Zgodnie z informacją przekazaną redakcja Defence24.pl przez Inspektorat Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu na dostawę Wozów Zabezpieczenia Technicznego (WZT) Kajman złożyły dwa podmioty.
Wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego możno była składać do 28 września (po zmianie pierwotnego terminu 30 sierpnia br.) i w tym terminie wpłynęły one jedynie od:
- konsorcjum w składzie: Rheinmetall Defence Polska Sp. z o.o. (RDP) oraz Rheinmetall Landsysteme GmbH (RLS),
- Flensburger Fahrzeugbau Gesellschaft mbH (FFG).
Zapewne firmy te zaoferują znajdujące się w ich portfolio wozy: Wisent 2 (FFG) i Bergepanzer 3 (Rheinmetall) oba bazujące na czołgu Leopard 2.
Postępowanie zostało ogłoszone 25 czerwca 2020 roku i dotyczy pozyskania 29 WZT Kajman z opcją na zamówienie kolejnych 37 pojazdów. Według planów IU miał dopuścić do procedury realizowanej zgodnie z PZP nie więcej niż pięć podmiotów. Planowany termin dostaw to 30 listopad 2035 roku.
WZT Kajman ma być opancerzonym pojazdem gąsienicowym, przeznaczonym do współpracy zarówno z czołgami jak też innymi pojazdami gąsienicowymi.
Nowy wóz zabezpieczenia technicznego ma być zdolny do ewakuacji pojazdów o masie nie mniejszej niż 63 tony, co oznacza, iż dedykowany jest do wsparcia czołgów Leopard 2A5 i Leopard 2PL oraz przyszłych czołgów w tej kategorii wagowej jak również samobieżnych armatohaubic Krab kalibru 155 mm i innych pojazdów gąsienicowych.
Obecnie w wojsku polskim eksploatowane są trzy typy wozów zabezpieczenia technicznego. WZT Kajman ma zastąpić najliczniej eksploatowane dziś pojazdy WZT-2 na podwoziu sowieckiego czołgu T-55, nowsze WZT-3 na bazie T-72 oraz wozy Bergepanzer 2 oparte na podwoziu Leopard 1. Te ostatnie mają być modernizowane, a w trwającej od 2017 roku procedurze prowadzone są obecnie negocjacje z konsorcjum Polska Grupa Zbrojeniowa S.A., ZM Bumar Łabędy S.A. oraz Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne S.A, które oferuje pojazd oparty o spolonizowaną technologię Wisent 1.
Wprowadzanie haubic Krab, pozyskanie drugiej partii Leopardów, jak i potencjalne wsparcie stacjonujących na terenie Polski wojsk sojuszniczych oznacza zwiększone zapotrzebowanie na nowoczesne WZT, zdolnych do obsługi cięższych pojazdów. Ponadto zastąpienie coraz starszych WZT-2 jest coraz pilniejszą potrzebą.
Koszt przebudowy jednego czołgu na nowy typ WZT wynosi - według dostępnych informacji - co najmniej 25-30 mln zł. Biorąc pod uwagę, że samo zamówienie podstawowe to 29 pojazdów, a Polska będzie musiała zbudować system zabezpieczenia logistycznego i pozyskać pojazdy bazowe do przebudowy na WZT, koszt programu Kajman może znacznie przekroczyć miliard złotych, a po pełnej realizacji opcji - nawet dwa miliardy. Program ten stanowi więc istotny i dość kosztowny element rozwoju Wojsk Pancernych.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie