Reklama
Reklama
  • WYWIADY

Gen. Chodowiec: Jak wybiera się łączność dla Wojska Polskiego?

Poniżej prezentujemy wykład Szefa Zarządu Kierowania i Dowodzenia P-6 Sztabu Generalnego generała brygady Piotra Chodowca, wygłoszony w czasie śniadania prasowego zorganizowanego w DKWOC.

Autor. DKWOC

Budowa, rozwój i utrzymanie zdolności do dowodzenia jest domeną Sztabu Generalnego WP i są realizowane w procesie programowania i planowania rozwoju Sił Zbrojnych RP. Jako Szef Zarządu Kierowania i Dowodzenia P-6 (ZKiD-P6) Sztabu Generalnego WP jestem odpowiedzialny za rozwój zdolności do dowodzenia, ponieważ zdolność do dowodzenia jest rozwijana w ramach Systemu Funkcjonalnego Wsparcia Dowodzenia (SF WD), którego jestem Zarządzającym.

Reklama

Zdolność do dowodzenia to nie tylko sprzęt, ale również pozostałe elementy zdolności budowanej zgodnie z metodologią DOTLMPFI (Doktryna, Organizacja, Szkolenie, Materiały, Przywództwo i Edukacja, Personel, Infrastruktura i Interoperacyjność). Właśnie sprzęt i ludzie to najważniejsze w mojej ocenie elementy zdolności oraz interoperacyjność z Sojuszem, kluczowymi koalicjantami oraz Układem Pozamilitarnym.

W zakresie pozyskiwania sprzętu realizowanego w procesie modernizacji technicznej, Zarządzający Systemem Funkcjonalnego Wsparcia Dowodzenia (ZSF WD), w realizacji swojego statutowego zadania, jest wspierany przez kilka Instytucji Eksperckich (IE), do których zalicza się Dowództwo Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni (DKWOC) – kluczową, ale nie jedyną IE w Systemie Funkcjonalnego Wsparcia Dowodzenia.

DKWOC, jako IE, jest odpowiedzialne za szeroką gamę sprzętu z obszaru „technologie informacyjno-komunikacyjne”, służącego do zarządzania i przekazywania informacji, integrującego systemy i usługi teleinformatyczne. DKWOC, posiadające wielki potencjał ludzki, jest w mojej ocenie fundamentem transformacji cyfrowej Sił Zbrojnych RP. Jednocześnie jest odpowiedzialne za bezpieczeństwo teleinformatyczne i cyberbezpieczeństwo jako IE w obszarze technologii kryptograficznych oraz technologii wykorzystywanych do prowadzenia operacji w cyberprzestrzeni. DKWOC nie jest jednak jedyną IE w Systemie Funkcjonalnego Wsparcia Dowodzenia.

SF WD, wymagający wykorzystania nowoczesnych technologii przekutych w sprzęt wojskowy, sprzęt podwójnego zastosowania oraz sprzęt komercyjny, potrzebuje zharmonizowanego w czasie i zrównoważonego rozwoju poszczególnych jego elementów, zgodnie z priorytetami i kierunkami wynikającymi z procesu planowania i programowania rozwoju SZ RP. Proces programowania realizowany jest w 15-letniej perspektywie czasowej. Aktualnie finalizowany jest program na lata 2025-2039.

Mając na uwadze dynamiczne zmiany w zakresie technologii informacyjno-komunikacyjnych ICT (Information and Communication Technology), krypto i cyber, ZSF WD, poza formalnie wymaganymi dokumentami wynikającymi z procesu programowania i planowania rozwoju SZ RP (takimi jak: Potrzeby dla Zdolności Operacyjnych SZ RP edycji 2024 (2025-2039), Plany rzeczowe (PMT i PIB); Plan rozwoju zdolności SZ RP do dowodzenia), opracowuje szereg koncepcji szczegółowych.

