Siły zbrojne
Australijska armia kupuje najnowsze Abramsy
Jak nieoficjalnie donoszą media, Departament Obrony Związku Australijskiego zatwierdził zakup partii amerykańskich czołgów podstawowych M1A2SEPv3 Abrams wraz z wozami specjalistycznymi i bogatym pakietem wsparcia. Tym samym Australia będzie pierwszym odbiorcą eksportowym najnowszej wersji tego czołgu.
Informacja ta ma zostać przekazana oficjalnie opinii publicznej już wkrótce i stanowi finalną realizację programu LAND 907 Phase 2. Jeszcze w kwietniu br. Departament Stanu Stanów Zjednoczonych wydał decyzję zatwierdzającą potencjalną sprzedaż po uzyskaniu wymaganej certyfikacji Agencji Współpracy w zakresie Bezpieczeństwa Obronnego. Wcześniej australijskie władze zwróciły się z oficjalną prośbą o umożliwienie zakupu 160 egzemplarzy Abramsów w wersji M1A1 z rezerwy amerykańskiej armii. Zakup ten miał posłużyć do docelowego pozyskania we współpracy z ich producentem - amerykańskim koncernem General Dynamics Land Systems (GLDS) 75 czołgów podstawowych M1A2SEPv3 Abrams, a także 29 czołgów saperskich M1150 Assault Breacher Vehicle (ABV) oraz 18 mostów czołgowych M1074 Joint Assault Bridge System (JABS).
Czytaj też
Dodatkowo australijska armia chce także pozyskać 6 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules, a także 122 silniki czołgowe AGT-1500, pakiety opancerzenia, zdalnie sterowane moduły uzbrojenia CROWS-LP, przyrządy obserwacyjne kierowcy, a także zestawy części zamienych i innego sprzętu pomocniczego. Dodatkowo zakup obejmowć ma także pomoc logistyczną, szkoleniową i techniczną dla pozyskiwanego uzbrojenia i wyposażenia. Całkowita szacunkowa wartość tego zakupu ma wynosić ok. 1,685 mld USD.
Czytaj też
Jak dotąd australijska armia posiadała na swoim uzbrojeniu i eksploatowała 59 czołgów podstawowych M1A1SA Abrams, które zostały zakupione w 2006 roku jako następcy ówcześnie używanych Leopardów AS1 w 1. Pułku Pancernym. Wozy te zostały dostarczone w 2007 roku, a australijska wersja Abramsa stanowiła mieszankę pomiędzy wersjami używanymi przez U.S. Army i U.S. Marine Corps jednak co istotne jej pancerz był pozbawiony wkładów z zubużonego uranu. Nie jest jasna dalsza przyszłość dotychczas posiadanych australijskich Abramsów, które według dotychczasowych planów miały właśnie przejść modernizację do standardu M1A2SEPv3. Być może zostaną one wycofane ze służby liniowej i przekazane do rezerwy magazynowej.
Czytaj też
Wraz z tymi czołgami pozyskane mają zostać liczne wozy wsparcia takie jak wspomniane czołgi saperskie i mosty czołgowe, które będą stanowiły znaczące wzmocnienie dla australijskich wojsk lądowych, które dotąd nie dysponują tego typu pojazdami. Dodatkowo do obecnie eksploatowanych 13 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules dołączy sześć kolejnych egzemplarzy. Podane wyżej liczby przewidziane do konwersji 122 egzemplarzy M1A1 Abrams wskazują jednak, że pozostałe 42 egzemplarze nie mają przypisanego zastosowania. Oznacza to najprawdopodobniej, że będą one służyły do szkolenia lub będą stanowić wraz z obecnie eksploatowanymi M1A1SA rezerwę sprzętową oraz źródło części zamiennych.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie