- Wiadomości
Kolejne ataki rebeliantów w Iraku. USA rozważają interwencję
Członkowie ugrupowań terrorystycznych przejmują kontrolę nad kolejnymi miejscowościami w Iraku. Stany Zjednoczone nie wykluczają natomiast przeprowadzenia interwencji zbrojnej – pisze BBC.
Jak donosi BBC, rebelianci z organizacji Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIL) kontrolują co najmniej dwa kolejne miasta w Iraku – Jalawla i Saadyiah na wschodzie kraju, w prowincji Diyala. Kolejny raz pojawiają się informacje o ucieczce sił rządowych z obszaru walk, pozwalającej rebeliantom na szybkie przejęcie kontroli nad obszarem, podobnie jak miało to miejsce w wypadku Mosulu czy Tikritu.
Według agencji Voice of America, siły organizacji ISIL znajdują się już 90 km od Bagdadu. Ich przedstawiciele mieli zapowiedzieć przeprowadzenie ataku na Bagdad, a także na Karbalę - święte miasto szyitów. Siły kurdyjskie przejęły natomiast Kirkuk w północnym Iraku. Stanowiska Kurdów na południe od Kirkuku są według doniesień agencyjnych ostrzeliwane przez islamskich rebeliantów.
Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych wyrażają zaniepokojenie sytuacją w Iraku, deklarując wsparcie dla sił rządowych oraz rozszerzenie pomocy humanitarnej. W świetle doniesień o możliwej interwencji zbrojnej rzeczniczka Departamentu Stanu Jen Psaki oświadczyła, że rozważane są wszystkie opcje, za wyjątkiem działań sił lądowych. Oznacza to, że USA najprawdopodobniej nie wykluczają prowadzenia ataków lotniczych przeciwko irackim rebeliantów za pomocą systemów bezzałogowych.
WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133