Reklama
  • Wiadomości

Brytyjscy płetwonurkowie zbadają zatopiony okręt podwodny

Brytyjscy płetwonurkowie otrzymali zgodę na zbadanie okrętu podwodnego HMS „A7” (typu A), który zatonął dokładnie przed stu laty.

Brytyjczycy będą badali wrak zatopionego przed stu laty okrętu podwodnego HMS „A7” – fot. Wikipedia
Brytyjczycy będą badali wrak zatopionego przed stu laty okrętu podwodnego HMS „A7” – fot. Wikipedia

Prace badawcze będą trwały przez pół roku. Niewielki okręt podwodny (o wyporności 205 t i długości 32 m) zatonął w wodach zatoki Whitsand u wybrzeży Kornwalii w styczniu 1914 r., podczas ćwiczebnego ataku torpedowego na brytyjskie okręty. W wypadku zginęła cała jedenastoosobowa załoga.

Wrak leży na głębokości około 41 m z rufą częściowo zanurzoną w mule. Został on odszukany na początku lat osiemdziesiątych XX wieku i oznaczony na mapach jako cmentarz wojskowy. Jest to jednoznaczne z zakazem prowadzenia w pobliżu jakichkolwiek prac podwodnych i nurkowania bez zgody brytyjskiego ministerstwa obrony.

Tym razem pozwolenie uzyskała międzynarodowa organizacja badawcza ProMare, która zamierza w celach naukowych i edukacyjnych zbadać stan wraku oraz być może określić przyczynę katastrofy. Płetwonurkowie nie wejdą jednak do wnętrza okrętu. Wykonają oni natomiast zdjęcia każdego fragmentu kadłuba, pomierzą grubość blach oraz stworzą szkic terenu. Później razem z ekspertami z Uniwersytetu Birmingham zostanie stworzony wirtualny obraz okrętu HMS „A7” oraz jego otoczenia. Trójwspółrzędna wizualizacja będzie częścią ekspozycji muzealnej poświęconej początkom historii brytyjskich okrętów podwodnych.

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama