Reklama

Siły zbrojne

Izrael prezentuje nową bombę szybującą

Izrael prezentuje nowe, małe bomby szybujące Fatslight– fot. IMI
Izrael prezentuje nowe, małe bomby szybujące Fatslight– fot. IMI

W czasie wystawy Singapore Airshow 2014 Izrael zaprezentował małą bombę szybującą Fastlight dla niewielkich samolotów bezpośredniego wsparcia.

Izraelski koncern zbrojeniowy IMI (Israeli Military Industries) zaprezentował w Sinagapurze nową klasę małych bomb szybujących Fastlight, które mają być na wyposażeniu statków powietrznych bezpośredniego wsparcia CAS (close air support) w tym systemów bezzałogowych. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez producenta bomby przeszły już z powodzeniem pierwsze testy wykazując zdolność do wykonywania precyzyjnych uderzeń na cele naziemne przy ograniczonych skutkach ubocznych.

Bomby są specjalnie predysponowane dla małych statków powietrznych i są wykonywane w dwóch wariantach o wadze 45 kg (100 funtów) i 90 kg (300 funtów). Uzbrojenie to jest reklamowane jako tanie i wszechstronne, dzięki dwóm sposobom naprowadzania (według GPS i półaktywnie za pomocą lasera) oraz rożnego typu ładunkom wybuchowym, jakie mogą być przez nie przenoszone.

Prezentacja w tym samym czasie w Singapurze dronu Super Heron wyraźnie wskazuje, że Izraelczycy poważnie chcą uzbroić swoje systemy bezzałogowe i właśnie pokazali, że posiadają do tego odpowiednie bomby.

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. jang

    czy ten system MOŻE byc tańszy i efektywniejszy od łodzi podwodnych z rakietami samosterującymi? Zwłaszcza na niewielkich akwenach jak Bałtyk....

    1. Scrapp

      Nie. Poza tym OP z pociskami manewrującymi zbliży się dyskretnie w każde miejsce na Bałtyku i odpali rakiety np. z Zatoki Fińskiej, a taki Orlik, bo chyba o to ci chodziło zostanie zestrzelony, przez pierwszy napotkany ruski statek ub samolot. Poza tym mając tak uzbrojone OP, wzrośnie nasza pozycja na arenie międzynarodowej, bo teorytycznie będziemy w stanie zaatakować dowolny cel w odległości 400 km od brzegu dowolnego akwenu wodnego.

  2. ja

    hmm jezeli 45 kg to 100 funtow a 90 kg to 300 to co to musi byc za matematyka??? :D

  3. Darek S.

    Kupić 100 szt. skopiować i produkować samemu. To jest akurat dobry pomysł. Tylko tych orlików musiałoby być z 1000 szt. uzbrojonych oprócz bomb w najnowsze systemy zagłuszające i oślepiające systemy naprowadzania rakiet przeciwlotniczych. Pewnie te systemy były by wielokrotnie droższe od tych Orlików. I wszystko na ten temat.

  4. Scooby

    dawać na Orlika 130...