- Analiza
- Wiadomości
- Komentarz
- Opinia
Cień dawnej potęgi. Wojsko RPA w głębokim kryzysie [ANALIZA]
Republika Południowej Afryki to duży kraj o pokaźnych zasobach surowców naturalnych. Jednak dekady niedofinansowania, korupcji oraz zapaści przemysłu obronnego doprowadziły do kryzysu w siłach zbrojnych tego państwa, w tym wojskach lądowych.

Autor. DanieB52/CC BY-SA 4.0
Struktury SANDF
Narodowe Siły Obronne RPA (ang. South African National Defence Force, SANDF) składają się z Wojsk Lądowych (South African Army, SAA), Sił Powietrznych (South African Air Force, SAAF), Marynarki Wojennej (South African Navy, SAN) oraz Wojskowej Służby Medycznej (South African Military Health Service, SAMHS).
Wojska Lądowe liczą około 38,5 tys. żołnierzy służby czynnej oraz 15,3 tys. rezerwistów. W Marynarce Wojennej służy 6,8 tys. marynarzy służby czynnej i 1,1 tys. rezerwistów, a w Sił Powietrznych 12,8 tys. lotników służby czynnej i 1 tys. rezerwistów. Natomiast Wojskowa Służba Medyczna liczy 9,9 tys. personelu służby czynnej i 1,1 tys. rezerwistów.

Autor. Noclador/CC BY-SA 4.0
Wojska Lądowe RPA formalnie posiadają jeden aktywny pułk czołgów (1. pułk czołgów) oraz trzy rezerwowe. Wszystkie są wyposażone w czołgi Olifant Mk1 i Mk2, 1. batalion specjalny oraz cztery rezerwowe pułki dysponujące kołowymi wozami bojowymi Rooikat.
W skład Wojsk Lądowych wchodzą także: 44. pułk piechoty powietrznodesantowej, 6. batalion piechoty powietrzno-szturmowej, dwa rezerwowe pułki piechoty powietrzno-szturmowej, a także dwa bataliony piechoty morskiej, z których jeden jest aktywny, a drugi rezerwowy. W strukturach lądowego rodzaju sił zbrojnych znajdują się także cztery bataliony piechoty lekkiej (jeden aktywny, trzy w rezerwie).
Rdzeniem wojsk lądowych są bataliony i pułki piechoty zmechanizowanej, które wyposażono w kołowe bojowe wozy piechoty Ratel, oraz piechoty zmotoryzowanej korzystające z innych pojazdów, również o trakcji kołowej. Takich batalionów i pułków jest łącznie 29. Do tego dochodzą 3 pułki artylerii samobieżnej, 2 pułki artylerii ciągnionej, pułk artylerii dla wojsk powietrznodesantowych, a także 2 pułki samobieżnej artylerii rakietowej.
Ochronę nieba zapewnia 6 pułków obrony przeciwlotniczej, przy czym jeden z nich, pułk Madżachandila stacjonujący w Pretorii, jest pułkiem obrony przeciwlotniczej wojsk powietrznodesantowych. Wojska Lądowe posiadają także formacje wsparcia jak logistyka, saperzy, łącznościowcy oraz jednostki szkoleniowe.

Autor. US Army Africa/CC BY 2.0
Plan reformy
W przyszłości rdzeniem Wojsk Lądowych RPA mają być dwie dywizje. Pierwsza ma być zmechanizowana, składająca się z brygady pancernej (z jednym pułkiem pancernym i batalionem specjalnym), brygady zmechanizowanej oraz brygady zmotoryzowanej.
Druga dywizja, tym razem zmotoryzowana, ma składać się z sześciu brygad zmotoryzowanych. Siły te uzupełniane będą przez brygadę sił specjalnych złożoną z dwóch pułków sił specjalnych, pułku powietrznodesantowego, batalionu powietrzno-szturmowego, szkoły sił specjalnych oraz jednostki wsparcia.

Autor. Noclador/CC BY-SA 3.0
Wsparcie inżynieryjne zapewniać ma pułk inżynieryjny złożony z dziewięciu batalionów inżynieryjnych, w nomenklaturze Wojsk Lądowych RPA określanych szwadronami.
Czy owe plany uda się zrealizować? Czy są one realistyczne, biorąc pod uwagę systemowe problemy, które dotyczą nie tylko Sił Obronnych RPA, ale państwa jako takiego?
Problemy systemowe
RPA cierpi na poważne problemy ekonomiczne, społeczne i polityczne. Oczywiście to wpływa na Siły Obronne, generując problemy systemowe w wojsku, które mają negatywny wpływ na zdolności bojowe. Kłopoty ekonomiczne mają oczywistą konsekwencję w postaci wstrzymanych zakupów sprzętu wojskowego, a także ograniczonej liczebności SANDF oraz poziomu wyszkolenia żołnierzy.
Dobrym przykładem jest wstrzymanie zakupów nowych czołgów podstawowych w ramach programu Aorta. Planowano pozyskać między 90 a 110 wozów, które zastąpiłyby wysłużone Olifanty. Na problemy natrafił także projekt Hoefyster, mający na celu zakup nowych kołowych wozów bojowych Badger. Podobny los spotkał program Outcome, w ramach którego miano zakontraktować systemy obrony przeciwlotniczej Umkhonto, oraz wiele innych.

Autor. JMK/CC BY-SA 3.0
Na podobne trudności napotykają Siły Powietrzne oraz Marynarka Wojenna. Morski rodzaj sił zbrojnych ma coraz większe problemy z budżetem i utrzymaniem posiadanych okrętów. Zakupy nowych jednostek są w zasadzie niemożliwe do realizacji. Wstrzymano modernizację fregat typu Valour oraz okrętów podwodnych typu Heroine. Już w 2023 roku alarmowano, że żaden okręt podwodny nie jest gotowy do działań, a tylko jedna fregata jest sprawna.
Co więcej, zarzuca się, że zbyt dużą część środków finansowych SANDF, bo aż 68%, pochłaniają pensje. Natomiast brakuje środków choćby na utrzymanie sprzętu wojskowego. Jak informują media, samoloty bojowe Saab JAS 39 Gripen są niesprawne.

Autor. Indian Navy/GODL-India
Tymczasem pensje generalskie wynoszą od 1,3 do 2,5 mln randów rocznie, czyli między 274,3 tys. do 527,6 tys. zł. To ponad dwukrotnie wyższe pensje niż w Wojsku Polskim (!), gdzie najwyżsi rangą oficerowie w ciągu roku zarabiają od 169 do 250 tys. zł. Pamiętajmy, że RPA ma niższy PKB od Polski, zarówno w liczbach bezwzględnych, jak i per capita. W 2023 r. PKB RPA wyniósł ok. 399,02 mld dolarów, zaś Polski ok. 812,5 mld.
Co więcej, pojawiają się alarmujące sygnały o epidemii otyłości w Siłach Obronnych RPA. Ocenia się, że 10% członków sił zbrojnych, czyli około 6 tys. osób, ma problem z nadwagą lub otyłością. Wskazuje się, że nie tylko żołnierze jedzą zbyt dużo oraz za mało się ruszają. Co gorsza, niezdrowa żywność, sprzyjająca nadwadze lub otyłości, jest tańsza od wyższej jakości pożywienia.
Nawiasem mówiąc, jest to problem nie tylko w RPA, ale w coraz większej liczbie państw, w tym także w Polsce. To dzwonek alarmowy dla polityków, aby zaczęli działać w kierunku naprawy tej sytuacji oraz kontroli jakości żywności, która w tym wymiarze stanowi wręcz aspekt bezpieczeństwa narodowego. Wracając do SANDF, wielu żołnierzy jest również… zbyt starych. Ma to być stanowić duży problem, szczególnie w jednostkach piechoty.
Problemy ze zdrowiem, kondycją fizyczną, wiekiem, a także zbyt wysokimi pensjami, inflacją, kulejącą gospodarką, powszechną korupcją oraz zwyczajną niekompetencją sprawiają, że Narodowe Siły Obronne RPA są w opłakanym stanie. Analitycy biją na alarm, że SANDF nie są w stanie bronić państwa w wypadku wojny. Na dodatek budżet SANDF znajduje się w coraz gorszej sytuacji. Ponad 90% pojazdów na stanie wojska ma ponad 40 lat, a wiele wozów nie było głęboko modernizowanych. Istotna część jest już całkowicie przestarzała.

Autor. Wesley Nitsckie/CC BY-SA 2.0
Co więcej, wiele egzemplarzy sprzętu wojskowego stoi w pobliżu jednostek wojskowych w opłakanym stanie. Przykładowo, spotykane są ciężarówki rozebrane ze wszystkich wartościowych podzespołów, jak silnik, koła, czy specjalistyczne wyposażenie. Wiele miejsca poświęca tej tematyce portal DefenceWeb. Autorzy informują, żę jedynie 15-20% statków powietrznych jest względnie sprawnych.
RPA jest przykładem i ostrzeżeniem przed tym, jak państwo, które nie tak dawno temu było regionalnym mocarstwem, dysponującym jednymi z najsilniejszych sił zbrojnych w okolicy, może upaść poprzez nieodpowiedzialną politykę wewnętrzną, prowadzącą do rozkładu gospodarki, struktur bezpieczeństwa i państwa jako takiego.

Autor. Zerbet/CC BY-SA 3.0
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]