Amerykańskie samoloty F-16C/D Fighting Falcon zmodernizowane poprzez instalację radarów AESA typu Northrop Grumman AN/APG-83 SABR (Scalable Agile Beam Radar) wzięły udział w ćwiczeniach Guardian Shield 20-02. Realizowały scenariusze przechwytywania pocisków manewrujących. Były to pierwsze tak duże manewry w których zmodernizowane F-16 współdziałały z F-22A Raptor i F-15C Eagle. Nowe maszyny pełnią już służbę operacyjną.
Należące do US Air National Guard maszyny F-16C/D Block 52 z nowymi radarami posiadającymi możliwość cyfrowego kształtowania wiązki operowały podczas ćwiczenia z bazy Wallops Flight Facility, która jest również eksploatowana przez NASA. Maszyny weszły w styczniu do służby w 121st Fighter Squadron należącej do słynnego do 113th Fighter Wing „Capitol Guardians”, którego zadaniem, jak wskazuje nazwa, jest ochrona przestrzeni powietrznej nad stolicą USA.
Podczas ćwiczenia Guardian Shield, które odbyło się w dniach 21-25 września 2020, samoloty ćwiczyły obronę zadanego obszaru przed atakiem 80 pocisków manewrujących, które były symulowane przez samoloty T-38 Talon i wyprodukowane w Czechach L-159, zwane w Stanach Zjednoczonych Honey Badger. W ćwiczeniu wzięło udział ponad 50 samolotów sił powietrznych i gwardii narodowej USA oraz komponenty dowództwa operacyjnego NORTHCOM, odpowiedzialnego za ochronę przed tego typu zagrożeniami. Jak podało US Air Force, obszar wydzielony do ćwiczenia obejmował 40 tys. morskich mil kwadratowych.
Czytaj też: Ponad 100 radarów AESA dla amerykańskich F-16
Po raz pierwszy „Capitol Guardians” mieli okazję w tak dużym ćwiczeniu przetestować wprowadzone do służby w styczniu 2020 roku zmodernizowane maszyny z radarem Northrop Grumman AN/APG-83 SABR (Scalable Agile Beam Radar). Zostały one zaprojektowane z myślą o modernizacji samolotów bez wprowadzania istotnych modyfikacji ich struktury, jak również o instalacji na nowo produkowanych myśliwcach. Umożliwia ona między innymi rozszerzenie zdolności do zwalczania celów powietrznych poza zasięgiem widzialności wzrokowej, jednoczesne śledzenie większej liczby celów o mniejszej powierzchni odbicia, tworzenie map w trybie SAR, a także „niemal jednoczesne” wykonywanie zadań w zakresach powietrze–powietrze i powietrze–ziemia przez radar.
Wprowadzenie stacji radiolokacyjnej z anteną AESA jest jednym z elementów proponowanego pakietu modernizacji samolotów F-16C/D Fighting Falcon do standardu F-16V. Instalacja nowych stacji AN/APG-83 w maszynach należących do US Air National Guard otwiera możliwość ich wykorzystania w modernizacji dużej części, lub nawet floty amerykańskich F-16. Celem jest zapewnienie myśliwcom 4. generacji możliwości maszyn 5. generacji, gdyż radar SABR powstał w oparciu o rozwiązania stosowane w radarach maszyn F-22 i F-35. Dotąd koncern Northrop Grumman dostarczył ponad 200 stacji radiolokacyjnych AN/APG-83. Są one stosowane w modernizacji istniejących myśliwców, ale również stanowią wyposażenie nowo produkowanych F‑16 Block 70⁄72 zamówionych m. in. przez Bahrajn, Bułgarię, Słowację czy Tajwan.
Radary dla 113th Fighter Wing zostały pozyskane przez U.S. Northern Command w ramach Joint Emergent Operational Need (JEON), co można tłumaczyć jako “pilna potrzebę operacyjną”. W 2017 roku zawarto z koncernem Northrop Grumman umowę o wartość 243,8 mln dolarów, obejmującą instalację na samolotach F-16C/D należących do US Air National Guard 77 stacji radiolokacyjnych APG-83 SABR (Scalable Agile Beam Radar). Niedawno poinformowano o osiągnięciu przez F-16 Gwardii Narodowej z radarami AESA "pełnej gotowości operacyjnej", co zapewne oznacza, że pierwsza transza myśliwców z nowymi stacjami może już wykonywać zadania m.in. w ramach ochrony przestrzeni powietrznej Stanów Zjednoczonych, bo do tego przede wszystkim służą te maszyny.
Proces modernizacji jest jednak kontynuowany. W marcu 2020 roku koncern Northrop Grumman otrzymał kolejny kontrakt o wartości 262,28 mln dolarów, który dotyczy dostawy 105 radarów, w tym 90 seryjnych i 15 z fazy badawczo-rozwojowej (Engineering and Manufacturing Development). W ten sposób liczba radarów SABR zamówionych dla amerykańskich F-16 przekroczyła 180. Jest to element szerszego programu US Air Force, który ma na celu utrzymanie F-16 w linii co najmniej do 2048 roku.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie