Reklama

Siły zbrojne

Boeing ujawnia szczegóły F-15EX [FOTO]

Rys. Boeing
Rys. Boeing

Boeing zaprezentował na swojej stronie nowe grafiki koncepcyjne z detalami obrazującymi cechy nowej wersji myśliwca F-15 Eagle – F-15EX Super Eagle. Zgodnie z zapewnieniami firmy z Seattle ma to być najnowocześniejsza wersja tego samolotu, jaka kiedykolwiek została opracowana.

F-15EX to efekt badań prowadzonych w ciągu ostatniej dekady i inwestycji szacowanych łącznie przez Boeinga na pięć mld USD. Prowadzono je dotąd nie tyle na potrzeby krajowe, co na zapotrzebowanie ze strony klientów zagranicznych takich jak Arabia Saudyjska czy Singapur.

W ostatnim czasie to się jednak zmieniło. Łącznie US Air Force ma teraz pozyskać 144 takie maszyny, które zastąpią używane dziś F-15 C/D (obecnie na stanie znajduje się 236 egzemplarzy). Osiem pierwszych ma zostać sfinansowanych z budżetu na rok 2020. Będą one kosztowały łącznie 1,1 mld USD, ale ostatecznie koszt jednostkowy przebudowanych maszyn ma ustalić się gdzieś pomiędzy 80 a 125 mln USD za egzemplarz. Na nowe możliwości mają się składać:

image
Rys. Boeing

Zaawansowane, „na miarę XXI wieku”, systemy w kabinie pilota zwiększające świadomość sytuacyjną i na polu bitwy, zmniejszające obciążenie pracą, ułatwiające zarządzaniem misją w czasie rzeczywistym i przyczyniające się do szybszego podejmowania decyzji.

image
Rys. Boeing.

Ulepszone sensory, zapewniające informacje z pełnej sfery wokół samolotu. Fuzja tych danych, wraz z tymi pozyskiwanymi z zewnętrznych źródeł za pośrednictwem systemu dowodzenia ma być podawana pilotowi w prosty sposób, za pośrednictwem widocznego na zdjęciach wielkiego ekranu wielofunkcyjnego, a także zapewne wyświetlacza nahełmowego.

image
Rys. Boeing.

Możliwość przenoszenia niemal 13,4 tony uzbrojenia na 12 punktach podwieszeń przystosowanych do pocisków powietrze-powietrze i 15 przystosowanych do uzbrojenia powietrze-ziemia.

image
Nowe silniki o większej mocy zapewniające większe przyspieszenie i prędkość maksymalną. Fot. Boeing.
image
Rys. Boeing

Nowe systemy walki radioelektronicznej zapewniające przetrwanie i dominację na cyfrowym polu bitwy nad obecnymi i przewidywanymi w przyszłości przeciwnikami powietrznymi. Systemy te mają być skomunikowane z sensorami pokładowymi i automatycznie uaktywniać systemy aktywnej obrony takie jak np. wystrzeliwanie flar. 

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (22)

  1. slykov

    Piekny

  2. Henryk

    Super maszyna.Tańsza od F35 parametry porównywalne a niektóre nawet lepsze.

    1. KuBix

      Oj, wątpię w tą tańszą. Poza tym F-15 i F-35 nie powinny być porównywane, ponieważ to myśliwce różnych typów.

  3. Ralf_S

    13,4 t demokracji robi wrażenie. Nie to co F-35: niecałe dwie lub dwa razy tyle, ale bez właściwości stealth (na podwieszeniach zewnętrznych)... Żeby zrobili jeszcze odpowiednik F-18G to zakup >48 szt. byłby świetnym rozwiązaniem dla naszego lotnictwa. Do tego 24 F-35 i 1,5 tys. ton uzbrojenia i będzie spokój :]

    1. Davien

      Ralf po pierwse F-35 zabiera w komorach 3850kh uzbrojenia , łącznie z podwieszeniami moze wziaśc 8040kg. Do tego F-15EX ma ograniczone mozliwości uderzeniowe, chce pan kupować F-15 to F-15AE

    2. -StreetBoss-

      .. Najpierw, Ojczyzna Polszczyzna panie.. Nie mówi się "wziąść" tylko "wziąć" Pozdrawiam..

