Reklama

Siły zbrojne

Brytyjski wybór śmigłowców SAR na ostatniej prostej

Ratownicze Sea Kingi mają zostać zastąpione przez użytkownika cywilnego - fot. Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii
Ratownicze Sea Kingi mają zostać zastąpione przez użytkownika cywilnego - fot. Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii

14 grudnia br. brytyjskie Ministerstwo Transportu zakończyło przyjmowanie ofert firm chętnych do realizacji usług z zakresu ratownictwa morskiego SAR z wykorzystaniem śmigłowców. Do rywalizacji, ostatecznie, przystąpili trzej oferenci.



Umowy z rządem, mające trwać nawet dwanaście lat, mają na celu wycofanie z eksploatacji wojskowych śmigłowców ratowniczych Westland Sea King i zastąpienie ich nową konstrukcją eksploatowaną przez cywilny podmiot. Rywalizacja rozstrzygnie się pomiędzy trójką oferentów: Bond Offshore Helicopters, Bristow Group oraz CHC. Rozstrzygnięcie przetargu ma nastąpić w marcu 2013 roku.

Każda z firm oferuje do zadań SAR inne typy wiropłatów, Brytyjczycy nie decydują się na wspólną platformę i pozwalają na zaoferowanie po dwa typy śmigłowców, ze względu na różnice zadań w części północnej oraz południowej kraju. Z tego też względu wiadomo, że oferenci chcą wykorzystać śmigłowce produkowane przez przemysł europejski: Eurocopter EC225 Super Puma oraz EC175, AgustaWestland AW139 (już zbierające pozytywne opinie w brytyjskich służbach SAR) oraz AW189, a także amerykańskie Sikorsky S-92 Superhawk (już eksploatowane w brytyjskich służbach SAR).

(ŁP)
Reklama

Komentarze

    Reklama