- Analiza
- Wiadomości
Brytyjczycy i Szwedzi pod Malborkiem [FOTO]
Szwecja po raz pierwszy od wstąpienia do NATO bierze udział w dyżurze Air Policing. Szwedzkie Gripeny razem z brytyjskimi Typhoonami trafiły niedawno na lotnisko w Królewie Malborskim.

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
1 kwietnia 2025 roku w Malborku, z udziałem Władysława Kosiniaka-Kamysza, wicepremiera i ministra obrony narodowej, Påla Jonsona, ministra obrony Szwecji oraz ministra stanu Wielkiej Brytanii, odbyła się inauguracja misji Air Policing.

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Już 25 marca na lotnisku należącym do 22.Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku wylądował kontyngent Royal Air Force. Ogółem przebazowano tam sześć wielozadaniowych samolotów bojowych Eurofighter Typhoon FGR4 o numerach ZK338, ZK350, ZK357, ZK369, ZK377 i ZK436.

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Natomiast dzień później, 26 marca w Malborku wylądowało sześć wielozadaniowych samolotów bojowych Saab JAS-39C Gripen należących do szwedzkiego lotnictwa wojskowego. Były to maszyny o numerach 223, 265, 285, 286, 288 i 290.

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Przebazowanie Eurofighterów poprzedził transport sprzętu logistycznego z Wielkiej Brytanii. Wykorzystano do tego samoloty transportowe Atlas C1 (Airbus A400M) i Boeing C-17 Globemaster III. Natomiast przebazowanie Gripenów pod względem logistycznym Szwedzi zabezpieczyli wcześniejszymi lotami do Malborka swoich samolotów transportowych C-130H Hercules. Tak jak podczas wcześniejszych misji Air Policing w Malborku również obecnie dla samolotów zbudowano zaplecze obsługowe, łącznie z rozstawianymi lekkimi hangarami.
W dniu uroczystości do Malborka szwedzki minister przyleciał na pokładzie samolotu pasażerskiego Gulfstream Tp102C (Gulfstream IV-SP) o numerze 102004, a brytyjski minister na pokładzie samolotu Atlas C1 (Airbus A400M) o numerze ZM411.

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Po przemówieniach polskiego, szwedzkiego i brytyjskiego ministra, dwaj ostatni przekazali symboliczne flagi swoich państw dowódcom swoich kontyngentów w Malborku. Wszystko to odbywało się symbolicznie na tle Typhoona ZK338 I Gripena 290, po bokach których stały polskie samoloty MiG-29 o numerach 54 i 56.

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
W ten sposób od 1 kwietnia z Malborka polskiego nieba strzeże sześć brytyjskich Typhoonów, sześć szwedzkich Gripenów i kilkanaście polskich MiG-29. Polskie maszyny tego typu, latające jeszcze z bazy w Malborku, mają resursy do około 2030 roku. Na razie nie wiadomo jaki dokładnie czeka je los. Czy doczekają swojego końca w Malborku czy może zostaną kiedyś przekazane Ukrainie. Na razie są polskie i niech jak najdłużej strzegą polskiego nieba w oczekiwaniu na dostawy polskich F-35 i zamówienie kolejnej partii bojowych samolotów wielozadaniowych.

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl

Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS