Reklama

Siły zbrojne

Ciężkie śmigłowce dla Wojsk Aeromobilnych. MON zdecydował

HH-101A Caesar podczas pokazu w Warszawie - fot. J.Sabak/Defence24.pl
HH-101A Caesar podczas pokazu w Warszawie - fot. J.Sabak/Defence24.pl

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował o wysłaniu zaproszenia do negocjacji zakupu 22 ciężkich śmigłowców transportowych AW101 dla Wojsk Aeromobilnych.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

O planie zakupu dla Wojsk Lądowych śmigłowców AW101 informowano po raz pierwszy podczas konferencji Defence24 DAY. Ich zakup ma pozwolić na zastąpienie wielozadaniowych śmigłowców Mi-8/17 pełniących funkcje transportowe w 25 Brygadzie Kawalerii Powietrznej. Tym samym będą one uzupełniać zamówione w 2022 roku średnie AW149 w liczbie 32 egzemplarzy. Oznacza to, że Wojska Lądowe będą drugim użytkownikiem AW101 w Wojsku Polskim. Pierwszym jest Marynarka Wojenna, do której trafią 4 maszyny w wersji zwalczania okrętów podwodnych ze zdolnością realizacji misji bojowego poszukiwania i ratownictwa (ZOP-CSAR). Wykonawcą umowy będą zapewne zakłady PZL Świdnik.

Czytaj też

Oprócz wiropłatów ze stajni Leonardo, do naszych Wojsk Aeromobilnych trafią w przyszłości także śmigłowce szturmowe AH-64D/E Apache oraz średnie wielozadaniowe S-70i, które będą w nich pełniły funkcję maszyn wsparcia pola walki. Producentem następców naszych Mi-24 jest koncern Boeing, a wniosek Letter of Request na zakup aż 96 maszyn w najnowszej wersji AH-64E został wysłany na przełomie sierpnia i września ubiegłego roku. Prawdopodobnie będzie on realizowany etapami. Z kolei uzbrojone Black Hawki będą zakupione od PZL Mielec, należącego do Sikorsky/Lockheed Martin, niedawno wysłano zaproszenie w tej sprawie.

Reklama

Współpraca Jakub Palowski

Czytaj też

Rys. Leonardo
Rys. Leonardo
Reklama
Reklama

Komentarze (23)

  1. Antek

    godzina lotu AW101 to ok 25.000 S, godzina lotu CH47 to 8000-9000 S

  2. PGR

    Rozumiem że za takim zamówieniu dostaniemy w offsecie fabrykę silników i przekładni a nie jakąs tapicernie i to jeszcze w montowni AW?

    1. Czytelnik D24

      Fabryka silników to nie Leonardo tylko General Electric. Jak juz to należy negocjowac offset z Amerykanami.

    2. Davien3

      Czytelnik o ile beda miały cywilne CT-7( to nie to samo co T700) bo moga miec jeszcze silniki RTM322 od Rolls Royce i Turbomeca

    3. Czytelnik D24

      @Davien3 Będą miały CT-7 bo to na chwilę obecną najmocniejszy dostępny silnik do tego śmigłowca. RR i Turbomeca to to samo tylko pod innymi nazwami.

  3. PszemcioPL

    BEZ SENSU!!! AW101 to śmigłowce dobre dla marynarki. A prawdziwe ciężkie śmigłowce mają 2 silniki a nie 3 jak ten, co przekłada się na koszty eksploatacyjne. I AW101 wcale tak dużo nie uniesie... Serio... Lepiej wrócić do Caracali w liczbie 100-120 sztuk...

    1. Czytelnik D24

      CH-53 to nieprawdziwy śmigłowiec trasportowy? Niech ci padnie jeden silnik z tonami na haku w tym powaznym śmigłowcu, Na starcie tracisz 50% mocy.

    2. Z prawej flanki

      @Czytelnik D24 - No i co wtedy? Lądujesz w polu. Dokładnie tak samo jak z trzech silników padnie ci jeden- nadal misja musi zostać przerwana. Poza tym- pragnę przypomnieć jak w 2017 Włosi wysłali do nas jednego AW101 na pokaz, żeby minister się nim przeleciał, a później w drodze powrotnej musiał lądować na Słowacji bo awarii uległy dwa silnik na raz. Następnie stał tam przez dwa tygodnie, bo producent nie był w stanie dostarczyć części do naprawy. Super prognostyk. A jeszcze można by wspomnieć o sprawności naszych M-346 też od Leonardo...

    3. Davien3

      @Z prawej flanki Z naszych 16 M346 Master lata 9 a gotowość operacyjna wynosi 54% co jest warunkowane tym ze MON nie raczył zapewnic częsci zamiennych do serwisu i wyszkolic dostatecznej liczby instruktorów. Jakos nigdzie na świecie poza Polska Mastery nie maja problemów tylko u nas.

  4. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Rozumiem zakup dodatkowych 4-8 AW101 dla ASW/SAR/CSAR. Natomiast po doswiadczeniach pełnoskalowej wojny w Ukrainie zastosowanie ciężkich śmigłowców dla wojsk aeromobilnych nie ma uzasadnienia w praktyce operacyjjnej. Mowy nie ma o desantowaniu ani na linii frontu, a już zupełnie poza zasięgiem na zapleczu przeciwnika. Saturacja sensorów i plot całkowicie to wyklucza - zresztą tak samo zadania CSAR na lądzie. Najpierw zreformowac organizację, taktykę, operacyjnośc i strategię i odpowiednio organizację, potem okręslić wymagania w nowym układzie taktyczno-operacyjnym i organizacyjnym - na końcu kupowac lub budować odpowiedni sprzęt. A MON stawia wszystko na głowie - przyjmując obecny model wojsk aeromobilnych za własciwy - a tymczasem to niefunkcjonalny lamus zimnej wojny, który zweryfikowała negatywnie wojna od 2022.

  5. Furlong

    Najgłupsze co mozna było zrobić. Żałujemy na normalne myśliwce a kupujemy jedno z najdroższych śmigieł które i tak nie jest w stanie zastąpić ciężkich śmigłowców.

    1. skition

      On ma zastąpić Mi 17 do których nie mamy części zamiennych i ich raczej mieć nie będziemy.

    2. Davien3

      @Skitton u nas Mi-17 miały zastepować ciezkie smigłowce a AW101 jest średnim majacym zreszta mniejszy udźwig od Caracala czy Ch-47.

    3. Al.S.

      Głupi jest twój wpis. AW101 to bezpośredni odpowiednik typoszeregu Mi8/17- podobna ładowność, wymiary kabiny i posiadanie rampy. Ładowność ma porównywalną z Caracalem, ale ten nie ma rampy, więc po pierwsze- siłą rzeczy jest o nią lżejszy, po drugie, śmigłowiec transportowy bez rampy nie ma sensu. Kto był w wojsku i desantował się z Mi8, wie na czym polega różnica.

  6. ANDY

    zakupy MON to jakis koszmar zakup AW 101 dla wojsk aeromobilnych to czysty sabotaż na naszych finansach ... ale kto bogatemu zabroni ... wszyscy dotychczasowych użytkownicy AW101 w wojskach lądowych pozbyli się ich ze względu na koszmarne koszty eksploatacji i słabe parametry w porównaniu koszt /efekt ... jakich mamy ekspertów ???

  7. Czytelnik D24

    Davien czy ciągle cię interesuje jakie to wypadki miały Caracale?

    1. Davien3

      @czytelnik D24 Spadł na razie ledwo jeden i to zdaje sie dzis lub wczoraj wiec o co ci wlasciwie chodzi?? Bo H225 to nie Caracal ale Super Puma i pod ta nazwa masz kilka Super Pum .

  8. RADO

    AW 101 to dobry wybor pamietajcie ze to wojskowi wybierali! wbrew pozorom WP nie potrzebuje tak duzego smiglowca jak Chinook, plusem jest bardzo dobra kompatybilnosc czesci tej konstrukcji z innymi zamowieniami, wielkosc, liczba silnikow i bezpieczenstwo bo o tym aspekcie chyba zapominacie, Nalezy juz rozpoczac negocjacje na temat zamowienia dla MW kolejnych 4 AW101 ZOP i pomyslec o lezejszej konstrukcji CSAR najlepiej na AW139 i mamy temat z glowy.

