Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Huti: Znaczne sukcesy w walkach na granicy saudyjskiej

Fot. mod.gov.sa
Fot. mod.gov.sa

Jemeńscy rebelianci Huti poinformowali w sobotę, że w następstwie poważnego ataku w pobliżu granicy z saudyjskim regionem Nadżran schwytano żołnierzy i przejęto pojazdy wojskowe. Zwalczająca Hutich Arabia Saudyjska na razie nie skomentowała tych doniesień.

Rzecznik wojskowy Hutich Muhammad Abdul Salam w wydanym oświadczeniu przekazał, że trzy brygady nieprzyjaciela zostały rozbite w ataku przeprowadzonym trzy dni wcześniej przy wsparciu dronów oraz jednostek rakietowych i obrony powietrznej.

"Operacja +Zwycięstwo od Boga+ to największy triumf wojskowy, odkąd rozpoczęła się brutalna agresja (na Jemen - przyp. red.). Wróg poniósł ciężkie straty (...) i w ciągu zaledwie kilku dni wyzwolono znaczące obszary" - powiedział.

Powiązana z jemeńskimi bojownikami telewizja Al-Masirah podała, powołując się na Salama, że Huti schwytali "tysiące" żołnierzy sił nieprzyjaciela, w tym wielu oficerów i szeregowych żołnierzy Arabii Saudyjskiej, oraz przejęli setki pojazdów opancerzonych.

Agencja Reutera podała, że nie była w stanie zweryfikować oświadczenia rebeliantów u niezależnych źródeł.

Jemeńskie siły rządowe, wspierane z powietrza przez saudyjską koalicję, w ostatnich miesiącach walczyły z rebeliantami Huti w regionie Kataf w prowincji Sada, położonej na północy Jemenu przy granicy z Arabią Saudyjską. Według lokalnych źródeł, na które powołuje się Reuters, Huti schwytali w walce wielu saudyjskich żołnierzy.

Eskalacja przemocy w jemeńskim konflikcie może utrudnić podejmowane przez ONZ wysiłki na rzecz złagodzenia napięć i zorganizowania rozmów pokojowych. W grudniu 2018 roku przy mediacji ONZ wynegocjowano wymianę łącznie ok. 14 tys. jeńców między Huti i popieranym przez Rijad rządem Jemenu, ale do tej pory do wymiany nie doszło.

Huti w ostatnim czasie nasilili ataki z użyciem rakiet i dronów na miasta w Arabii Saudyjskiej i twierdzą, że to oni odpowiadają za najpoważniejszy dotąd atak na saudyjskie instalacje naftowe z 14 września. Władze w Rijadzie twierdzą jednak, że winę ponosi ich regionalny rywal, Iran, ten zaś odrzuca oskarżenia. 

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (4)

  1. pragmatyk

    Potwierdza sie to co mówią eksperci ,oprócz Gwardii ,która chroni monarchię ,wojsko AS predstawia sobą znikomą wartość , taka róznica jak u nas między wyposażeniem WOTu ,a wojskami operacyjnymi.

  2. uzupełniam...

    W rzeczywistości wojska agresora (AS) prowadziły od kilku tygodni ofensywę na terenach przygranicznych, pustynnych po stronie Jemenu w okolicy miasta Nadżaran. Huti odcięli i zniszczyli kilkaset pojazdów co najmniej jednego związku taktycznego, biorąc do niewoli ok. 300 żołnierzy walczących w mundurach Arabii Saudyjskiej.

    1. Davien

      Panie uzupełniam, a jakies inne żródło poza Huti potwierdziło ten ich 'sukces" B akurat wiarygodność Huti to tam pomiędzy zero a nic oscyluje:)

    2. GB

      Z tymi mundurami to coś nie tak. Ja widziałem na zdjęciach że większość wziętych do niewoli to byli ubrani w jakieś cywilne łachmany, ot najemnicy. Natomiast zgadzam się że AS poniosła sporą klęskę.

    3. w tyle...

      @GB Sporą ?? Negocjują rozejm w prowincji. Huti nie godzą sie bo albo zawieszenie broni w całym Jemenie, wycofanie się AS, zdjęcie sankcji i blokady, albo wojna dalej. Jeżeli sie na to AS zgodzi, to Iran tak wyposaży Huti, ze kolejna wojna będzie sie toczyć na terenie AS. Aż szkoda, te m-raap jakie palili czy poprzewracane "piranie" czy inne "vulcany" plot... Tam zniszczyli wiecej sprzętu niz posiada Armia Polska. Japończycy też zarobią, tyle pickup-ów toyoty wzięli w "plien", ze linie nie nadążą uzupełniać. Bez wsparcia z zewnątrz to zwyciestwo byłoby niemozliwe, albo Huti mają świetne rozpoznanie, w końcu przodują a wykorzystaniu dronów. Nota bene Iran produkuje świetny sprzęt ..

  3. Franzz

    Hutii jakby mieli budżet AS to by pół świata zajeli

  4. Stiven

    Saudowie muszą chyba wynająć najemników. Rozbite 3 brygady...

Reklama