Maszyny zostały znacznie zmodyfikowane, szczególnie pod względem awioniki i uzbrojenia. Stare, analogowe wskaźniki zastąpiono wielofunkcyjnymi wyświetlaczami. Zastosowano HUD nowego typu, nowy radar o znacznie lepszych parametrach i wiele modyfikacji związanych z systemami nawigacyjnymi oraz układem aktywnej i pasywnej samoobrony.
Modernizacja w obrębie systemów uzbrojenia miała na przede wszystkim zwiększyć możliwości atakowania celów naziemnych za pomocą inteligentnej amunicji. F-4E Terminator mogą przenosić zasobniki Litening-II lub Aselpod (produkcji tureckiego koncernu Aselsan), wyposażone w kamerę FLIR i laserowy dalmierz oraz wskaźnik celów. Umożliwia to wykorzystanie bomb kierowanych laserowo rodziny Paveway II, oraz szerokiej gamy pocisków rakietowych. Terminator 2020 może też przenosić tureckie pociski manewrujące SOM (Stand Off Missile) o zasięgu 250 km.
Obecnie F-4E Phantom znajdują się na wyposażeniu pięciu eskadr tureckiego lotnictwa, jednak w najbliższym czasie w linii zostaną tylko dwie. Będzie to eskadra 112 „Seytan” oraz 111 „Panter”, wyposażone w zmodernizowane samoloty F-4E Termiator 2020. W służbie pozostaną one co najmniej do roku 2020, kiedy do służby powinny wejść pierwsze tureckie F-35 Lightning II. W salonie lotniczym ILA wzięły udział dwa samoloty F-4E Terminator 2020 należące do 111 eskadry „Panter”. Zostały zaprezentowane na stałej ekspozycji wraz z samolotem wczesnego ostrzegania i dowodzenia Peace Eagle.
ryszard56
Myślę że nam przydaly by sie A-10 i najnowsze EF
z prawej flanki
moźe jeszcze ta dekada i samo NATO do niczego juź Turcji potrzebne nie bedzie ; przynajmniej w wymiarze samoobrony wlasnego terytorium. Madrze inwestuja w swoja armie przy wydatnej pomocy rodzimego przemyslu i madrze nie zrezygnowali z poboru - dzielac umiejetnie obowiazki pomiedzy zawodowego źolnierza a obywatela powolanego do sluźby. Tem samym ,nie dość iź wydatki osobowe na stosunkowo liczny stan armii nie poźeraja ich budźetu - zachowujac równowaźne relacje finasowe pomiedzy inwestycjami a koniecznym "przejadaniem" cześci tych środków ,to dzieki temu w najprostszy sposób zabezpieczyli sobie (czego nie moźna powiedzieć o nas) tak bardzo potrzebna mobilizacyjna rezerwe na "potem" - a na "teraz" ; obsady do bieźacej obslugi chociaźby licznego parku pancernego czy okretów marynarki. Oni juź stali sie mocarstwem ; bynajmniej nie regionalnym.
BieS
Popieram w 100 %. U nas zawsze wszystko "skrzywione".
sec
bynajmniej w Ankarze znalazłeś drugi Budapeszt?
Krzysztof Bryk
ILA2014: MiG-29 flying display @ Berlin-Schönefeld 20.05.2014 https://www.youtube.com/watch?v=pZYI6anj2xA
BieS
Latać latają, ale coś konkretnego w kwestii obrony powietrznej?
Skoczek
Skoro nie stać NAS na kolejne F16, może warto zrobić to samo z naszymi SU-22?
mw
Stać nas tylko w tej chwili ważniejsza jest OPL. Decydentom po prostu zabrakło odwagi, żeby rozwiązać eskadry latające na Su-22. Ich remont nie ma sensu a tym bardziej modernizacja. Jeśli juz to lepiej głębiej zmodernizować MiG-29.
BieS
Żarty sobie robisz? To nie Prima Aprilis. Zadam Ci pytanie: co chcesz "zrobić" w naszych Su-22? To samo, co Turcy w F-4? Nic już niestety "Sukom" nie pomoże, no chyba, żeby dospawać radar na kadłubie jak w Awacs'ie ;)
Valop
Nie rozumiem, wszyscy narzekają na nasze Su-22, a jak pełno krajów o wiele bardziej rozwiniętych od nas używa F-4, które są równie starym złomem to jest ok.
BieS
Tu właśnie widać różnice między maszynami wschodnimi i zachodnimi. Su-22 już w latach 80 był archaiczny i bez perspektyw na modernizację, zwłaszcza, że musieliśmy dostosować sprzęt wschodni do zachodniego. Z drugiej strony leciwa konstrukcja F-4, ale jak doskonale zaprojektowana i wykonana, skoro można ją modernizować i dostosowywać do dzisiejszych standardów o radarze nie wspominając, bo "Suki" to "Ślepowrony".
mw
Wymien lepiej kraje, które oprócz nas używają Su-22. Same doborowe towarzystwo z Syrią na czele. Nie patrz na rocznik tylko na możliwości. Suczka nie ma nawet miejsca na radar.
drgonzo78
Piękny jest ale użytkowanie go przez kolejne lata.......mocno kontrowersyjne.
BieS
F4 pamięta jeszcze wojnę w Wietnamie i można go mądrze modernizować i dostosować do atakowania celów naziemnych, a my tylko wymieniamy powłoki lakiernicze i dodajemy kolejnych asów lotnictwa na stateczniki MiGów-29. Ciekawe, jaki byłby wynik walki "Upiora" ze "Smokerem".