    1. LOUT

      RADO - Masz na myśli SAR, bo CSAR to jest całkiem coś innego. Zresztą kilka takich komentarzy tutaj było ze do SAR/CSAR a to tylko zbieżność w nazwie, w której to "C" czyni jednak kolosalną różnicę i takich helikopterów nawet porównać się nie da. Nie zmienia to faktu, że to byłoby bardzo dobre wyjście, wszystkie 4 plus następne 4 AW101 na początek tylko ZOP a do SAR zakupić coś z przedziału AW139 do 189, w zależności do potrzeb, pomysłu na wykorzystanie i finansów. Kompatybilność, silniki, osprzęt, procedury itp. z jednej ręki(Leonardo), więc też nie jakiś problem z ilością modeli by był.

    2. Czytelnik D24

      @LOUT Kupisz AW189 do SAR i co wtedy? Będziesz woził po 10-15 osób z tonącego promu na Bałtyku?

    3. Z prawej flanki

      "WP nie potrzebuje tak duzego smiglowca jak Chinook" - Bo tobie się tak wydaje? Armie Niemiec, Włoch, Hiszpanii, czy Holandii potrzebują takich maszyn, ale nasza nie potrzebuje, choć ponoć ma być największą armię w europie, z największym parkiem pancernym, najbardziej liczną artylerią? Wolimy za taką samą cenę kupić maszyny ze znacznie mniejszymi zdolnościami, i większym kosztem godziny lotu? Ten zakup to ABSURD nie do wytłumaczenia!

  9. PzGren72

    Przecież to nie są żadne "śmiłowce ciężkie". Ciężkie z Zachodu to CH-47E i chyba innych już nie ma. Natomiast AW-101 to średni wiropłat. Ogólnie ciężko zastąpić Mi-17 odpowiednikiem z Zachodu. Z kolei "ciężkie" to będą nasze nadzieje na porządny serwis u Włocha.

    1. skition

      Ależ są. To się nazywa Sikorsky CH-53K King Stallion (Sikorsky S-95) .Jak na razie używa ich tylko korpus piechoty morskiej oraz Izrael .,którym starzeje się flota śmigłowców .Mieli do wyboru jako Ja'sur Chinook i King Stallion no i oczywiście wybrali King Stallion.

    2. LOUT

      skition - AW101 to średni helikopter i jak ktoś chce zastąpić Mi-8/17 1 do 1 to najbardziej pasuje. Cięzki to Chinook a superciężki to King Stallion. Izrael wybrał w ostatnim zakupie (chociaż ciężko to tak nazwać, bo lwią część kosztów pokrywa USA) CH-53K, ponieważ taką strategię przyjęto, ze przyda się potwór do przenoszenia ciężkiego sprzętu na krótkim dystansie(podobnie jak w USMC), ponieważ to maly kraj, a jakaś zadyma może powstac na każdym krańcu i z każdym sąsiadem. Niemcy się zastanawiali, ale koszmarnie drogi zakup i utrzymanie, więc wybrali większą liczbę Chinooków za tą samą kasę, które w 95% zadań są tak samo dobre i wystarczające a w niektorych lepsze od CH-53K. Ogólnie Izrael, ze swoim sponsorem zza oceanu, to wyjątkowy przypadek w temacie uzbrojenia.

    3. Wuc Naczelny

      @skition "Ależ są. To się nazywa Sikorsky CH-53K King Stallion (Sikorsky S-95) .Jak na razie używa ich tylko korpus piechoty morskiej oraz Izrael .," A niemieckie 81 sztuk to pies?

  10. nyx

    Kupowali Caracale - było źle, kupują AW-101, AW-149 i Balck Hawki - też jest źle, Skoro już powiedziało się A to trzeba też powiedzieć B... Najgorsze jest niezdecydowanie lub częste zmienianie decyzji... Ja bym wolał nasze krajowe sokoły i współpracę z Ukraińcami przy rozwoju jego i innych radzieckich konstrukcji (w oparciu o zachodnią technologię bo sokół pokazał że ma to sens) - ale skoro decyzje zostały podjęte, a za wschodnią granicą dzieje się jak się dzieje to trzeba się cieszyć że będziemy mieli się czym bronić a nie rozważać który śmigłowiec jest lepszy droższy czy większy bo gdy będzie naprawdę potrzebny to lepszy taki jaki wybrali niż żaden.

    1. wert

      współprace z UKR uwalili jankesi. Żeby utrzymać zakłady muszą mieć zapewniony zbyt. UKR są bardzo miękcy wobec gebelsów, nas by tylko wydrenowali i puścili w odstawkę tak jak dziś. Miną lata zanim zrozumieją, pocieszające że rachunek dostaną

  11. Kajko

    Zaraz się zacznie, dlaczego AW-101 a nie Caracal. Tym ludziom nie da przetłumaczyć, że Caracal nie mógł zastąpić naszych Mi-14 oraz Mi-8/17, chociażby ze względu na brak tylnej rampy, niską, wąska kabinę, która utrudnienia pracę operatorów tych maszyn, plus kilka innych nie mniej ważnych czynników. AW101 to raczej spodziewany wybór, ponieważ AW-101 jest najbardziej zbliżony do naszych Mi-14 oraz Mi-8/17. Hipotetycznie do wyboru był jeszcze Sikorsky S-92/H92 oraz NH90, z którym jest cała masa problemów, przykłady Australii, Norwegii oraz rosyjski Mi-38, który z wiadomych względów odpada. Co najważniejsze, ponieważ za chwilę podniosą się kwestie logistyki, części, serwisu. Tak się składa, że nasze AW-149, AW-101, Black Hawki oraz Apache używają tych samych silników General Electric, należących do jednej rodziny GE CT7.

    1. xiomy

      Dokadnie. To jest bardzo przemyślany wybór. 👍

    2. PGR

      A ta twoja nieodzowna rampa miała służyć głownie dla przestarzałego działka ZUR23, AW139 rosyjskiego Gazpromu też używają tych silników?

    3. LOUT

      PGR - Nie chodzi tylko o rampę, która jest bardzo pomocna i w helikopterze transportowym "conditio sine qua non", ale o kabinę ogólnie. Caracal to specjalistyczny helikopter dla sił specjalnych a nie zaden transportowy. Nikt poważny nie kupi go do innych celów jak CSAR/SOF. Kabina jest absolutnie niedzisiejsza, bardzo wąska, bardzo niska i wcale nie taka długa jak tutaj i w prospektach się sugeruje, ponieważ ostatnie >2 m(tam gdzie inne heli mają rampę i jak jej nie używają to też można jak w Caracalu liczyć długosć) to nie kabina a schowek /miejsce na plecaki/różne graty, ktory idzie po skosie w górę. Nie chodzi o ktytykę Caracala, ale to żaden transportowiec i nic się w nim nie przetransportuje oprócz ludzi i tego co ze sobą noszą. Na dodatek warunki w kabinie i ergonomia pracy, w porównaniu z AW101 czy NH90, są katastrofalne i męczarnią dla żołnierzy.

  12. kowalsky

    I znowu możliwa "powtórka z rozrywki" jak przy poprzednim przetargu sprzed niecałej dekady.

    1. LMed

      No cóż, możnaby się dogadywać teoretycznie rzecz biorąc, Ehhh..., nie ten etap rozwoju.

  13. Krab

    Jeśli mamy kupić duże śmigłowce transportowe to raczej nie ma lepszej maszyny niż Chinook. AW101 nie ma takich możliwości transportowych jak właśnie Chinook. AW101 jest tańszy w zakupie ale w dłuższej perspektywie wyjdzie dużo drożej, ponieważ koszty użytkowania, utrzymania AW101 są bardzo duże. Błędem było kupienie go marynarce, powinien być kupiony inny śmigłowiec. A i tak wyjdzie cyrk bo trzeba będzie kupić dodatkowe mniejsze śmigłowce dla marynarki bo AW 101 są za durze i nie pomieszczą się na naszych przyszłych fregatach.

