Reklama

Siły zbrojne

Chorwacja potwierdza: kupujemy Rafale

Fot. U.S. Air Force ,  Staff Sgt. Alexander Cook
Fot. U.S. Air Force , Staff Sgt. Alexander Cook

Rząd chorwacki podjął decyzję o zakupie 12 używanych francuskich samolotów wielozadaniowych Rafale F3-R. Dotychczasowe doniesienia prasowe potwierdził oficjalnie premier tego państwa Andrej Plenković.

Zakupione mają zostać dwie maszyny dwumiejscowe i 10 jednomiejscowych. Zakup ten pozwoli na wymianę eksploatowanych obecnie przestarzałych i będących w złym stanie technicznym MiG-ów-21. Maszyny te nie były w stanie konkurować z siłami powietrznymi państwa uznawanego przez Chorwatów za zagrożenie czyli Serbii. Państwo to od pewnego czasu pozyskuje zmodernizowane MiGi-29 od Rosji i Białorusi. Obecnie posiada ich kilkanaście plus zbliżoną liczbę Soko J-22. Wydaje się, że kupno 12 Rafale najnowszej wersji pozwoli nie tylko na wyrównanie balansu sił, ale sprawi że Chorwacja w ewentualnej walce w powietrzu osiągnie przewagę.

Przy okazji ogłoszenia decyzji premier Chorwacji podkreślił, że w tym roku po raz pierwszy jego państwo zwiększyło udział swojego budżetu obronnego w PKB osiągając rekomendowane przez NATO 2 procent. Rafale mają kosztować do bałkańskie państwo 999 mln EUR czyli około 1,2 mld USD. Poza samolotami, które mają zostać dostarczone w latach 2024-2025, Francuzi mają zapewnić za pieniądze także pakiety – logistyczny i szkoleniowy, oraz systemy uzbrojenia i części zamienne. Oficjalna decyzja rządu chorwackiego jest równoznaczna z podjęciem negocjacji szczegółów kontraktu z Francuzami. 

Reklama
Reklama

Chorwacja stara się o zakupienie samolotów bojowych od kilkunastu lat. W 2018 roku zdecydowała się na używane izraelskie F-16, jednak transakcję zablokowali Amerykanie. Waszyngton prawdopodobnie liczył na sprzedaż Chorwatom własnych F-16 – fabrycznie nowych bądź używanych. W obecnym przetargu były one oferowane, podobnie jak szwedzkie JAS-39 Gripen. Ostatecznym beneficjentem tej polityki okazali się jednak Francuzi, których Rafale święci w ostatnich miesiącach trumfy eksportowe. 18 maszyn kupiła na początku tego roku Grecja, pozyskanie 36 zadeklarował Egipt, co doprowadzi do podwojenia jego floty tych maszyn. Pojawiają się też pogłoski o wyborze Rafale przez Indonezję. Obok tych państw oraz oczywiście Francji Rafale są też używane w Indiach i Katarze.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama