Siły zbrojne
Fly Eye kupiono - tylko jak?

Portal polska-zbrojna.pl poinformował dzisiaj, że w piątek 15 lutego wojsko polskie kupiło od firmy WB Electronics za prawie 24 miliony złotych dwanaście zestawów bezzałogowych samolotów Fly Eye.
To tyle jeżeli chodzi o sukces. A teraz o tym co nas w tym sukcesie razi, a na co już zwracaliśmy wielokrotnie uwagę. Chodzi o dostęp do informacji. Wiadomość o tego typu zakupach może nie być publikowana wcale (co jest zrozumiałe przy zakupach wojskowych), albo może być ogłoszona oficjalnie. Sprawdziliśmy i zarówno na stronie MON, Dowództwa Wojsk Specjalnych, Dowództwa Wojsk Lądowych i Inspektoratu Uzbrojenia (a także firmy WB Electronics) o podpisaniu umowy nie było żadnej wzmianki. Nie wiadomo też jak dokonano zakupu, kto stanął do przetargu i według jakich zasad. A może znowu coś przeoczyliśmy?
Zupełnym zaprzeczeniem tego, co zrobiono z newsem o Fly Eye jest informacja o zatwierdzeniu dzisiaj przez ministra ON konfiguracji i harmonogramu budowy okrętu patrolowego ORP Ślązak. Powiadomiono o tym zarówno na stronie MON jak i na stronie MW. I tu wszystko jest jasne.
Maksymilian Dura
CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!