  4. mobilny

    Ludzie nie stać nas na tą maszynę. Kupimy dalsze F-16 i naprawdę będzie dobrze. Pieniądze przeznaczyć na Wisłę, Homara i Narew

    1. Patryk

      Dokładnie nie stać nas. Ta maszyna jest 2 lub nawet 3 razy droższa niż F-35 A to dlatego że jest to myśliwiec przewagi powietrznej a nie myśliwiec wielozadaniowy. Więc po pierwsze jak na nasze warunki nie potrzeba myśliwca przewagi powietrznej a trzeba kupować myśliwce wielozadaniowe. Poza tym myśliwce przewagi powietrznej są dużo droższe.

    2. bolo

      ciekawe ze wiekszosc ekspertow czy praktyków czyli lotników twierdzi ze w związku z tym ze jestesmy potencjalnym krajem frontowym oprócz maszyn wielozadaniowych(jak f16, czy f 35) potrzebujemy też myśliwca przewagi powietrznej w miejsce migów 29

  5. Fanklub Daviena

    Czyli będzie miał wszystko to co F-35, tylko więcej i lepsze. Nie będzie miał tylko stealth, którego F-35 tak naprawdę nie ma, o czym świadczy amerykańska histeria o tureckie S-400. Za to będzie od F-35 szybszy, lepiej uzbrojony, bardziej manewrowy i o większym zasięgu i większej przeżywalności bojowej. Tylko czy LM na to pozwoli? Gdy zbudowano F-4 "Super Phantom", który przewyższał możliwościami ówczesne myśliwce 4 generacji (miał np. supercruise), to zakazano jego produkcji bo bano się o sprzedaż F-16 i F-18...

    1. mick8791

      "będzie miał wszystko to co F-35, tylko więcej i lepsze" ... dość absurdalna hipoteza, bo do wyposażenia i zdolności F-35 dużo mu brakuje. Ot zwykły lifting. Z S-400 chodzi o to żeby nie ułatwiać ruskim dostępu do tego jak wygląda echo radarowe F-35 (bo na jakiejś odległości od radaru ono się pojawi). Zwykła polityka bezpieczeństwa. Jeżeli chodzi o F-4 to już zupełnie konfabulujesz, bo supercruise miała tylko izraelska wersja rozwojowa Kurnass 2000. Ale ze względu na koszty projektu modernizacji dość starego płatowca zrezygnowano z dalszych prac. I tyle - nie ma tu żadnej teorii spiskowej!

  6. Marcin

    Czyli reasumując bije na głowę nieudane F-35. Tak trzymac USAF.

    1. Yaro

      W czym niby bije na głowę? Nawet potencjalnych węzłów podwieszeń dla rakiet powietrze - powietrze ma mniej niż F-35. Już abstrahuję od tego, że te maszyny służą do innych celów. F-15 można porównywać do F-22, a nie do F-35.

  7. Antonek

    Może kiedyś w Polsce 48 x f16 48xf35 48xf15 lub 48x Eurofighter

  8. Ok bajdur

    Właśnie dlatego jestem za zakupem 32-48 maszyn tego typu. Do punktowych uderzeń na opl mamy jassam i Jassam-er. Dopiero gdy zostaną wolne środki to możemy kupić 12szt. F-35a lub f- 35b. Chociaż do obrony kraju ważniejsze jest zwielokrotnienie Narwi oraz artyleryjska amunicja precyzyjna dalekiego zasięgu po to by odetchnąć wrogi opl jak najdalej od naszych granic.