Sprostanie zadaniom związanym z transformacją cyfrową SZ RP wymaga inwestowania w coraz nowsze i bardziej zaawansowane technologie wojskowe, szczególnie te wspierające proces dowodzenia i jego automatyzację. Chciałbym podkreślić, że postęp technologii uniemożliwia budowanie przewagi w tym obszarze bez zapewnienia sprawnie funkcjonującego modelu współpracy na linii Wojsko-Nauka-Przemysł.

Autor. DKWOC

ZSF WD w ramach planowania zdolności do dowodzenia identyfikuje potrzeby, które Instytucje Eksperckie we współpracy z Nauką, poprzez badania i rozwój, przełożą na standardy i architektury. Przemysł we współpracy z Nauką odpowiada za weryfikację możliwości realizacji rozwijanych standardów i architektur, a poprzez innowacyjność zwiększa kompetencje w zakresie modernizacji technicznej SZ RP oraz szybkiej adaptacji do nowych potrzeb.

Przykładem takiego podejścia do pozyskania sprzętu wojskowego z SF WD było pozyskanie wozów dowodzenia: WD Kroton oraz WD Zawilec. W obu przypadkach, w proces projektowania infrastruktury teleinformatycznej został zaangażowany narodowy przemysł. Innym przykładem wykorzystania współpracy Wojsko-Nauka-Przemysł jest rozwijanie systemu C3HMS Jaśmin, w procesie jego modyfikacji bazując na rekomendacjach wypracowanych przez przedstawicieli: Wojska (przedstawiciele ZSF WD, IE i użytkowników), Nauki (przedstawiciele uczelni wojskowej) i Przemysłu (producent C3HMS Jaśmin - Teldat).

Reklama

Jako ZSF WD zawsze podkreślałem konieczność zacieśniania współpracy z polskim przemysłem. To dzięki takiej współpracy powstały aparatownie wykorzystywane do zabezpieczenia łączności radioliniowej, które praktycznie bazują na rozwiązaniach rodzimych producentów (m.in. RWŁC-10T, AŁC-T, MCC). Kolejną generacją aparatowni tego typu, którą mam nadzieje, że SZ RP szybko pozyskają, jest prezentowany przez przedstawiciela IE Moduł Radioliniowo-Przewodowy (MRL-P).

Mając na uwadze komponent związany z interoperacyjnością, ZKiD-P6 podejmował wysiłki w celu zaangażowania polskiego przemysłu do współpracy międzynarodowej, chociażby w ramach programu ESSOR (European Secure Software-defined Radio), w którym już od roku 2009 uczestniczy polska firma Radmor, wchodząca w skład międzynarodowego konsorcjum A4ESSOR (zrzeszającego firmy z 6 krajów europejskich). Dzięki temu programowi polska firma zdobyła unikalne kompetencje do budowy radiostacji programowalnych SDR (Software Defined Radio). Aktualnie rozpoczęła się już IV faza tego programu.

Pomimo faktu, że wsparcie polskiego przemysłu jest kluczową sprawą, nie możemy zapominać o konieczności spełnienia wymagań sojuszniczych w zakresie interoperacyjności w związku z członkostwem w NATO, ze szczególnym uwzględnieniem specyfiki działań np. w domenie powietrznej, morskiej czy działań wojsk specjalnych. Stąd też w SZ RP wykorzystuje się radiostacje chociażby L3Harris, by spełnić te wymagania lub w obszarach, gdzie polski przemysł nie nabył jeszcze wystarczających kompetencji, np. dla potrzeb naprowadzania lotnictwa (operatorów JTAC tryby HQ i SATURN), odzyskiwania personelu izolowanego (poprzez wyposażanie w radiostacje ratunkowe) czy wykorzystania taktycznej łączności satelitarnej, tzw. waveformu TACSAT.

Mając powyższe na uwadze, ZKiD-P6 zachęca do rozwoju kompetencji również w tym zakresie. Dlatego w programie ESSOR zdecydował się na udział w projekcie, w którym będą opracowywane waveformy na potrzeby łączności wsparcia lotniczego (bazujące na standardzie SATURN) oraz waveformy satelitarne (bazujące na standardach TACSAT).