    1. Davien3

      @Krab to pare sprostowań: Oprócz Ch-47 sa jeszcze lepsze od nich Ch-53/53K ale to maszyny znacznie droższe w zakupie i utrzymaniu. I nie wiem czy 45mln usd za goła wersje transportowa to mało a to cena sprzed pandemii Mieczniki sa przystosowane do zabierania morskiej wersji AW101 wiec tu akurat nie masz racji.

    2. Ralf_S

      To nie ta kategoria wiatraków. AW101 ma masę startową ok. 15t, a Chinook ok 23t.

    3. ALBERTk

      Chinook pod każdym względem oprócz ceny jednostkowej przegrywa z AW101. Ja wolę by żołnierze mieli droższe śmigła ale najlepsze na świecie.

  14. Minister

    Tutaj słuszna decyzja, skoro już dla Marynarki kupili wcześniej ten typ. Teraz trzeba rozszerzyć zamówienie na kolejne egzemplarze dla MW 4 lub 8 - a te 4 pierwsze tylko jako ZOP zostawić, skoro już takie wyposażenie mają...

  15. Macorr

    a jakies info o produkcji w Polsce czy offsecie?

    1. Davien3

      @macorr dopiero maja negocjowac ich zakup wiec .....

  16. majstur

    Kupując 22 sztuki dla WL od razu należałoby negocjować kolejne 4-8 dla MW (ale już w wariantach specjalizowanych - osobno ZOP i SAR/CSAR).

  17. Prezes Polski

    Nie rozumiem tej decyzji. Jeśli rzeczywiście potrzebujemy dla wojsk lądowych śmigłowców tej klasy, to dlaczego nie mogą być ch47? Cena pewnie zbliżona, a maszyna ma większą pojemność, konkretną rampę i dwa a nie trzy silniki, więc koszty użytkowania powinny być mniejsze. Kolejne niezrozumiałe, nieprzemyślane zakupy. Mam nadzieję, że jednak po wyborach władza się zmieni i zapanuje jakaś racjonalność w działaniach MON.

    1. Phenom

      Co za bzdety wypisujesz. Myślisz że jak władza się zmieni to w magiczny sposób rządzący nagle zaczną kupować to co jest logiczne? Kiedy Polska kierowała się słuszna logiką i kupowała tylko to czego naprawdę potrzebowała? I nie mówię tu o pojedynczych zakupach. KAŻDA władza jaka będzie w Polsce będzie musiała iść na ustępstwa, KAŻDA. Zakulisowo dzieje się dużo więcej niż jest podawane do wiadomości publicznej. Żeby zadowolić "wszystkich" robi się niestety takie nie do końca trafione zakupy zamiast zunifikować flotę śmigłowców. Gdyby CH47 były produkowane w Polsce to na bank byśmy i takie kupili.

    2. hermanaryk

      Chinook byłby lepszy, ale pytanie, jak z zamówieniami u Boeinga. Ta maszyna będzie bardzo potrzebna na dalekowschodnim teatrze działań, więc możliwe, że Amerykanie rezerwują produkcję dla siebie i swoich tamtejszych sojuszników.

    3. Chyżwar

      Nie kolejne, tylko jedyne źle przemyślane zakupy, Reszta jest ok i pod ścianą należałoby postawić kogoś, kto ważyłby się je palcem tknąć.

  18. Adim

    Po tym jak wybraliśmy już aw 101 jako śmigłowiec morski to obecny wybór wydaje sie słuszna decyzja. Problem leży w tym że będzie to cholernie drogi zakup przy zerowym offsecie i korzyściach dla naszego przemysłu ( swidnik nie jest nasz i każdy niby offset ulokowany w Świdniku to nic innego jak przełożenie pieniędzy z jednej kieszeni do drugiej przez Leonardo)

    1. Z prawej flanki

      Bzdura. Dla MW należy dokupić 4 kolejne AW101, żeby mieć po 4 maszyny w każdej z dwóch baz BLMW. To zapewni nam dwie maszyny w stałym dyżurze, z możliwością czasowego zwiększenia gotowości do czterech maszyn. Ew jeszcze 6 szt (a więc łącznie 10 dodatkowych, poza 4 już kupione), jeśli miały by wejść na fregaty Miecznik (ale to trzeba uwzględnić już teraz, bo wersje na okręty muszą mieć składaną belkę ogonową). Żadnych AW101 dla Wojsk Lądowych! To jest absurd! Siły lądowe po takim eksperymencie błyskawicznie pozbyły się swoich AW101 bo okazało się, że są dla nich za drogie. mimo że są krajem-producentem. Aw101 kompletnie nie nadaje się jako maszyna transportowa.

    2. Franek Dolas

      A dla kogo ten offset dla Sykorsky?

  19. Z prawej flanki

    MON zdecydował? Pokazał palcem i stwierdził- "te chcę"? Jakie były oferty i i kryteria wyboru?

    1. kapusta

      @Z prawej flanki - i co jeszcze? może jeszcze chciałbyś transparentnego przetargu z udziałem kilku konkurencyjnych maszyn, testów w Polsce, transferu technologii i offsetu? Nic z tych rzeczy: w Polsce nie bawimy się w ten sposób, u nas tylko z półki, w ramach pilnej potrzeby, na kredyt i bez żadnego trybu

    2. mick8791

      Jak to jest w zwyczaju w ostatnich latach kryteria były "żadne". Innych ofert nie było, bo jeszcze w postępowaniu przetargowym wyszłoby za tanio. Przecież lepiej najpierw ogłosić co się kupuje, a dopiero później przystąpić do negocjacji cen... Gdyby oni chociaż przeprowadzili jakieś testy tych śmigieł pod kątem przydatności do realizacji przewidywanych zadań - no ale po co skoro jest prawdopodobieństwo, że działa... Chcą kupić jeden z najdroższych Heli na świecie do zwykłych zadań transportowych - przecież to się w palę nie mieści!

  20. Andybuba

    Widzę że plany tworzenia nowych jednostek są mocno tajemnicze. Natomiast zakupy strasznie nagłaśniane. Wybory nadchodzące to rzecz straszna dla budowy siły armii. Zakupy wyglądają na coś w stylu: nie masz gdzie mieszkać? Biedny jesteś. To my Ci załatwimy. Masz pałac i do tego kredyt do spłacenia. Mieszkaj wygodnie :) jak panicho. I daj sobie radę.

  21. DiDD

    A co dla 18DZ - Chinooki? Wzorujemy się na USA czy nie wzorujemy? Jeśli tak to powinny być Chinooki (choć faktycznie ilość typów statków powietrznych przyprawi - zwłaszcza logistyków - o zawrót głowy). Jeśli nie, to co z wypowiedziami o konieczności ujednolicenia 18DZ z dywizją US Army i drogiego zakupu AH-64, ktory w USA współpracuje z CH-47?

  22. ALBERTk

    Wiadomo że lobbystom PGZ się nie podoba ten zakup bo na nim zyska jedynie Swidnik ale moim zdaniem ten zakup to bardzo dobra decyzja, skoro mamy już na zamówieniu AW101, dokładnie 4 sztuki, to powinniśmy ujednolicac flotę a nie, tak jak proponują to inni, kupować Chinooki czy jakieś inne wynalazki, które może tańsze są od AW101 ale na pewno gorsze jeśli chodzi o osiągi a na pewno zakup Chinook utrudniłby zadanie logistykom w WP.

    1. Krab

      ALBERTk napisz w czym dokładnie jest gorszy Chinook od AW101? Bo chyba jest odwrotnie niż mówisz.

    2. Adamus13

      ALBERTk jak mieliśmy ujednolicać flotę to trzeba było brać Caracale. A jak bierzemy najlepsze do specyfiki działań, to na morze AW101 a za Mi8/17 do transportu Chinooki.

    3. PGR

      Mamy tylko 4 sztuki AW101 niestety zamiast ich się pozbyć to dalej idziemy w to szambo

  23. Ryszard56

    BARDZO DOBRA DECYZJA BRAWO