Reklama

Siły zbrojne

Finał ćwiczeń morskich Baltops 23 w Kilonii [FOTO]

Autor. Andrzej Nitka/Defence24

16 czerwca tradycyjnie w Kilonii (Niemcy) zakończyły się najważniejsze tegoroczne manewry morskie w regionie Morza Bałtyckiego – Baltic Operations 23 (Baltops 23).

Reklama

Wojna na Ukrainie

Reklama

Uczestniczyło w nich 50 okrętów, ponad 45 samolotów oraz ok. 6000 marynarzy i żołnierzy reprezentujących dziewiętnaście państw członkowskich NATO, tj. Belgię, Kanadę, Danię, Estonię, Finlandię, Francję, Niemcy, Włochy, Łotwę, Litwę, Holandię, Norwegię, Polskę, Portugalię, Rumunię, Hiszpanię, Turcję, Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone oraz jeden kraj partnerski - Szwecję zamierzającą w najbliższym czasie dołączyć do Sojuszu.

Autor. Andrzej Nitka/Defence24

Ćwiczenia, które rozpoczęły się 4 czerwca w Tallinie zorganizowane zostały przez Siły Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w Europie i Afryce (United States Naval Forces Europe - Naval Forces Africa) oraz Szóstą Flotę USA (U.S. Sixth Fleet), a dowodzone i kontrolowane przez Morskie Siły Uderzeniowe i Wsparcia NATO (STRIKFORNATO).

Reklama
„Baltops 23 jest namacalnym dowodem zaangażowania w tworzenie zdolności zbiorowej obrony w ramach całego Sojuszu. Nadal stawiamy czoła dzisiejszym wyzwaniom bezpieczeństwa i przygotowujemy się na jutro dzięki interoperacyjności i bezproblemowej integracji w rzeczywistych operacjach. Sprostanie tym wyzwaniom wymaga pracy zespołowej i zaufania. Z zadowoleniem przyjmujemy również udział Finlandii jako sojusznika NATO co nastąpiło po raz pierwszy w 52-letniej historii ćwiczeń Baltops"
wiceadmirał Thomas Ishee, dowódca Morskich Sił Uderzeniowych i Wsparcia NATO oraz Szóstej Floty USA

Czytaj też

W trakcie tych manewrów przećwiczono różnorakie scenariusze taktyczne obejmujące operacje desantowe, strzelania artyleryjskie, obronę przeciwlotniczą i zwalczanie okrętów podwodnych. Prowadzono również operacje rozminowania i usuwania niewybuchów przy pomocy bezzałogowych pojazdów podwodnych, jak i epizody związane z ratowaniem załóg okrętów. Zwieńczeniem były połączone operacje desantowe na Łotwie, Litwie i w Polsce z udziałem wojsk amerykańskich, brytyjskich, rumuńskich, włoskich, polskich i litewskich.

Autor. Andrzej Nitka/Defence24
„Baltops pozostaje najważniejszym corocznym ćwiczeniem na Morzu Bałtyckim i stanowi ogromną okazję dla krajów sprzymierzonych i partnerskich do wspólnego szkolenia w siłach powietrznych, lądowych i morskich przy jednoczesnej poprawie interoperacyjności. Tegoroczny Baltops nie jest wyjątkiem, ponieważ kontynuujemy nowe rozwiązania, takie jak wykorzystanie możliwości logistycznych USA do przeładowania atrapy pocisku rakietowego na duńską fregatę na wyspie Bornholm, wykorzystanie bezzałogowych pojazdów nawodnych w celu ratowania personelu i transferów medycznych oraz większe włączenie duszpasterstwa aliantów do opieki nad najważniejszymi zasobami, czyli ludźmi. Tysiące godzin poświęcono na stworzenie ćwiczenia, które nie tylko buduje umiejętności taktyczne wszystkich uczestników, ale także służy upewnieniu mieszkańców regionu, że NATO jest gotowe bronić"
kontradmirał James Morley zastępca dowódcy Morskich Sił Uderzeniowych i Wsparcia NATO

Czytaj też

Jednym z najważniejszych aspektów tegorocznych ćwiczeń było efektywne wykorzystanie bezzałogowych pojazdów nawodnych i podwodnych. Bezzałogowe pojazdy podwodne (UUV) operowały na całym Morzu Bałtyckim w celu przetestowania i oceny najnowszych osiągnięć w zakresie zwalczania min, a także mapowania dna morskiego. Użycie UUV pokazało, że mogą one zapewnić kompleksowy obraz sytuacji podwodnej i topografii dna morskiego oraz poprawić zdolności operacyjne natowskich zespołów przeciwminowych.

Autor. Andrzej Nitka/Defence24

Podobnie jak to było w poprzednich ćwiczeniach Baltops Siły Kosmiczne Stany Zjednoczone i inne krajowe agencje kosmiczne oceniły zdolność decyzyjną dowódców okrętów wojennych w obliczu pochodzących z kosmosu zagrożeń. Eksperci z tych agencji symulowali takie przeszkody jak rozbłyski słoneczne czy działania wroga. Dowódcy jednostek mieli za zadaniem reagowanie w przypadku zakłóceń w komunikacji mających swoje źródło w przestrzeni kosmicznej czy ograniczania dostępu do systemu pozycjonowania GPS.

Czytaj też

Autor. Andrzej Nitka/Defence24
Reklama

Komentarze

    Reklama