Siły zbrojne
Korea Północna przeprowadziła kolejny test pocisku balistycznego
Korea Północna wystrzeliła w niedzielę rano, czasu lokalnego, pocisk balistyczny nieustalonego typu - poinformowała agencja prasowa Yonhap powołując się na źródła wojskowe Korei Południowej. Rząd Japonii potwierdził dokonanie tej próby.
Według tego źródła pocisk wystrzelono w kierunku Morza Japońskiego z bazy lotniczej Bangjon znajdującej się w prowincji Pjongan, na zachodzie Korei Północnej.
Cytowany przez agencję Associated Press południowokoreański analityk Kim Dong Jeop oceniał, że mógł to być pocisk średniego zasięgu typu Musudan zaprojektowany do testowania silników dla rakiety balistycznej zdolnej do osiągnięcia terytorium kontynentalnych Stanów Zjednoczonych.
AP podkreśla, że wskazuje na to m. in. fakt, iż według źródeł południowokoreańskich z bazy Bangjon trzykrotnie startowały już pociski tego typu. Mają one zasięg ok. 3 tys. km.
Sekretarz generalny rządu Japonii Esichidze Suga potwierdził fakt dokonania testu rakietowego przez Pjongjang i oświadczył, że jest on obecnie analizowany.
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un oświadczył w swoim przemówieniu noworocznym, że jego kraj jest bliski dokonania próby z międzykontynentalna rakietą balistyczną ICBM. Media północnokoreańskie informowały, że taka próba może nastąpić w każdej chwili.
Nowy sekretarz obrony USA James Mattis zapowiadał podczas niedawnej wizyty w Seulu, że wystrzelenie przez Pjongjang międzykontynentalnej rakiety balistycznej spotka się "z przytłaczającą odpowiedzią" Stanów Zjednoczonych.
Pjongjang realizuje program zbrojeń rakietowych i nuklearnych mimo zakazujących mu tego rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Przebywający z wizytą w USA premier Japonii Shinzo Abe potępił ostatni test rakietowy Korei Płn. jako "absolutnie niedopuszczalny". Prezydent USA Donald Trump zapewnił go, że Stany Zjednoczone "na 100 procent" wspierają Japonię.
Abe i Trump wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w posiadłości prezydenta USA na Florydzie po otrzymaniu informacji, że Korea Północna wystrzeliła pocisk balistyczny. Był to pierwszy tego rodzaju północnokoreański test w tym roku.
Premier Japonii odczytał krótkie oświadczenie, w którym wezwał Koreę Północną do pełnego przestrzegania rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ zakazujących jej zbrojeń nuklearnych i rakietowych. Dodał, że Trump zapewnił go o całkowitym poparciu USA oraz, że wyrazem tego poparcia jest wspólna konferencja prasowa.
"Prezydent Trump i ja jesteśmy całkowicie zgodni, że będziemy dalej zacieśniać współpracę między naszymi państwami. Będziemy też dalej wzmacniać nasz sojusz" - powiedział Abe.
Prezydent USA ograniczył się do krótkiej wypowiedzi. "Chcę aby wszyscy zrozumieli i wiedzieli, że Stany Zjednoczone Ameryki na 100 procent wspierają Japonię, ich wielkiego sojusznika" - powiedział.
Po tych wypowiedziach obaj przywódcy zakończyli konferencję prasową.
Agencja Associated Press zaznacza, że krótka wypowiedź Trumpa była pewnym zaskoczeniem bowiem prezydent wyraźnie nie potępił ostatniej próby rakietowej Pjongjangu.
Roman
W tej informacji sygnowanej przez PAP jakoś nie podano o poważnej rozbieżności o dystansie jaki miała przelecieć ta rakieta. Japończycy twierdzą, że rakieta przeleciała 350 km, a Amerykanie że 500 km. Trochę to zbyt duża rozbieżność przy zastosowaniu przez obie strony bardzo nowoczesnych systemów wczesnego ostrzegania. Zgodni są tylko co do maksymalnego pułapu (550 km) jaki osiągnęła ta rakieta przed upadkiem do morza Japońskiego.
ciekawski
Ten pojazd i rakieta wygląda całkiem nowocześnie . Nawet kabina ładniejsza jak u "Kryla ". A nam propagand wciska , że Korea Płn jest mocno zacofana . To tak jakby Polską armię pokazywać poprzez BWP-1 i Mi-2 z lat 70-tych , a mamy ich całkiem sporo . Główna siła naszej piechoty zmechanizowanej BWP-1 1100 szt.
topaz
Proponuję: przeprowadź się do KRL-D i po 3-5 latach, jak dobrze poznasz ten raj, napisz relację.... czekamy!
Tomasz
Wszystko jest ładniejsze od "Kryla". Jeśli testują pocisk balistyczny to są lata świetlne do przodu od Polski.
WSK PZL SA
To, że Korea Północna jest zacofana i biedna - to akurat jest prawda.
Downien
Znowu AEGIS dał ciała, Koreańczycy strzelają sobie jak chcą, a Amerykanie są bezradni...