Siły zbrojne
Koreańsko-indonezyjski myśliwiec poleci w 2020 roku
Indonezją i Korea Południowa oczekują osiągnięcia wkrótce porozumienia w sprawie przejścia do drugiej fazy opracowywania wspólnego myśliwca KFX/IFX. Ma być to najlepszy przykład strategicznego partnerstwa między tymi azjatyckimi krajami. Pierwszy prototyp KFX/IFX powinien wznieść się w powietrze za 6 lat.
List intencyjny w sprawie wspólnej budowy nowego wielozadaniowego samolotu myśliwskiego został podpisany przez przedstawicieli Korei Południowej i Indonezji 9 marca 2009 roku, a umowa w tej sprawie została parafowana w 2012 roku. Trzy fazy rozwoju KFX/IFX obejmują rozwój technologii, rozwój mechaniki i procesu wytwarzania oraz wspólną produkcję i marketing. Faza pierwsza została przeprowadzona w grudniu 2012 roku, kiedy wielu indonezyjskich inżynierów z firmy PT Dirgantara Indonesia i oficerów sił powietrznych poleciało do Korei Południowej w celu przedyskutowania z partnerami wielu kwestii związanych z fazą pierwszą rozwoju KFX/IFX.
W kwestii kosztów Indonezja ma zapłacić 20% wartego $5 mld projektu. Pozostałe koszty wezmą na siebie Koreańczycy: 60% rząd Korei Południowej i 20% przyszły producent samoloty Korea Aerospace Industries. Cena jednego myśliwca szacowany jest obecnie na ponad $50 mln. Co szczególnie ważne dla strony koreańskiej oba kraje poza realizowanym programem KFX/IFX będą w ramach nawiązanej współpracy wymieniać się informacjami na temat systemów uzbrojenia i produktów obronnych w celu znalezienia przyszłych możliwości nawiązania współpracy także w innych dziedzinach. Niewykluczone, że po zakończeniu programu KFX/IFX oba kraje stworzą przedsiębiorstwo obronne na zasadach joint venture.
Myśliwiec KFX/IFX ma być jednomiejscowym, dwusilnikowym samolotem myśliwskim o cechach obniżonej wykrywalności. Możliwości maszyny mają być większe niż obecnie używanych przez Indonezję i Koreę Południową F-16 ale mniejsze niż amerykańskich F-35A, których Korea Południowa zamówiła na razie 40 sztuk. Nowy myśliwiec ma wznieść się w powietrze w 2020 roku i być gotowy do wejścia do służby 3 do 5 lat później. Korea Południowa planuję zamówić 120 samolotów, a Indonezja 80 myśliwców. KFX/IFX będą zastępować F-16 oraz starsze maszyny pamiętające czasy wojny w Wietnamie: F-5 używane przez lotnictwo obu krajów oraz południowokoreańskie F-4E Phantom.
Andrzej Hładij
Wojmił
Koreańczycy konsekwentnie rozwijają swój naukowy i techniczny potencjał.. nie stanowią tylko taniej siły roboczej dla wielkich zachodnich koncernów.. tylko pozazdrościć postawy...
zamordor
Nas jak już podbiją to będziemy się jedynie modlić, znowu............ A później odbudujemy i wybudujemy kolejne kościoły i będziemy płakać że nie ma pracy a armia jak zwykle będzie walczyć na kamienie bo zabraknie kasy na naboje. Taki ze mnie sceptyk, oby Polacy tym razem byli mądrzy przed szkodą :)
mike
na podstawie tylko jednej informacji - maszyna dwusilnikowa - zgaduje że chodzi o samolot przewagi powietrznej ? Niby ma zastąpić f-16 który jest maszyną wielozadaniową, ale po co Korei drugi taki sam typ maszyn, zresztą jak sami przyznają o niższysz możliwościach.
asd
Czytaj ze zrozumieniem, Pało! Niższe możliwości niż F-35 ale wyższe niż F-16. F-35 to nie jest samolot wielozadaniowy tylko lekki uderzeniowy przystosowany do obrony przestrzeni powietrznej. KFX/IFX ma być samolotem przewagi powietrznej przystosowanym do misji uderzeniowych co jest lepszym rozwiązaniem dla małych krajów niż F-35. F-35 można kupić ale tylko w wersji C. Wersja A ma za słabe możliwości manewrowe i zabiera za mało pocisków przeciwlotniczych. F-35 C to idealne rozwiązanie dla małych krajów ale za drogie (cena za F-35 A, 111 mln. dol., za F-35 C 150 mln. dol.). .
sl
Głównie chodzi o cenę jednostkową maszyny.
gal anonim
Niekoniecznie. Może byc to maszyna wielozadaniowa. Nawet jesli powstanie jako typowy mysliwiec- dorzuca mu szybko opcje atakowania celow naziemnych. Rozumiem, zd nowy samolot ma w lini towarzyszyc F35. Jest tansza i produkowana u siebie wersja. Duzo tansza (kojarze cene F-35 w okolicach 80mln $ za sztuke).
Derrr
No prosze, a u nas z sąsiadami nawet wspólnego nowego radaru nie możemy od lat dogadać i tworzenie czegoś własnego. Wszyscy nastawieni na kupowanie gotowego i uzależnienie, mentalność chłopa. Dodawanie komenta i ten token są beznadziejne.