Polskie radiostacje PERAD i COMP@N
Polskie radiostacje PERAD i COMP@N
Autor. M. Dura

Korzystając z okazji, chciałbym wspomnieć również o corocznym ćwiczeniu CWIX, którego celem jest testowanie interoperacyjności systemów łączności. W bieżącej edycji ćwiczenia udział strony polskiej w stosunku do lat ubiegłych, po raz kolejny zwiększył się do 175 uczestników (w porównaniu do 117 w 2024 roku). Również liczba firm strony polskiej zwiększyła się z 7 do 14 w 2025 roku. Mając powyższe na uwadze, z tego miejsca gorąco zachęcam do czynnego udziału w tym przedsięwzięciu.

Ważną sprawą jest również zdolność do szybkiej implementacji standardów sojuszniczych, tzw. STANAG-ów. I tutaj ZKiD-P6 od lat wspiera udział polskich firm w tym formacie współpracy sojuszniczej. Przykładem jest uczestnictwo firm OBR CTM, Transbit, Radmor oraz instytutu naukowego WIŁ-PIB (Wojskowy Instytut Łączności - Państwowy Instytut Badawczy) w pracach Grupy Roboczej ds. horyzontowej łączności radiowej powołanej w NATO w ramach Digital Policy Committee, którego jestem narodowym przedstawicielem.

Jeżeli chodzi o program NBPWP Borsuk (Nowy Pływający Bojowy Wóz Piechoty), to uwzględnia się w nim zastosowanie zarówno radiostacji narodowych (Grupy WB, w skład której wchodzi Radmor S.A.), jak również sprzętu producenta zagranicznego (L3Harris). Powyższe uwarunkowanie jest niezbędnym czynnikiem w zapewnieniu interoperacyjności z platformami bojowymi wyposażonymi w radiostacje z rodziny Harris (m.in. czołgi K2 i Abrams), a także w ramach współdziałania z wojskami sojuszu, gdzie wspominane środki radiowe są powszechnie wykorzystywane.

Zapewnienie współdziałania pomiędzy różnymi czołgami w Polskiej Armii (Leopard, K-2 i Abrams) wymaga odpowiedniego systemu łączności
Zapewnienie współdziałania pomiędzy różnymi czołgami w Polskiej Armii (Leopard, K-2 i Abrams) wymaga odpowiedniego systemu łączności
Autor. M.Dura

Jednocześnie nie zrezygnowano z radiostacji narodowych, które są dedykowane do zapewnienia komunikacji na poziomie ZASTRZEŻONYM pomiędzy platformą bojową a spieszoną załogą. Taka konfiguracja jest, w mojej opinii – jako odpowiedzialnego za rozwój zdolności do dowodzenia – optymalna wobec różnych scenariuszy pracy zgodnie z operacyjnym przeznaczeniem Oddziałów Pancernych i Zmechanizowanych.

Podsumowując, dla nas, żołnierzy, szybkość i bezpieczeństwo przetwarzanych informacji w ramach prowadzonych działań i operacji, zarówno w układzie narodowym, jak i sojuszniczym/koalicyjnym, są jednymi z priorytetowych wymagań stawianych w procesie rozwoju zdolności do dowodzenia. Jako polscy obywatele przykładamy niezwykłą wagę, aby radiostacjami przeznaczonymi do przetwarzania informacji niejawnych były polskie rozwiązania, posiadające wymagane ustawowo certyfikaty.

Jednocześnie podkreślam, że dobór pozyskiwanego sprzętu uwarunkowany jest potrzebami operacyjnymi i jest miksem rozwiązań, ponieważ aktualnie, w dobie pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa międzynarodowego, narodowe środki łączności nie są w stanie realizować wszystkich wymaganych scenariuszy operacyjnego użycia. $$

WIDEO: Stado Borsuków w WP | AW149 z polskiej linii | Defence24Week #140
Reklama
Reklama