Reklama
  • Wiadomości

Chiński przywódca wraca do decyzji Mao? Sposób na kryzys w armii: generałowie będą szeregowymi

Chiński przywódca Xi Jinping nakazał generałom i wyższym oficerom armii by przez 15 dni co 3-5 lat odbywali służbę jako zwykli żołnierze.

Chińscy generałowie będą odbywali staże jako szeregowcy – fot. www.vmir.su
Chińscy generałowie będą odbywali staże jako szeregowcy – fot. www.vmir.su


Decyzja, by wszyscy oficerowie (od pułkownik wzwyż) poczuli jak żyją szeregowcy, jest częścią kampanii mającej na celu podnieść morale wśród chińskich żołnierzy. Taka polityka kadrowa nie była stosowana w Chinach od ponad 50 lat, czyli od czasów Mao Zedonga. W 1958 roku komunistyczny władca zadecydował, by starsi oficerowie przez miesiąc odbywali służbę jako szeregowcy. Udało mu się wtedy wzmocnić kontrolę nad armią, ale wielu generałów i marszałków odeszło na emeryturę lub wyjechało z kraju.

Więcej: Chiny – główny gracz na światowej mapie cyber-przestępczości

Według analityków powrót do polityki Mao ma być dowodem, że przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej czuje się na tyle silny, by pokazać swoją władzę nad jedną z najbardziej wpływowych grup w Chinach – generalicją. Jest co naprawiać, bo na społecznościowych forach aż huczy od informacji o generalskich bankietach, paradnych musztrach, karnych marszach i czyszczeniu koszar.

Mówi się też o zależności kariery od znajomości i więzów rodzinnych oraz o tym, że duża grupa wyższych oficerów awansowała tak szybko, że nie poznała nawet trochę, czym jest służba w jednostkach wojskowych. Jak widać Xi Jinping, który stanął na czele chińskiej armii od razu zaczął ją reformować.

W rozkazie nie wyszczególniono jak ciężki ma być 15-dniowy staż lecz wiadomo, że w tym czasie wyżsi oficerowie mają „żyć, jeść i służyć razem z szeregowymi. Mają dbać o siebie sami, a także płacić za jedzenie. Nie mogą być zapraszani na bankiety, jeździć na wycieczki i przyjmować podarunków”.

Więcej: Chiński lotniskowiec wychodzi na oceany

Szokuje szczerość wyjaśnienia przyczyn takiej decyzji. „Brak dyscypliny, korupcja i przepaść między oficerami i żołnierzami stał się czymś normalnym w chińskiej armii, co zagraża jej efektywności”. Xi Jinping jest tego świadomy i chce to zmienić.

Szkoda, że tylko ptasia grypa z Chin jest zaraźliwa.

Maksymilian Dura

 

Zobacz również

WIDEO: Latający Czarnobyl | Co z K2PL? | Fallout | Defence24Week #135
Reklama
Reklama