Reklama

W miejsce samolotów Dassault Rafale do 22. BLT w Malborku przybyło 100 żołnierzy Armée de l'Air  i cztery maszyny: dwa myśliwce Mirage 2000-5 z bazy Luxeuil oraz dwa Mirage 2000 C z bazy lotniczej Orange, które do Malborka trafiły 2 czerwca. Francuzi pozostaną w Polsce najprawdopodobniej do sierpnia bieżącego roku.

Latem może przybyć do Malborka kolejna czwórka maszyn francuskich, lub też cztery holenderskie F-16 Fighting Falcon. Holandia zadeklarowała już wysłanie do Europy Środkowej swoich maszyn, jednak nie podjęto jeszcze decyzji co do miejsca stacjonowania.

Francuskie myśliwce pełnią w Polsce misję szkoleniową, ale też stanowią wsparcie dla ochrony przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii w ramach misji NATO Baltic Air Policing.  Zakres zaplanowanych działań obejmuje m. in. treningi patrolowania przestrzeni powietrznej w lotach nad Polską i wodami międzynarodowymi Morza Bałtyckiego oraz udział w ćwiczeniach lotniczych „Eagle Talon 2014”, które odbędą się w dniach  9-13 czerwca.

Obecność maszyn i personelu Armée de l'Air w Polsce jest realizacją obietnicy złożonej w marcu przez francuskiego ministra obrony Jeana-Yves’a Le Driana. Dotyczyła ona wsparcia misji patrolowania przestrzeni powietrznej państw bałtyckich w ramach NATO. 

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. 1939

    ponoć mają zablokowane stery na stałe na kierunek: zachód

    1. hmmm

      To jak raz beda dobre dla polskich pilotow w Anglii im odblokuja stery

    2. Jacek

      Nie ale taką opcję ma autopilot, który jakby co przejmuje kontrolę.

  2. Patriota

    Francja w przetargu na wielozodawaniowy samolot dla polskiej armii oferowała Mirage 2000. Co ciekawe, od 2007 roku nie są już produkowane.