    1. Davien

      Bajdur, F-15EX sa wyłacznie dla USAF, chcesz to kup sobie F-15AE: ma to wszystko co F-15EX i pełne a nie okrojone zdolno.sci uderzeniowe.

    2. FanBoysFan

      Okrojony to jest póki co F-35 i takim pozostanie, dopóki nie zintegrują go z całym zestawem przewidzianego uzbrojenia i nie zainstalują docelowego oprogramowania.Poza tym nie wiesz jakie zdolności uderzeniowe F-15EX bo producent się jeszcze na ten temat nie wypowiedział. Więc twój komentarz o okrojonych zdolnościach F-15EX to zwykła bajka ku pokrzepieniu serc i zaklinanie rzeczywistości.

    3. Davien

      Funku, no dawno tak sie nie usmiałem:)) F-35 jest zintegrowany z tym uzbrojeniem co ma obecnie przenosić wiec nie rób z siebie... O okrojeniu F-15X z funkcji uderzeniowych całkowicie a F-15EX częściowo mówił Boeing wiec jak zwykle....

  9. rakieter

    To jest nic innego, jak przyznanie się do klęski. Bo czymże innym jest reanimowanie konstrukcji, którą opracowano przed pół wiekiem, a jeśli liczymy datę oblotu - dokładnie 47 lat temu? Wydano biliony dolarów ("nasze", nie amerykańskie, oznaczające miliardy) na dwa programy - F22 i F35, a teraz, ostatnie ćwierćwiecze rozwoju wyrzuca się w śmietnik, wskrzeszając (pół) wiekową konstrukcję. Ten samolot nie ma specjalnych szans w walce z nowszymi myśliwcami, gdyż od początku był projektowany jako ciężki myśliwiec przewagi powietrznej, wyspecjalizowany w BVR, a nie w WVR. Pamiętam lotnicze programy na Discovery w latach '90 i 2000, poświęcone walkom powietrznym i pamiętam dobrze wypowiedź pilota, który zestrzelił MiG25 w Iraku, mówiącego o tym, że F15 nigdy nie był projektowany jako myśliwiec manewrowy, ale jako ciężki i szybki nosiciel rakiet powietrze-powietrze - odpowiedź właśnie na MiGi- 25. Dziś już tych programów na Discovery nie ma, zamiast tego pokazuje się tam przygody właścicieli lombardów i poławiaczy tuńczyków. Bo i po co mają ludzie za dużo wiedzieć na temat lotnictwa. Wracając do F15, to w dobie wysoko manewrowych samolotów generacji 4+, wyposażonych w skuteczne systemy MAWS, czyli wykrywania i namierzania nadlatujących pocisków, wraz z zaawansowanymi systemami WRE, zdolnymi podjąć co najmniej równą walkę z radarem mono-impulsowym w głowicy pocisku, opieranie się wyłącznie na broni BVR może mieć opłakane skutki. Dla samolotu zdolnego do manewrowania z przeciążeniem 9G i MAWS, No Escape Zone pocisku AIM-120 wynosi mniej niż 30 kilometrów! Tu działają prawa fizyki - po wypaleniu paliwa, czyli po około 20 sekundach, w czasie których pocisk pokonuje co najwyżej 25 kilometrów (4 Ma x 20 s) i to tylko w górnych warstwach atmosfery, pocisk zaczyna zwalniać i wytracać energię kinetyczną. W locie bez silnika nawet krótkie wykonanie jednego manewru z dużym przeciążeniem wystarczy, aby pocisk utracił całą swoją energię kinetyczną. Policzyć? Proszę bardzo - pocisk po wypaleniu paliwa waży ok 100 kg, zatem podczas wykonywania manewru o promieniu 17 km (wyliczyłem z V2/G), z przeciążeniem 60G, przy prędkości 1000m/s działa na niego siła (100x10002)/1700 60kN. Skąd bierze energię na pokonanie tej siły? Traci energię kinetyczną, będącą 1/2 iloczynu masy i przyśpieszenia, czyli w tym wypadku 50 MJ. Skoro dżul to niutonometr, łatwo wyliczyć, że gdyby nie wytracał prędkości, energii miałby tylko na niespełna 1 kilometr skrętu! Czyli lecąc po obwodzie okręgu o promieniu 17 km, wystarczyłoby to na pokonanie niespełna jednego stopnia kątowego! Ale energię traci, wraz z nią tracąc szybkość, więc może taki manewr kontynuować, oczywiście coraz wolniej. Mniej ostre manewrowanie wymaga mniej energii, ale pamiętajmy, że w mianowniku równania zawsze pozostają nam masa i prędkość do kwadratu. Dwukrotnie wolniejszy manewr to w tym wypadku energia na 2 kilometry skrętu, itd. Oczywiście, dla dokładniejszego zobrazowania trzeba byłoby tu wyliczyć całkę oznaczoną, ale już powyższa kalkulacja daje obraz z czym mamy do czynienia. Rakietowy AIM120 to poza NEZ jest broń na przeciwnika, który nie dysponuje ani środkami jej wykrywania, ani możliwościami manewru, aby jej uniknąć i leci na jego kursie spotkaniowym. Jeżeli po wypaleniu paliwa pocisk będzie gonić samolot zdolny go wykryć, już kilka manewrów celu wystarczy, aby stracił energię. Zresztą nawet w NEZ ostro manewrujący samolot jest w stanie zgubić rakietę - manewr z przeciążeniem 9G przy szybkości 0,9 Ma to promień 9,1 km i aby go powtórzyć pocisk lecący z szybkością 4 Ma musiałby skręcić z przeciążeniem, bagatela - 160G! Oczywiście, działają tutaj kąty odniesienia i w oddaleniu od samolotu pocisk nie musi dokładnie powtarzać jego manewrów, ale w końcowym etapie ataku - jak najbardziej. Reasumując - "nowy" F15 - opracowany w zupełnie innych czasach, kiedy równanie: 2 rakiety BVR 1 zestrzelony przeciwnik miało sens - to samolot na miarę współczesnej Ameryki, gdzie już nie rządzą technokraci, tylko panowie i panie z FED-u.

