Reklama

Siły zbrojne

Awaryjne lądowanie Sokoła z Mińska Mazowieckiego

Jak informuje Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych we wtorek doszło do awaryjnego lądowania w przygodnym terenie śmigłowca W-3WA Sokół należącego Sił Powietrznych RP. Nikt załogi nie ucierpiał, a maszyna nie uległa uszkodzeniu. Przyczyny zdarzenia nie są na razie znane. 

Zgodnie z komunikatem DGRSZ w dniu 23 stycznia w trakcie wykonywania lotu treningowego załoga śmigłowca W-3WA Sokół należącego do 2 Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej stacjonującej w Mińsku Mazowieckim stwierdziła uruchomienie sygnalizacji awarii silnika. Zgodnie z procedurami około godziny 11.20 piloci podjęli więc decyzję o lądowaniu w okolicach Kałuszyna. Przyczyny zdarzenia wyjaśnia Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Do ostatniego znacznie poważniejszego zdarzenia z udziałem Sokoła doszło 23 czerwca 2017 roku podczas ćwiczeń NATO we Włoszech. Wprawdzie w wyniku wypadku nikt nie ucierpiał to całkowitemu zniszczeniu uległa wtedy maszyna z 56. Bazy Lotniczej z Inowrocławia. Po wypadku Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych podjął decyzję o czasowym wstrzymaniu lotów Sokołów. 

W dniu 18 grudnia 2017 roku, także w okolicach Kałuszyna doszło do wypadku z udziałem innego statku powietrznego z jednostki w Mińsku Mazowieckim. Z nieznanej dotychczas przyczyny rozbiciu uległ myśliwiec MiG-29, a jego pilot został ranny. Ten wypadek bada Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego a śledztwo w sprawie sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie, w której strukturach znajduje się wydział ds. wojskowych. 

Reklama
Reklama

Komentarze (9)

  1. Czesio

    Sokół się popsuł bo to świetny śmigłowiec jest, najnowocześniejszy w naszych SZ.

    1. Marek

      Śmigłowce, jak i każdy inny sprzęt mają to do siebie, że się psują. Nie tylko Sokoły i nie tylko w naszych SZ.

  2. Lord Godar

    może coś musi być na rzeczy skoro teraz miał awaryjne lądowanie , a po wypadku Mig-a nie był użyty ... Czyżby tylko taka zbieżność ?

    1. PanSamochodzik

      Pogoda poniżej minimalnych warunków pozwalających na start.

    2. Gordon

      To jak one maja latac do akcji ratowniczych podczas sztormu na Baltyku?

    3. Anty C-cal przed 500+

      przynajmniej Nie wyglebili jak cougarem H215M w Turcji. to \"starsza wersja Caracala\" dla D+B (czytaj Davien i Boczek) i nie tylko ich...

  3. fkfkfkff

    Feralne miejsce

    1. oko

      Nie miejsce tylko z ludźmi coś nie tak. Ktoś odpowiada za stan wyszkolenia i techniczne przygotowanie maszyn. Jeżeli jest za mało pieniędzy na remonty i szkolenia to też odpowiada za to konkretna osoba, a dokładniej minister.

    2. J.M.P.

      to samo pomyślałem najpierw MIG 29 teraz Sokół. Jakiś polski trójkąt bermudzki? a może hel :)

    3. Rttlr

      Kałuszyn jest dokładnie w osi podejscia do lądowania, więc co się dziwić. ....

  4. JSM

    Z MIG-iem to już wiadomo, błąd pilota. Gdyby był problem z maszynami to by nie wznowili lotów po 3 tygodniach. 90% zdarzeń w lotnictwie jest z winy człowieka, tak samo jak z samochodami.

  5. -CB-

    Dokładnie taki sam śmigłowiec i dokładnie z tej samej jednostki pełnił dyżur podczas niedawnego wypadku MiGa-29 i z nie do końca jasnych do dzisiaj przyczyn wtedy nie wystartował. Niestety, ale Sokoły/Anakondy nie są wymarzonymi śmigłowcami poszukiwawczo-ratowniczymi. W tym wypadku stawiam na kolejną awarię przekładni, bo to jeden z najsłabszych elementów tych śmiglaków, a niestety coraz młodsze się nie robią.

  6. Marek

    Czy to nie jest przypadkiem ten Sokół , który nie wiedzieć czemu nie poleciał na poszukiwania pilota MiGa?

  7. Ciekawski

    Ten Kałuszyn to chyba taki polski trójkąt bermudzki....

  8. tyle

    Czy redakcja ma jakieś info na temat kupna od USA , dwóch mołdawskich Migów?

  9. Porucznik Karski

    Znów w okolicy Kałuszyna.... Hmmm.... Czyżby Trójkąt Bermudzki?