Reklama

Siły zbrojne

Fot. mil.ru

Kaukaz-2020: Morski desant transporterów z użyciem żurawia [WIDEO]

Podczas ćwiczenia Kaukaz-2020 rosyjska marynarka wojenna trenująca desant na Morzu Kaspijskim wykorzystała w nietypowy sposób jednostkę pomocniczo-transportową WTR-79 projekt 20360 „Dubniak”. Statek wyposażony w potężny żuraw opuszczał nim transportery opancerzone BTR-82AM wprost do wody. Maszyny prowadziły bezpośredni desant na plażę.

Rosyjska Flotylla Kaspijska nie należy do największych ani najbardziej strategicznych formacji tego typu, ale jest znaczenie zdaje się rosnąć w okresie konfliktu Armenii z Azerbejdżanem. W tym kontekście warto obejrzeć jeden z najnowszych materiałów filmowych opublikowanych przez rosyjskie ministerstwo obrony 25 września. Widać na nim trenowaną w ramach ćwiczenia Kaukaz-2020 operację desantową przeprowadzoną siłami 414. i 727. batalionów piechoty morskiej przy wsparciu śmigłowców Mi-35M, myśliwców Su-27 oraz największych na tym akwenie jednostek, fregat „Dagestan” i „Tatarstan” należących do typu Gepard, Projekt 1166.1. i innych okrętów.

Jednostki desantowe i transportowe jakimi dysponuje niewielka w zasadzie flotylla są niewystarczające dla przeprowadzenia desantu pełnymi dwoma batalionami piechoty morskiej, co prowadzi do wykorzystania do tego rodzaju działań zupełnie innych jednostek. Oprócz łodzi i okrętów desantowych piechota używa np. kutrów opancerzonych (kanonierek) projektu 1204 Szmiel. Jak widać w 40 sekundzie filmu, piechota skacze z pokładu tej niewielkiej jednostki, nieprzystosowanej do transportu desantu, wprost do wody sięgającej żołnierzom na wysokość głowy.

Większy problem stanowią transportery opancerzone. Flota Kaspijska dysponuje zaledwie jedną jednostką desantową projektu 21820 „Ataman Płatow” mogącą zabrać 3 pojazdy, oraz jedną starszą jednostką projektu 1176 Akuła i sześcioma projektu 11770 typu Serna zabierającymi po jednym transporterze. Tymczasem niezbędne było przewiezienie dwukrotnie większej liczby używanych przez piechotę morską kołowych transporterów BTR-82AM. Do tego celów wykorzystano jednostkę transportową WTR-79 wyposażoną w potężny żuraw. Jak widać w 50 sekundzie nagrania transportery opuszczano dźwigiem z pokłady statku wprost do wody, gdzie załoga zajmowała miejsce w pojeździe aby bez desantu, ale o własnych siłach wylądowały na brzegu.

Tego typu niekonwencjonalne działania nie byłoby możliwe podczas realnego, bojowego desantu w warunkach przeciwdziałania przeciwnika i na innym akwenie, szczególnie przy nawet minimalnej fali. Przykład ten pokazuje jednak, że rosyjscy dowódcy odeszli od ścisłego i schematycznego działania i potrafią improwizować w warunkach ograniczonych możliwości operacyjnych. Wskazuje to na pewną skuteczność rosyjskich reform, dotyczących również systemu dowodzenia i sposobu kształcenia oficerów, wprowadzonych na przełomie stulecia.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama