Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Eurosatory 2018: Nowa Patria w układzie 6x6

Fot. Paweł K. Malicki
Fot. Paweł K. Malicki

Fińska firma Patria po raz pierwszy zaprezentowała podczas Eurosatory 2018 transporter opancerzony w układzie 6x6, który jest bezpośrednim następcą wozów rodziny Pasi 6x6, takich jak XA-180/185/200. Pojazd spełnia standardy NATO i jest dedykowany, podobnie jak poprzednik, misjom stabilizacyjnym czy pokojowym oraz zadaniom realizowanym w środowisku o mniejszym zagrożeniu niż Patria AMV.

Patria 6x6 może być krótko podsumowana jako XA-200 zunifikowany z Patria AMV 8x8. W nowym pojeździe zastosowano ten sam układ jezdny i wiele innych kluczowych komponentów AMV, co nie tylko skróciło czas i koszt opracowania tej platformy ale również ułatwi jej szybką i tanią produkcję. Unifikacja nie jest też bez znaczenia w procesie eksploatacji, szczególnie gdy równolegle wykorzystywane będą obie platformy.

Dwuwahaczowe, w pełni niezależne zawieszenie i układ przeniesienia pochodzi z AMV ale z jedną mniej parą kół. Pojazd ma centralny system pompowania kół jezdnych. Możliwe jest zamówienie wersji z zawieszeniem hydropneumatycznym. Standardowo dwie pierwsze osie są skrętne, ale możliwe jest zamówienie pojazdu ze skrętnymi wszystkimi trzema. Napęd przekazywany na wszystkie 6 kół zapewnia silnik diesla z turbodoładowaniem o mocy 400 KM wyposażony w 9 biegową skrzynię (7 biegów do przodu i dwa wsteczne). 

Załoga może być dwu lub trzyosobowa, z kierowcą i dowódcą siedzącymi w przedniej kabinie w typie znanym z ciężarówek, co znacznie upraszcza i przyspiesza szkolenie. Pojazd może być wyposażony w różnego typu uzbrojenie i skalowalne opancerzenie z poziomu 2 do poziomu ochrony balistycznej STANAG 4 i odporności na 10 kg ładunki wybuchowe. 

image
Fot. Paweł K. Malicki

Maksymalna ładowność pojazdu to 8,5 tony. Przedział desantowy mieści 10 żołnierzy z pełnym wyposażeniem, czyli dwóch więcej niż w pojazdach Pasi. Możliwe jest dostosowanie do specjalistycznych zadań lub np. instalacja moździerza automatycznego Patria Nemo 120 mm lub innych systemów uzbrojenia. Egzemplarz prezentowany w Paryżu jest wyposażony w obrotnicę Platt MR550 z 12,7 mm wkm-em z celownikiem termowizyjnym oraz karabin maszynowy kalibru 7,62 mm we włazie górnym desantu.

Patria 6x6 może osiągnąć całkowitą masę 24 ton. Prędkość maksymalna to 100 km/h, a zasięg pojazdu to 700 km. Pojazd przeszedł szeroki zakres badań zakładowych w tym zimowe testy terenowe. W pierwszej kolejności Patria zamierza zaoferować pojazdy Patria 6x6 obecnym użytkownikom transporterów opancerzonych XA-180/185/200, takim jak Estonia, Finlandia, Szwecja czy Norwegia. Może to sugerować, że istnieje możliwość modernizacji tych wozów do nowego standardu.

Reklama

Komentarze (4)

  1. Hmmmm

    Bodaj juz w 2013 AMZ zaprezentowalo Hipopotama. A dziś Patria prezentuje swój wózek. Znaczy pomysł AMZ był niegłupi?

  2. PRS

    ,,Załoga może być dwu lub trzyosobowa\" (...) Maksymalna ładowność pojazdu to 8,5 tony. Przedział desantowy mieści 10 żołnierzy z pełnym wyposażeniem\". Nie napiszę, że jest to pojazd prawie idealny - bo takim jest Tatra, ale być może jest to jakaś sensowna propozycja na wóz dla WOTu. W wersji 3 osobowej kabiny jak odliczymy ,,zawodowego\" kierowcę akurat mamy miejsce dla 12 osobowej drużyny. Jak widać na zdjęciu, a nie zostało nadmienione w informacji, wóz posiada pędnik czyli potrafi pływać. WOT ma wspomagać ludność w sytuacjach kryzysowych, klęskach żywiołowych, etc. A u nas to przede wszystkim powodzie. Ciekawe jaka cena? Choć to i tak nie istotne bo obecny MON nie zamówi już niczego - cała kasa/haracz pójdzie na Patrioty. Do obrony amerykańskiej bazy oczywiście. Potrzeby podatników są nieistotne. Ważne by samoloty VIP były na chodzie... jak by co...

  3. Marek1

    W Siemianowicach - SZOK !! Okazuje sie, ze jednak KTO 6x6 jest możliwy do produkcji jako uniwersalna platforma np. dla ppk, rakiet PLOT, pojazdów rozpoznania/dowodzenia, wozów WRE, itp.

    1. Marek

      \"jest dedykowany, podobnie jak poprzednik, misjom stabilizacyjnym czy pokojowym oraz zadaniom realizowanym w środowisku o mniejszym zagrożeniu niż Patria AMV\" Dlatego jest \"najlepszym z możliwych\" nośnikiem dla PPK i pojazdem rozpoznania?

    2. Gnom

      Raczej zmeczenie, rezygnacja i poczucie bezsensownego braku dania szansy. Jesteś pewien, ze ichni MON udziwnia na równi z naszym albo lepiej. Bo nasz MON to \"miszczu\" zwrotu: \"odwołuję co przywołałem, abo nie, przywołuję co odwołałem\". Wymagania są często nieprzemyślanym zlepkiem oczekiwań wielu gestorów. Więc nic dziwnego, że takie \"narzędzie uniwersalne\" nie pasuje potem nikomu.

    3. Marek1

      Gnom - czy owo zniechęcenie/rezygnacja dotyczą również zaniechania prac nad wersjami rozwojowymi podst. KTO 8x8(np. XP) ? Braku postępów w kooperacyjnej integracji wieży Hitfist-30 z ppk Spike ? Ja rozumiem, ze w IU/MON siedzą dyletanci, ale mam wrażenie, ze to BARDZO pasuje siemianowickiej fabryce, która zupełnie NIE musi się wysilać, bo i tak każdy KTO w wersji z przed 15 lat MON zakupi po każdej cenie. Oto Polska właśnie ...

  4. patriota

    Polska wersja AMV 6x6 Patrii debiutowała na XIII MSPO w Kielcach w 2005 roku. Był to pojazd o innym rozmieszczeniu osi. Tylna była maksymalnie przesunięta do tyłu. KTO 6x6 miał dopuszczalną masę całkowitą 24t, długość 710cm, szerokość 283cm i wysokość 236cm. Niestety, MON po pierwszych próbach i testach zrezygnował z pierwotnego zamówienia 32 transporterów oceniając go jako mało perspektywiczny i zbyt mały.

    1. Pim

      Patria po prostu produkuje nie perspektywiczne pojazdy. Nasze MON nie dało się zwieść. Jedynie perspektywiczne są 4 osiowe. Mają pojemne kadłuby, mieści się środku aż 5 osobowa sekcja. Ma taką siłę ognia, że sekcja ze Strykerów to jest nic.

Reklama