Reklama

Siły zbrojne

ILA 2014: Laserowy pocisk Sidewinder w wersji powietrze –ziemia

Pocisk powietrze-ziemia LaGS bazujący na AIM-9L Sidewinder - fot. J.Sabak/D24
Pocisk powietrze-ziemia LaGS bazujący na AIM-9L Sidewinder - fot. J.Sabak/D24

Koncern Diehl zaprezentował podczas berlińskiego salonu lotniczego ILA pocisk LaGS (Laser-Guided Sidewinter), czyli wariant popularnej rakiety powietrze-powietrze AIM-9 Sidewinder przeznaczony do rażenia celów naziemnych. Jest to „retrofit” amunicji znajdującej się w znacznej ilości w zapasach sił zbrojnych wielu krajów, w tym również Niemiec. 

LaGS może stanowić ciekawą propozycję dla sił powietrznych posiadajcych popularne od niemal pół wieku pociski AIM-9 Sidewinder różnych wersji. Na potrzeby państw NATO wyprodukowano ich od lat 1960-tych ponad 35 tys. Stanowiły one podstawowe uzbrojenie rakietowe krótkiego zasięgu samolotów od czasów F-104 Starfighter, czy F-4 Phantom, poprzez F-16 Falcon aż po samoloty Eurofighter Typhoon. Dziś są zastępowane przez pociski nowszych generacji, takie jak IRIS-T. Luftwaffe posiada jeszcze ponad 1000 rakiet AIM-9L Sidewinder.

LaGS to propozycja uczynienia z nich precyzyjnej amunicji powietrze-ziemia o ograniczonym polu rażenia i celności poniżej 1m. Półaktywne naprowadzanie laserem, zasięg 8km i wysoka prędkość czynią z nich sensowne uzupełnienie znacznie cięższych bomb i pocisków kierowanych. Manewrowość i precyzja pozwalają zwalczać cele ruchome, w tym również niewielkie jednostki pływające.

Możliwość rażenia celu sama energią kinetyczną naddźwiękowego pocisku lub głowicą o wymuszonej fragmentacji zapewnia ograniczenie przypadkowych ofiar do poziomu umożliwiającego użycie LaGS w terenie zurbanizowanym.

Rakiety tego typu mogą być wykorzystywane przez dowolne maszyny latające, przystosowane do przenoszenia pocisków Sidewinder. Jak informują przedstawiciele firmy Diehl, niemiecki siły zbrojne sformułowały wymagania operacyjne dla pocisku kierowanych powietrze-ziemia krótkiego zasięgu w które LaGS wpisuje się bardzo dobrze. Dodatkowym atutem jest możliwość „utylizacji” ponad tysiąca zalegających w magazynach rakiet AIM-9L przy szybkim wyposażeniu w nowe pociski samolotów Tornado i Typhoon.  LaGS mogą osiągnąć zdolność operacyjna już w 2016 roku. 

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. Artwi

    No proszę - Niemcy AIM-9L utylizują a dla F-22 to podstawowe uzbrojenie tej klasy, bo nie może używać AIM-9X. Oczywiście zaraz odezwie się kłamca Jacwol kłamiący, że może, ale oczywiście Jacwol kłamie. Mod 3.2B który umożliwi używanie AIM-9X w bardzo ograniczonym zakresie (jak zwykłe AIM-9, bo nie przewiduje się w realnej przyszłości wprowadzenia na F-22 HMCS, zyskiem będzie więc tylko większa czułość i skuteczność głowicy a nie np. szersza strefa możliwych strzelań) został w ramach cięć budżetowych skreślony z finansowania i nie wiadomo kiedy się zacznie. Na pewno nie przez najbliższe 4 lata. Skreślono finansowanie badań, więc to nie jest tak, że projekt jest opracowany, tylko nie ma go za co wdrożyć - jeszcze nawet nie został opracowany!

    1. observer

      Wydaje mi się, że trwają prace na rakietami CUDA. Mają być szybsze i zwrotniejsze od używanych obecnie, ale mniejsze bo pozbawione głowicy bojowej - mają niszczyć cel trafieniem bezpośrednim.

    2. Vladimir Hitler

      Przecież F22 może używać AIM-9M... które nadal są świetnymi pociskami. AIM-9L to juz przestarzała technologia i dlatego powstaje właśnie ten LaGS.

    3. Moc

      Odpowiedź jest dużo prostsza. F22 przygotowane są już pod AIM-9Y tak samo jak F-35. Mam wrażenie, że wersja X jest tylko krótkotrwałą przejściówką.

  2. observer

    Pomysł w sumie nienowy, czytałem o tym chyba z rok temu. Trafienie Sidewinder'em porównywane jest z bezpośrednim trafieniem pocisku haubicy kal. 155mm, co właściwie niszczy wszystko lżejsze od MBT a wydaje się że i MBT zostałby co najmniej czasowo wyeliminowany z walki.