    1. Vege

      Człowiecze - MIG 25 - myśliwiec przechwytujacy opracowywane do walki z Valkiriami. F 15 - myśliwiec AD, pierwsza konstrukcja opracowywana w oparciu o zasadę zachowania energii w walce, z uwzględnieniem walki manewrowej, z uwzględnieniem wniosków z walk F-4 vs MIG 21 nad Wietnamem..., o czym Ty piszesz? Jaka odpowiedź na Miga 25? Odpowiedzią na F-15 był SU-27 - prototyp T10

    2. Davien

      Vege, a znalazłes moze cos pewnego o F-15X/EX bo na razie co artykuł to inne plany. Ciekawe czy na serio zerezygnowali z wersji jednomiejscowej na rzecz wyłacznie F-15EX. Ograniczenie serii to kolejna zmiana, miało być 252, jest 144.

    3. Slawek

      Jesteś zdolnym i mądrym człowiekiem. Mój szacunek .

  10. Rafal

    Piekny, zastanawia mnie kiedy dojda do wniosku, ze jednak dwu osobowa zaloga bedzie sprawniejsza.

    1. Davien

      Rafał własnie juz chyba doszli, bo F-15EX to wersja dwumiejscowa F-15X:)

  11. AWU

    Wynik 105 do ZERA (ofiarami maszyny sowieckiej/rosyjskiej produkcji) To o czymś świadczy?

  12. Luke

    32 x F15X i 32 F35 plus 48 F16 i SPRP maja zabespieczona przeszczen powietrzna na 25 lat! Do tego 2x MRTT 2 x Awacs plus OPL i 4-6 okrentuw podwodnych is Polska bedzie mocna!

    1. bobo

      Lepiej 32 F 35 i 96 F 16 i Polska będzie miała broń zdolną do głębokiej penetracji na terytorium przeciwnika. Wtedy nie będzie konieczności obrony naszej przestrzeni bo nikomu do głowy nie przyjdzie napadać na kraj, który może odpowiedzieć na terytorium agresora. Oczywiście także z F 15 można by walczyć daleko poza granicami ale trzeci typ samolotu to jednak zbyt duży wydatek.

    2. Przed czym? Przed ruskim pułkiem, czy także dywizją - w obronie może, przy próbie ofensywnej napewno nie. Naprawdę myślisz, że ruscy to idioci?

    3. dropik

      Lepiej być pięknym i młodym niż brzydkim i starym. 16 F35 będzie ci musiało starczyć bo teraz takie są standardy : 16 himarsów , 4 śmigłowce.

  13. M

    Przydały by się takie u nas. Tak chociaż 16. Do tego Gripeny ze 32. I na jakiś czas spokój. Ale ogólnie mamy duże zaległości wszędzie. Potrzeba naprawdę dobrych polityków od decyzji by to ogarnąć jak należy. Trzeba pamiętać o jednym... technika wojskowa jak każda inna dziedzina w naszym życiu ewoluuje. Proces wymiany sprzętu będzie zawsze. Dlatego powinnismy mieć ciągłość. Jeśli zdecydowaliśmy się na F-16 kiedyś i mamy już infrastukturę, to dokupimy ze 16 sztuk i wymieńmy Su i Mig. I podejmujmy decyzje co trzeba zrobić kupić za 10 lat. Marynarka i OPL chyba maja u nas się najgorzej. Kupimy okręty podwodne, to spokój na 20-30 lat i za dziesięć już planujemy co dalej. Tu bym patrzył na Szwecję. Ogólnie długi temat.

    1. sdfgsdhgs

      Wydaje mi się, ze dzisiaj taka zakładka na 10 lat to już zbyt dużo, trzeba partię nowego sprzętu kupowac co 5-7 lat.

    2. Erwin

      Pamiętaj, że Szwecja jest krajem neutralnym. Wrazie W będzie musiała postąpić tak jak to miało miejsce w 39r. Interniwanie naszych okrętów, wstrzymanie pomocy technicznej i materialnej. Dla tego choć te okręty są idealne na Bałtyk są dla nas problematyczne. Grippen też.

  14. Maciek

    Króko mówiąc F-15 jest sprawdzoną konstrukcją i jak widać nie trzeba kombinować z nie sprawdzonymi nowościami.

  15. w

    Kupić teraz 48-64 sztuki F-15X zamiast f-35 a myśliwiec zupełnie nowej generacji kupić za 10-15 lat , na miejsce F-16

    1. ahh

      Które będą doskonale widoczne na rosyjskich radarach, natomiast F-35 nie jest. Stąd ta mobilizacja?

    2. za 10-15 lat, f35 bedzie juz pewnie w pelni wykrywalny ....

  16. w

    kupic 100 szt F-15X min, zmodernizować F-16. Na F-35 poczekac 10 lat z decyzją. Ale MON potrzenuje bajery na defilady

    1. ja

      Ja bym kupił nawet 300 szt. Grafiki muszą tanio kosztować! ......Boeing zaprezentował na swojej stronie nowe grafiki koncepcyjne z detalami obrazującymi cechy nowej wersji myśliwca F-15 Eagle – F-15EX Super Eagle.

  17. ryszard56

    komentarz tylko jeden proszę zakupić co najmniej 100 sztuk tych samolotów zamiast F-35 I ZMODERNIZOWAĆ F-16 i tyle w temacie

    1. MMX

      Dokładnie

    2. Pirat

      F35 to jak 3 takie f15. Rachunek prosty

    3. RZĄD

      Pracujemy nad tym. Najpierw nad finansowaniem. Planujemy podnieść podatki o 200 procent zarówno dla firm i dla przysłowiowego Kowalskiego i przeznaczyć na ten cel. Ale również poprzez oszczędności , na 10 szpitali zlikwidujemy 9.

  18. Ajajficj

    Ciekawe który najlepszy: F-15 Ex vs EF2000 vs Rafale

    1. Quetzalcoatl

      To chyba beda maszyny roznych koncepcji, mym subiektywnymz daniem idealne do zastapienia Su 22 ( 48 sztuk modelu EX bedacego odpwiednikiem Strike Eagle przydaloby sie bardziej niz 32 F-35 - te ocywiscie ( bym mzoe inny typ) w dalszej kolejnosci ) ciekawe czy koncepcja wznowienia budowy masyzny laczacej cechy F-22 i F-35 doczeka sie realizacji(mzoe to byloby dobrym rozwiazaniem dla Polski?)

    2. Davien

      Z całej trójki? F-15EX

    3. Vvv

      Rafale ma bardzo mały udźwig, ef mam mniejszy udźwig i gorsze osiągi. Nowy f-15 bije obie maszyny pod względem radaru i uzbrojenia

  19. Rysiek 53

    bardzo ładnie i co z tego, nas nie stać a nawet gdyby to czas reakcji na zakup to cirka 25 lat a wtedy nie będą już tak atrakcyjne!!!!!!

  20. BB

    Czyli mamy maszynę lepszą od F-35. Brawo Boeing!!!

    1. Davien

      A niby pod jakim względem?? Toz to zwykły F-15AE

    2. abc

      F-15 jako maszyna 4 generacji nigdy nie będzie lepsza od generacji 5. W USAF F-15EX będzie uzupełnieniem F-35. Cytat z TNI: "Invincible: Put the F-35 and F-15EX Together and Nothing Can Stop Them". Połącz F-35 z F-15EX i nic nie może ich powstrzymać.

    3. J R.

      Tak.

  21. kblomkvist

    Czyli te 22 czy tam 24 AMRAAM-y to jednak była przesada... 12 pocisków powietrze-powietrze to i tak konkretna siła ognia, z czego pewnie 2 to będą AIM-9X na "czarną godzinę", tak, jak obecnie.

    1. Nikt

      12 podwieszeń. Tylko pamiętaj że można przenosić po 2 czy 3 na każdym ;)

    2. Fanklub Daviena

      Jeśli, jak się ocenia, skuteczność AMRAAMów przeciw myśliwcom rosyjskim stosującym przeciwdziałanie będzie jednocyfrowa (tak jak rakiet powietrze-powietrze naprowadzanych radarem w Wietnamie) to 22 AMRAAMy to nie przesada - statystycznie pozwolą na uzyskanie... 2 zestrzeleń w walce powietrznej! Przecież z Iraku jest znany przypadek, gdy MiG-25 pilotowany przez Zuhaira Dawuda w jednoczesnym starciu z 10 F/A-18C, 8 A-6E, 3 EA-6B i 4 F-14 zestrzelił 1 F-18 (a gdyby nie brak zgody i złe dowodzenie GCI to zestrzeliłby 3 dalsze!) i wymanewrował kilka wystrzelonych do niego AMRAAMów! Atak na F-18 się udał, bo amerykański AWACS nie widział MiG-25, bo ten leciał prostopadle do jego anteny (dlatego Flankery i Su-57 mają pole widzenia radaru 270 stopni a nie rzekome 120 stopni, a w rzeczywistości 90 stopni jak F-22). Skręt prostopadle do AMRAAMa i na tle ziemi też powoduje zniknięcie celu z radaru AMRAAMa. To Davienku prawa fizyki i na nic twoje zaprzeczanie!

    3. Davien

      W ogóle co sa jakies informacje o F-15X/EX to podają cos zupelnie innego. A co do pocisków to służo do ich przenoszenia specjalne belki na uzbrojenie zaadaptowane do F-15X z F-15AE.

  22. Jacenty

    Tylko patrzeć i podziwiać. Piękna maszyna.

Reklama