Siły zbrojne
Japonia: dodatkowe środki na obronność
Japonia zwiększa znacząco swój dodatkowy budżet przeznaczony na kwestie obronności kraju. 26 listopada gabinet Kishidy Fumio zaproponował, że Tokio uzupełni plany w zakresie możliwych wydatków o dodatkowe 6,7 mld dolarów. Argumentując to potrzebami regionalnego bezpieczeństwa, które staje się coraz bardziej skomplikowane z racji aktywności Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, Rosja, ale przede wszystkim Chin.
Dzięki takim dodatkowym środkom finansowym Japonia pobije swój kolejny rekord w zakresie sum przeznaczanych na obronność po II wojnie światowej (w sumie strona japońska ma dysponować 6 bilionami jenów). Tym samym, udało się utrzymać skokowy wzrost wydatków już siedem lat z rzędu. Co więcej, Tokio ewidentnie rezygnuje przy tym de facto z limitu 1 proc. PKB na obronność, co jest zbieżne z zapewnieniami polityków o planach wydatkowania 2 proc. PKB na kwestie bezpieczeństwa i obronności kraju. Obecnie, wraz ze wzrostem dodatkowego budżetu mowa jest o ok. 1,3 proc. PKB kraju. Przy czym, już teraz Japonia ma osiągnąć poziom wydatkowania na obronność w zakresie znanym dotychczas z budżetów obronnych Niemiec oraz Francji.
Czytaj też: Japonia znów w erze lotniskowców [VIDEO]
Zaplanowane obecnie dodatkowe środki finansowe mają przełożyć się zarówno na zakupy i procesy modernizacyjne w Japońskich Siłach Samoobrony, ale też pozwolić na ulepszenie instalacji wojskowych użytkowanych przez własnych wojskowych i przez amerykańskiego sojusznika. Jeśli chodzi o priorytety sprzętowe, to dodatkowy budżet zapewni w głównej mierze nowe możliwości w zakresie kluczowej obecnie dla Japonii obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Pozyskane mają być pociski - Patriot Advanced Capability 3 (PAC-3) Missile Segment Enhancement (MSE) wraz ze wsparciem technicznym. Dodatkowo dąży się do wzmocnienia opr w ramach programu KBSAM w zakresie przeciwdziałania możliwości wykonania wrogiego ataku na własne bazy wojskowe, wykonanego za pomocą pocisków manewrujących oraz rakiet powietrze-ziemia. Komponent lądowy będzie mógł liczyć na dodatkowy zastrzyk pieniędzy jeśli chodzi o obronę powietrzną średniego zasięgu w oparciu o ulepszone wersje systemów Type-03 Chū-SAM Kai.
Innym ważnym kierunkiem, gdzie było potrzebne wzmocnienie finansów na obronność jest rozpoznanie powietrzne i zdolności morskie. Wobec tego mowa jest o dodatkowych trzech morskich maszynach patrolowych Kawasaki P-1. Morski komponent Sił Samoobrony uzyska przy tym szereg nowych torped, rakiet do zwalczania celów morskich, a dwie nowe fregaty otrzymać mają systemy wyrzutni wertykalnych. Plany zakupowe zakładają też nowy transportowy samolot Kawasaki C-2 czy też 13 nowych śmigłowców wielozdaniowych Subaru UH-2.
Obiektowo mowa jest o chociażby uzupełnionych środkach względem budowanej bazy wojskowej na wyspie Ishigaki. Wsparcie finansowe, względem pierwotnych planów budżetowych, ma również przełożyć się na kolejne prace względem bazy lotniczej amerykańskich Marines na Okinawie w Henoko. Japończycy chcą przy tym znacząco wesprzeć własny przemysł zbrojeniowy, stąd też dodatkowe środki budżetowe będą w znacznym stopniu kierowane do firm na przyszłe zamówienia. Jednak opłacenie ich właśnie teraz ma przyspieszyć cały proces ich pozyskiwania, ale przede wszystkim zagwarantować własnemu segmentowi produkcji zbrojeniowej stabilność w czasach pandemii. Tworzy się więc coś w rodzaju zastrzyku środków finansowych, stanowiących pomost między obecnie realizowanym budżetem i kolejnym.
JR
pol
Teraz to powinien byc zwrot na inwestycje w krajowy przemysł bo waluty zagraniczne sa za drogie a tym samym 1/4 kasy w tym momencie to jakby nie istniała jesli wszystko kupuje sie za granica i za drogi dolar.
Paulus Raptus
Bardzo madzrze napisane.A zatem wzrasta cena splaty za Abramsy, F35, Himarsy, Patrioty. Te pieniadze winny wyadowac w kraju podatnika czyli RP.
Jasio
I kupić polskie odpowiednik F35, Himrasa itd., ale po co jak rząd siedzi w kieszeni amerykanów. Zarabiają Amerykanie a nie Polacy.
Gosc
"6 bilionami jenów" - 53,097mld USD, a planuja 81,688 mld USD. USA wydaja bodajze ok. 5% PKB, zatem Japonia ma jeszcze zapas. Tylko ten permanentny brak surowcow na wyspie trzyma ich w szachu.
mają rozmach
"Chińcyki trzymają się mocno", zdanie z Wesela Wyspiańskego dotyczące "polityki" czyli wojny rosyjsko-japońskiej w 1905 roku i japońskich sukcesów pod Cuszimą 100 lat później nabiera nowego znaczenia. Japończycy zrywają z pacyfistyczną retoryką widząc potencjał nie tylko Chin czy Kim Dzong Una ale i Korei Płd
Xyz
Jeżeli piszesz to sprawdź. Wydali 2,9%pkb. Wujek google się klania
Xyz
Wydali 2,9%pkb. Zajelo mi to dosłownie 5sekund. Jak piszesz to sprawdz
Zbigniew
Ciekawym przykładem japońskiej myśli technicznej są nowe okręty podwodne budowane teraz w Japonii, mają napęd konwencjonalny ale duże możliwości. Powinniśmy się od Japończyków uczyć wielu rzeczy.
Wiem co piszę
Od Japończyków, Koreańczyków jednych i drugich, Szwedów, Turcji...
Wiki
... a nawet od Czechów czy Rumunów.
laik, zupełny laik
Korea Południowa też ma AIP i akumulatory Li-Ion, ale oprócz tego rakiety manewrujące wystrzeliwane spod wody.