli pełną ochronę przed bronią małokalibrową. Napęd o mocy 500 KM przy masie 25 ton zapewnia prędkość maksymalną 90 km/h i zasięg operacyjny ponad 800 km.