Reklama

Siły zbrojne

Dwa razy wyższe koszty niemieckich Eurofighterów

Fot. Toni Dahmen/Bundeswehr
Fot. Toni Dahmen/Bundeswehr

Koszt zakupu samolotów Eurofighter Typhoon przez niemieckie siły zbrojne był od początku niedoszacowany – stwierdziło w raporcie Federalne Biuro Audytowe (niem. Bundesrechnungshof). Zaniżone są również koszty eksploatacji, których realna wysokość będzie dwukrotnie wyższa od zakładanej.

Niemiecki resort obrony będzie musiał przeznaczyć na eksploatację myśliwców Eurofigher około 60 mld euro w całym okresie ich eksploatacji. Pierwotnie zakładana wartość była o połowę niższa, jednak nie brała pod uwagę rosnących kosztów obsługi technicznej i podtrzymywania gotowości operacyjnej.

Analiza wykazała również, że budżet wysokości 11,8 mld euro, jaki zaplanowano na zakup dla Luftwaffe 180 samolotów Eurofighter Typhoon, był wystarczający do nabycia nie więcej niż 140 maszyn tego typu. Jednostkowa cena wynosi więc około 84 mln euro. Dla porównania jeden brytyjski Typhoon kosztuje Royal Air Force 72 mln funtów. 

Reklama

Komentarze (4)

  1. Macia @ Su 39 MBX++

    Bardzo dziękuję za odpowiedź - pełną erudycji.Odnośnie EF 2000, to szkoda, że nie posiadamy takich wspaniałych maszyn na wyposażeniu polskiego lotnictwa wojskowego.Pozdrawiam.

  2. Macia @ Su 39 MBX++

    Mam pytanie, a jak oceniasz myśliwiec szturmowy Tornado na wyposażeniu Luftwaffe po gruntownym remoncie i modernizacji.Mam na uwadze jego właściwości bojowe i możliwości techniczne w powietrzu.Pozdrawiam.

    1. Su 39 MBX++

      Tornado to takie bombowce light! Wszystkie Tornado w DE przeszly dwie gruntowne modernizacje a 85 sztuk, które zostaną w linii przechodzi wlasnie trzecia! Maszyny te sa znakomitymi platformami do przenoszenia wszelakiej masci uzbrojenia(sa kompatybilne i mogą uzywac prawie wszystkiego co NATO ma do dyspozycji - z pociskami manewrującymi wlacznie) ze względu na udźwig (ca. 9000kg), szybkość(nieosiagalna dla dzisiejszych maszyn + specjalność tego samolotu 1500km/h na bardzo malej wysokości pod "radarem") i zasieg! Sa mało zwrotne na małych ( w zasadzie wszystkich) prędkościach, ale nie sa to myśliwce do walki powietrznej, wiec OK. Zreszta, do ich eskortowania i obrony Niemcy posiadaja Eurofightery! Tak na prawde to Niemcy zostawiliby sobie tylko najnowsze Tornado ECR do walki elektronicznej a IDS wszystkie wycofali(oczywiście ze względu na koszty i redukcje uzbrojenia we wszystkich krajach zachodnich, nie ze względu na właściwości bojowe), ale... jest jedno ale! Tornado IDS z bazy JaBo 33 Buchel jest nośnikiem bomby atomowej B61 i dlatego to skrzydlo myśliwsko-bombowe zostaje w linii! EF nie jest (na ta chwile) dostosowany do przenoszenia B61! Jeżeli pytasz w kontekście wymiany Su-22 na Tornado to odpowiem tak: Samolot o lata swietlne lepszy, z całym wachlarzem broni i sukcesywnie modernizowany! Za nieduze pieniądze(jakby było możliwe) na powiedzmy 10 lat bylby OK, a wtedy można myslec np. o F-35(jak się sprawdzi i cena spadnie) jako następcy! Tornado, jako potezna maszyna jest oczywiście o wiele droższy w utrzymaniu od Su-22. Pozostawienie w XXI wieku Su-22 w linii to nie tylko wstyd, ale i zenada i igranie z ogniem! Pzdr

  3. Przemo

    1. 84mln euro Typhoon 2. 120 mln $ F-35 bez silnika, 160 mln $ z silnikiem Jeden samolot lata i osiąga doskonałe wyniki podczas ćwiczeń NATO, a drugi... ma problemy techniczne.

    1. Adam

      Z tym, że za dziesięć lat pierwszy będzie przestarzały, a drugi zostanie już dopracowany.

    2. Jac

      Tylko drugi nie jest jeszcze gotową konstrukcją. Stąd nie można też mówić o cenie, gdyż okaże się później jaka ona będzie. Będzie ona ulegać zmianom, najprawdopodobniej spadać wraz z ilością zakupionych sztuk. Poza tym porównujesz samolot wielozadaniowy z samolotem przewagi powietrznej. No i podana cena to chyba średnia ze wszystkich zakupów, niestety artykuł nie podaje jaka jest cena samolotów Tranche 3, bo dopiero one mają rozsądne możliwości uderzeniowe. Zresztą cena w takim wypadku może być sprawą dosyć indywidualną jak że kupuję się już konstrukcję rozwiniętą.

  4. wojak

    Czy mi się wydaje czy autor próbując być spostrzegawczy popełnił wielką gafę z kosztem zakupu maszyn?? 84 mln euro to prawie tyle samo co 72 mln funtów!! Nikt nie sprawdza co piszecie w swoich artykułach zanim trafią na stronę?? To jest jakaś propaganda dotycząca planów nabycia nowych samolotów przez MON w latach późniejszych?? Moim zdaniem to właśnie samoloty takie jak EF-2000 powinny stanowić o sile naszego lotnictwa. Jak sama nazwa wskazuje "myśliwiec przewagi powietrznej" spełnił by lepiej swoją rolę skoro zakładamy obronę terytorium a nie agresje na inne państwa. Zawsze mi się wydawało, że F-16 zostały stworzone głównie do misji uderzeniowych. Ja rozumiem, że w latach kiedy podejmowano decyzję dotyczącą zakupu była to tak naprawdę jedyna dobra opcja. Ale teraz mamy z goła inną sytuację. Mamy czym atakować wroga z powietrza (F-16), teraz przydało by się mieć czym go pogonić w tym powietrzu(czyt. EF-2000).

    1. kktomek

      F-16 został zaprojektowany jako lekki myśliwiec i to było jego podstawowe zadanie, przenoszenie uzbrojenia A-G było opcją.

    2. black

      Zamiast kopać się z koniem i zwalczać rosyjskie samoloty nad naszym terytorium powinniśmy mieć broń odstraszającą tzn. taką, która jest w stanie zniszczyć rosyjskie elektrownie atomowe. F 16 do tego się nadaje.

Reklama