Siły zbrojne
Irak dostaje następną partię uzbrojenia od USA
Amerykanie dostarczyli irackiej armii 75 pocisków rakietowych powietrze ziemia typu Hellfire. Wkrótce do Bagdadu trafi także 10 małych dronów powietrznych ScanEagle.
Dostarczone w zeszłym tygodniu rakiety Hellfire mają pomóc Irakijczykom w skuteczniejszym zwalczaniu przez siły rządowe terrorystów i rebeliantów, szczególnie na granicy z Syrią. Pociski mają wejść na wyposażenie 4 samolotów Cessna AC-208B Combat Caravan, które działają w tamtym rejonie. Drony Scan Eagle mają zostać przekazane do marca 2014 r.
Uzbrojenie to jest odpowiedzią na prośbę o pomoc, jaką premier Iraku Nuri Kamal al-Maliki złożył prezydentowi Obamie podczas wizyty w Waszyngtonie w zeszłym miesiącu.
Amerykańscy specjaliści wątpia jednak, by takie wsparcie wystarczyło w sytuacji, gdy w 2013 r. roku od zamachów zginęło 8000 Irakijczyków w tym 952 żołnierzy i funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa (wg ONZ to największy poziom zagrożenia od 2008 r.). Ale bez rakiet Hellfire i systemu rozpoznania Irakijczycy mieli niewielkie możliwości by prowadzić rozpoznanie, a tym bardziej by d razu uderzać na wykryte cele.
Amerykanie postanowili to zmienić m.in. przekazując rządowi irackiemu trzy balony obserwacyjne i trzy śmigłowce rozpoznawcze, a do końca 2014 r. planują dostarczyć jeszcze 48 dronów rozpoznawczych Raven.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie